Kwaśne mleko?

[Savok]

Baju baju kij do z. Ziarna kefirowe z Kaukazu moze i pochodza i ludzie moze tam i zyja dluzej ale kefirowi nic do tego. Wiecej do powiedzenia ma zdrowa dieta i brak stresu cywilizacyjnego. 2/3 postu Ewki to zwykle zabobony.

[ktośtam]

witam, mam jedno pytanie: czy z normalnego kefiru kupionego w sklepie można sobie samemu wychodować takie kalafiory z tych ziaren?
jeśli tak to jak?

[Savok]

Nie, kefir jest przefiltrowany i pasteryzowany. Czyt. nic w nim nie rosnie.

[ktośtam]

dziękuję za szybką odpowiedź, ale jedna sprawa: od jakiegoś czasu wlewam resztkę kefiru ze sklepu do słoika z mlekiem i następnego dnia wychodzi coś co smakuje i ma konsystencję kefiru (po smaku zupełnie nie jak zsiadłe mleko). to jeśli kefir ze sklepu jest przefiltrowany, pasteryzowany to która opcja jest bardziej prawdopodobna: coś w nim jednak się uchowało czy wychodzi mi po prostu inny rodzaj zsiadłego mleka? (dodam że na litr mleka idzie mała łyżeczka kefiru, więc sama ta ilość na smak wpływu nie ma)

edit: na tym kefirze jest napisane że zawiera żywe bakterie kefirowe", to co później coś dodają? zwłaszcza że o ile się nie mylę kefir robią grzyby.

[Jakusz]

edit: na tym kefirze jest napisane że zawiera żywe bakterie kefirowe", to co później coś dodają? zwłaszcza że o ile się nie mylę kefir robią grzyby

Było już o tym na forum, więc poszukaj. Kefir robiony jest przez symbiotyczne struktury grzybowo-bakteryjne.

coś w nim jednak się uchowało czy wychodzi mi po prostu inny rodzaj zsiadłego mleka?

Savok sugeruje, że kefir jest pasteryzowany, ale nie byłbym tego taki pewien. Trzeba zwrócić uwagę na to, że przydatność do spożycia kefiru jest bardzo krótka, po za tym wieczko opakowań jest zawsze wypukłe, co mogłoby sugerować delikatne, wciąż trwające, procesy fermentacyjne w lodówce.

Zsiadłe mleko z założenia jest po prostu niepasteryzowanym mlekiem z naturalną florą, która powoduje zsiadanie się. Nie wiem, czy to co dodajesz z kefiru (przy założeniu, że coś tam jest) jest tym samym co występuje naturalnie w mleku. Podejrzewam, że skład flory może być różny, po za tym mogą się tam też niewielkie ilości owych symbiotycznych grzybów znajdować (pojedyczne komórki?)

[_Marcin_]

Savok sugeruje, że kefir jest pasteryzowany, ale nie byłbym tego taki pewien. Trzeba zwrócić uwagę na to, że przydatność do spożycia kefiru jest bardzo krótka, po za tym wieczko opakowań jest zawsze wypukłe, co mogłoby sugerować delikatne, wciąż trwające, procesy fermentacyjne w lodówce.

W kefirze są na pewno jakieś żywe bakterie, nie wiem jakie to ale kiedyś je widziałem pod mikroskopem.
Wg mnie to chyba mleko jest najpierw pasteryzowane a później dodaje się do niego całą mikroflorę zasiedlającą te ziarna kefirowe, która te mleko przetwarza w kefir.