lekarski zabrze wyniki matury

[marth]

Ja zaznaczałem w aplikacji opcję, że zgadzam się na ewentualne przeniesienie.

każdy się musi na to niestety zgodzić

A mnie się wydawało, że tę opcję można było odhaczyć, ale już nie pamiętam, bo składałem w maju.

[asasas]

dzięki dzięki

Ja zaznaczałem w aplikacji opcję, że zgadzam się na ewentualne przeniesienie.

Każdy tak musiał zaznaczyć czy jest możliwość że to przeoczyłam i nie zaznaczyłam?

[marth]

Tak jak pisałem, jeśli dobrze pamiętam, można było zdecydować ptaszkiem", czy się na to zgadza

[asasas]

kurde w nocy to robiłam więc mogłam nie zaznaczyć bo nic takiego nie pamiętam Może się jeszcze uda coś załatwić.

[Mihhu]

Już widzę jak próg do Zabrza szybuje w dół lotem pikującym

[Incitatus]

Ehh moim marzeniem jest próg 150 na lekarski, bo tyle mam, matura totalnie failed. Taka szkoda, zazdroszczę wam, że będziecie lekarzami no i życzę powodzenia i żeby niemiłe plotki o Katowicach były tylko tanią propagandą

[Tuś.]

Już widzę jak próg do Zabrza szybuje w dół lotem pikującym

Też chcę mieć takie wizje! ^^

Żeby nie było offtopu: 165 - marzeniem jest Zabrze.

[attyde]

171, ale oddaję miejsce

[Wuwcia]

Jesli nie zlozyliscie podania do Zabrza tylko do Katowic to juz Wam współczuje.Mimo że Zabrze to dziura i mieszkaja tu dziwni ludzie, uczelnia i jej piekne otoczenie(duzo zieleni) potrafią to wszystko wynagrodzic.Asystenci traktuja wszystkich z szacunkiem, w przeciwieństwie do Katowic gdzie nie jest tak kolorowo Ludzie wylatuja w Katowicach równo i potem za rok przychodza znowu na pierwszy rok ale tym razem do Zabrza i bardzo sobie chwala, zaluja pierwszego wyboru Przyszlym studentom Medycyny zycze wytrwałosci i siły w darzeniu do celu! Nie dajcie sie wystraszyc, róbcie swoje
Studentka medycyny w Zabrzu

[Headache]

Też słyszałem wiele złego o katowicach. a skad takie informacje? Naprawdę są tam sami asystenci-potwory?

[Wanilia90]

Też słyszałem wiele złego o katowicach. a skad takie informacje? Naprawdę są tam sami asystenci-potwory?

Ja wypowiem się w imieniu mojej siostry,która studiuje na lekraskim w Katowicach.Fakt, po 1 roku był niezły przesiew,nie można sobie pozwolić na jakiekolwiek zaległości bo jest to nie do odrobienia. Trudno jest zdobyć dopuszczenie do sesji, bo po drodze jest masa kolosów i każdy musi być zaliczony,by móc przystąpić do egzaminu końcowego. Najgorsze jest chyba to nagromadzenie wielu zaliczeń w krótkim okresie czasu.Co do asystentów to nie ma większych zastrzeżeń, aczkolwiek czasami zdarzają się fanatycy swoich przedmiotów I wtedy jest delikatnie mówiąc niezbyt fajnie.Podsumowując, jeżęli ktoś jest pracowity, sumienny i uczy się REGULARNIE to wszystko jest do przejścia.Aha i nie ma co się zrażać na samym początku. Trzeba nauczyć się uczyć w nieco specyficzny sposób i powinno być dobrze .Nadrzedna zasada studiowania w Katowicach to Nie srać się``

[black lady]

168, lekarski w zabrzu

[taffer]

ale co? są już wyniki czy obstawiasz czy tak było rok temu? jasniej proszę, bo ciśnienie niepotrzebnie podskakuje a warto by oszczędzać serce na tyle lat nauki