Literatura dla gimnazjalisty o aspiracjach na stomatologa

[kicia01]

Witajcie!
Obecnie zaczynam 3 klasę gimnazjum. Fascynuje mnie stomatologia i w przyszłości chciałabym podążać w tymże kierunku. Zanim to jednak nastąpi, chciałabym jakoś wejść w temat". Poszukuję jakichś książek, podręczników itp., które mogłyby być jakąś namiastką, wprowadzeniem do tego co mnie czeka. Myślę, że pomogłoby mi to upewnić się, czy to jest to, co chcę robić w życiu. Jeśli znacie takie książki, bardzo proszę o podanie tytułów, autorów, ew. propozycji gdzie mogę szukać.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
D.

[Madlene]

np. Atlas głowy i szyi dla stomatologów

1.jpg (22.07 KiB) Przejrzano 673 razy

Histologia i cytofizjologia zęba i jamy ustnej

2.jpg (19.3 KiB) Przejrzano 673 razy

jeśli chodzi o przedmioty, możesz sobie zobaczyć na stronę uczelni, która Cie interesuje, zobaczyć plany studiów, są też na niektórych stronach prezentacje kierunków, możesz się wybrać na uczelnię, kiedy będą dni otwarte, zazwyczaj są organizowane na przełomie kwietnia/maja, zobaczyć, posłuchać, pogadać ze studentami

[kicia01]

jeśli chodzi o przedmioty, możesz sobie zobaczyć na stronę uczelni, która Cie interesuje, zobaczyć plany studiów, są też na niektórych stronach prezentacje kierunków, możesz się wybrać na uczelnię, kiedy będą dni otwarte, zazwyczaj są organizowane na przełomie kwietnia/maja, zobaczyć, posłuchać, pogadać ze studentami

Właściwie bardzo bym chciała dostać się na Collegium Medicum na UJ-ocie, z dwóch powodów. Po pierwsze, to świetna uczelnia. Po drugie, mieści się w moim rodzinnym mieście, którego naprawdę nie chce się opuszczać (nawet na czas studiów).
Skorzystam z Twojej rady i poszperam jeszcze w internecie, a książki albo kupię, albo podpytam znajomych, czy przypadkiem nie mają

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam,
D.

[armistice]

Ksiązkami ktore cie powinny interesowac na tym etapie są ksiazki do matury i testy/cwiczenia A po wyjsciu z matury i daniu z siebie wszystkiego masz jakis miesiac na zastanowienie sie co chcesz studiowac i robic.d

[corsera]

Zgadzam się z poprzednikiem. Jeszcze masz mnóstwo czasu i może Ci się odwidzieć. Najpierw skup się na egzaminie gimnazjalnym żeby dobrze zdać i dostać się do dobrego liceum, a tam kucie do matury. Jeżeli aspirujesz na UJ to czeka Cię niezła zabawa, z tego co się orientuję to trzeba zdawać rozszerzoną biole, chemie i fizyke obowiązkowo. Ja idę do drugiej klasy liceum (jedna z najlepszych szkół w kraju) i już wiem, że fizyki nie dam rady zdać jeżeli chcę zdać biolę i chemię na grubo ponad 80%. Także spokojnie, ostudź swój zapał. Lepiej być miło zaskoczonym niż rozczarowanym. Pozdrawiam

[armistice]

najlepsze liceum w polsce brzmi niezle, lecz wyznacznikiem tego jest srednia ze zdanych matur, czyli im wyzsza srednia tym wiekszy nacisk klada na uczniów mogących obnizyc srednią. Czyli ja np. bym sie tym nie cieszyl na twoim miejscu d Taki maly komunizm

[konturek]

po pierwsze: różnie bywa z tą fizyką, nie trzeba koniecznie jej zdawać, np. w tym roku bio i chem na roz. i mat. na pod. a w następnym roku bio i chem na roz. i do wyboru: mat. pod./roz. lub fiz. roz.

po drugie: ta uczelnia jest najlepsza tylko w rankingach (i to nie wszystkich), a opinie studentów są różne: ogólnie słyszałem więcej złego niż dobrego o CMUJ - szczególnie o gnojeniu studentów przez wykładowców i wyścigu szczurów. Ile w tym prawdy nie wiem. Ale skoro masz blisko to dobrze uderzaj śmiało.

i mała prywata do corsera: nie sraj się tak z tym liceum. Ja chodziłem do takiego co w ogóle w rankingu nie występuje a się jakoś dostałem na stomatologię. Więc daruj sobie takie dodatki w postaci jedna z najlepszych szkół w kraju, bo to w niczym ci nie pomoże w dostaniu się na studia.

[Kuniaa]

Zgadzam się z osobą wyżej. Ja osobiście jestem z klasy humanistycznej która na roz miała j.pol, j.ang, j.niem, i historiee:D a zdawałam biol chem fiz na rozP Podobno najlepsze liceum w mieście wojewódzkim i ledwo może 6 os z biol-chemu sie dostało na lek czy stome czy farme. Cóż osobiście marzył mi sie stoma na CMUJ ale przez tą ich matme na podst traktowaną na równi z moją roz fizą sie nie dostałam- byłam wściekła. Do momentu w którym zobaczyłam zestawienie z wynikami LDEPu byłam w szoku Krk gdzieś przy końcu Jeśli myślisz o specjalizacji musisz patrzeć na takie rzeczy i na to jaki sprzęt i szpitale kliniczne posiada uczelnia, wymiany, zagraniczne praktyki, możliwości które Ci stwarza I na chwile obecną nie żałuje swojego wyboru z Zabrza Wro Łodzi i Poznania wybrałam PozP A ty na razie zajmij sie gimnazjum i nie snuj planów na przyszłość bo to różnie bywa, a tego czy sie dostaniesz czy nie liceum Ci nie zagwarantuje (jak pisałam wyżej) jak to szło na sukces składa sie 3% talentu a reszta to ciężka praca, praca, praca i praca

[konturek]

u mnie dla przykładu 5 osób się dostało na te kierunki. Ja między Zabrzem, Pozn., Krak. i Białym. wybrałem ten ostatni, mimo, że tam mam najdalej.
A z uczelniami jest tak samo jak z liceum - żadna ci nie zagwarantuje dobrego zdania LDEPu, uczysz się ty i zdajesz ty!

[michaldance]

Pokaż te zestawienia LDEPu gdzie kraków jest na końcu)

[konturek]

tu jest napisane, że w 2009 r. najniższą średnią osiągnęli stażyści kończący CMUJ.

[Tomasz]

corsera, kurcze musze odpowiedzieć.
Co za glupoty ladujesz do glowy mlodszym. Nie trzeba wcale ostro zakowac, wynik powyzej 80% to zaden wielki wyczyn. Matury nie ma sie co bac

[armistice]

corsera, kurcze musze odpowiedzieć.
Co za glupoty ladujesz do glowy mlodszym. Nie trzeba wcale ostro zakowac, wynik powyzej 80% to zaden wielki wyczyn. Matury nie ma sie co bac

Sam ladujesz glupoty, ciekawe czy tak powiesz kiedy twoja maturka bedzie na biorku u egzaminatora od ktorego to wiekszosc pkt zalezy.