Lekarski - niestacjonarne

[aquirre]

no na forum mozna wymianiac poglady ale ktos tu bardzo szybko je zmienia. rzeczywiscie spideros warszawka jest beznadziejna.

[Padre Morf]

trzaba na cos zgonić czasem - sukces ma wielu ojców, porażka żadnego jak mówi porzekadło.

Owszem ale studenci mają to samo. Zwykle oczywiście winny jest asystent co sie uwziął. Do tego, że chlał cały tydzień i sie nie nauczył raczej sie nie przyzna

dla osoby prosto po studiach egzaminy USMLE są czymś trudnym to przeskoczenia

Nie? Nawet osoby ze średnią 3,5 miały wyniki rzędu 230pktów.

[MatiGl]

Owszem ale studenci mają to samo. Zwykle oczywiście winny jest asystent co sie uwziął. Do tego, że chlał cały tydzień i sie nie nauczył raczej sie nie przyzna

zawsze znajdzie się winny

MatiGl napisał/a:
dla osoby prosto po studiach egzaminy USMLE są czymś trudnym to przeskoczenia


Nie? Nawet osoby ze średnią 3,5 miały wyniki rzędu 230pktów.

gdzieś w którejś notce na blogu (za jednym posiedzeniem przeczytałem- fajny) pisałeś, że wyprawa w USA może być całkiem ciekawa może coś więcej na ten temat mógłbyś napisać żeby nie było, z googli umiem korzystać, ale strasznie dużo na ten temat też tam nie ma jakieś subiektywne odczucia na temat USA

[Batha]

o dyskusje o medycynie w USA kontynuujcie
tematy96/medycyna-po-angielsku-vt14186.htm#136403

[spideros]

dajcie już spokój temu kluczowi

trzaba na cos zgonić czasem - sukces ma wielu ojców, porażka żadnego jak mówi porzekadło.

Taa, ale Ty mozesz stwierdzic, ze niestacjonarni sa gorsi, to jest co innego? A jak ktos sie dostal no na nieplatne do Ktw a poszedl na platne do Wawy bo ma np blizej to tez jest gorszy tak? Bo na to jest wg Ciebie jedno wytlumaczenie, ze niestacjonarni to kolki? A moze niepotrzebnie SLUM czy inne uczelnie medyczne do WUM-u porownuje? Moze i pod wzgledem sa wg Ciebie ogromne roznice? W WUMie sami geniusze, a o reszcie lepiej zapomniec? Bo takie cos z twoich postow wynika. Koncze zreszta juz tym tematem tutaj bo to jest DAREMNE i tak wiekszosc osob chyba uwaza tak jak ja, ze czy stacjonarny czy niestacjonarny student to zadna roznica. Jak Ty myslisz inaczej to ok, w koncu kazdy ma prawo to wlasnej opinii, nawet jak jest ona bledna czy wrecz glupia i krzywdzaca. See ya

[Medycyna Lwów]

o co ci chodzi - swoja opinię już napsiałem, zdiziwłbym sie gdybyś sie z nia zgodził, więc gorzkie zale sobie daruj.

Koncze zreszta juz tym tematem tutaj bo to jest DAREMNE i tak wiekszosc osob chyba uwaza tak jak ja, ze czy stacjonarny czy niestacjonarny student to zadna roznica.

dobrze, nerwy są neiodbre dla zdrowia. Wiele osób tu opinii nie wyraziło, a opinie studentów spotkasz na studiach - zapewniam, ze moja w porównaniu do tego co niektórzy mówią jest poprostu łagodniutka. Pzdr.

[Padre Morf]

Wiele osób tu opinii nie wyraziło, a opinie studentów spotkasz na studiach - zapewniam, ze moja w porównaniu do tego co niektórzy mówią jest poprostu łagodniutka. Pzdr.

na studiach zawsze były różne patologie.

Proponuje skończyć kłótnie. Studenci płatni są, będą i trzeba to zaakceptować. Po prostu.

[kasiak]

A ja tylko jeszcze zwrócę uwagę na jeden aspekt: czy nie jest czasem tak, że różnica między ostatnim studentem z listy na medycynę stacjonarną a tym z niestacjonarki jest mniejsza, niż tych z dwóch skrajnych końców listy stacjonarnej? Oczywiście mówię tu tylko o arcyznaczących punkcikach, które sobie skrupulatnie wyliczamy P
Chyba tak bywa, nierzadko

A co do polskiej zawiści wspomnianej przez Morfeusza - rzeczywiście, niestety bije nią tu na kilometr.
Więcej wrażliwości i serdeczności dla ludzi, przyszli lekarze

[kasiek86]

ja tez jestem na platnych . tez sie w grupie nie przyznalam, bo sie dowiedzialam, ze platni moga myc nogi stacjonarnym . braklo mi 3 pkt na dzienne, mialam sie z tego powodu zaplakac na smierc przynajmniej po studiach bez niczyjej laski bede mogla wyjechac za granice zrobic bez problemu staz i specjalizacje, bo sama sobie za studia zaplacilam . i fakt, bylam gorsza od normalnych studentow w niektorych przedmiotach, ale bylam i lepsza w pozostalych . i wybacz, ale czlowiekowi az cos sie dzieje, jak musi czytac takie durnoty . coz .

[ Dodano: Czw Lip 24, 2008 23:15 ]
i jeszcze mam pytanie, wie ktos moze ile pkt trzeba bylo na lek niestacjonarny w zeszlym roku ? tylko prosze o pewne zrodla i z gory dziekuje

[Medycyna Lwów]

215-213

[longmann]

hej czy ktoś mógłby mi udzielić kilku informacji? chodzi mi mianowicie o to w jakich godzinach studiuje się na leku na wumie ale na studiach wieczorowych. chodzi mi o konkretne godziny np. 8-18 czy coś w tym stylu, a także czy na tej uczelni jest coś takiego jak ITS i jak obowiązuje? z góry wielkie dzięki za odp

[spideros]

longman: Nie wiem jak jest na WUM-ie, ale na SLUMie tzw wieczorowi studiuja normalnie z reszta roku. Roznica jest tylko taka, ze wieczorowi placa. Mysle, ze na wszystkich uczelniach tak jest

[gatek]

Tak sobie czytam te wszystkie straszne komentarze jak to sie źle mówi o studentach na płatynych i tak się zastanawiam czy jest tak na wszystkich uczelniach czy tylko w Warszawie bo jakos w innych tematach nie spotkałam się z aż tak ostrymi komentarzami co do studentów płatncyh a raczej wręcz przeciwnie.