ŁZS
Re: ŁZS
te 2 to podspecjalizacja
Kaamil już nie mów, że Ty od razu byłeś ze wszystkim zaznajomiony itd. Specjalizację trwają, zależnie, bodajże od 4,5 lat w górę. Tak mi się napisało. A Ty robisz wielkie halo. Nie dziw, że wiele osób z tego forum wypowiada się o Tobie bardzo nieprzyjaźnie. Wiedzę- fakt- masz, ale szanować innych również wypada, nawet tych nowych, niedoinformowanych, zielonych.
Kaamil już nie mów, że Ty od razu byłeś ze wszystkim zaznajomiony itd. Specjalizację trwają, zależnie, bodajże od 4,5 lat w górę. Tak mi się napisało. A Ty robisz wielkie halo. Nie dziw, że wiele osób z tego forum wypowiada się o Tobie bardzo nieprzyjaźnie. Wiedzę- fakt- masz, ale szanować innych również wypada, nawet tych nowych, niedoinformowanych, zielonych.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: ŁZS
nie ma żadnych podspecjalizacji, wypada wiedzieć ile będą trwały studia na które się aplikuje.gej pisze:te 2 to podspecjalizacja
Kaamil już nie mów, że Ty od razu byłeś ze wszystkim zaznajomiony itd. Specjalizację trwają, zależnie, bodajże od 4,5 lat w górę. Tak mi się napisało. A Ty robisz wielkie halo. Nie dziw, że wiele osób z tego forum wypowiada się o Tobie bardzo nieprzyjaźnie. Wiedzę- fakt- masz, ale szanować innych również wypada, nawet tych nowych, niedoinformowanych, zielonych.
Co do spec. itd. - to jest kwestia kompetencji, ja się nie znam na budowie samolotów i się na ten temat nie wypowiadam. W Polsce mamy 38 mln lekarzy, co drugi to lepszy, skutki takich porad bywają opłakane niestety, a w internecie pisać można wszystko.
ps. nieprzyjazne opinie (choć b.dawno nie czytałem takowych na swój temat) niezmiernie mnie nakręcają i poprawiają humor - lubię to!
Re: ŁZS
Wiem jedynie, że 6 lat, a potem specjalizacja- okaże się w trakcie. Z resztą mój chłopak wszystko mi wytłumaczy.
Co do negatywnych opinii to nie dziwie się, że nie przeczytałeś, bo większość z nich pada w prywatnych wiadomościach. Choć, uwaga!, nikt jeszcze nie skarżył się na brak kompetencji, a to chyba ważniejsze. Gbur gburem, ważne że z powołania.
Co do negatywnych opinii to nie dziwie się, że nie przeczytałeś, bo większość z nich pada w prywatnych wiadomościach. Choć, uwaga!, nikt jeszcze nie skarżył się na brak kompetencji, a to chyba ważniejsze. Gbur gburem, ważne że z powołania.
- Giardia Lamblia
- Posty: 3156
- Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19
Re: ŁZS
A o mnie też się mówi na PW?
Czy może nie jestem dość gburowaty?
Swoją drogą miło się rozerwać w taki skwar czytając ten temat.
Czy może nie jestem dość gburowaty?
Swoją drogą miło się rozerwać w taki skwar czytając ten temat.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: ŁZS
to piszcie publicznie - chętnie poczytam jakim jestem ch*em ]gej pisze: Co do negatywnych opinii to nie dziwie się, że nie przeczytałeś, bo większość z nich pada w prywatnych wiadomościach. Choć, uwaga!, nikt jeszcze nie skarżył się na brak kompetencji, a to chyba ważniejsze. Gbur gburem, ważne że z powołania.
- mickey_mouse
- Posty: 641
- Rejestracja: 25 kwie 2012, o 07:59
Re: ŁZS
wydawało mi się, że moderatorzy mogą czytać prywatne wiadomości użytkowników P
- Maarten vaan Thomm
- Posty: 78
- Rejestracja: 25 maja 2013, o 11:29
Re: ŁZS
Cóż to by była za inwigilacja!
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: ŁZS
W dodatku adresatem sporej części z nich jestem jaCo do negatywnych opinii to nie dziwie się, że nie przeczytałeś, bo większość z nich pada w prywatnych wiadomościach.
Oj Kaamil, Kaamil gdybyś Ty wiedzial ^^
to piszcie publicznie - chętnie poczytam jakim jestem ch*em ]
Ch*jem nie jesteś - określenie wałach i inne takie używane odnośnie zwierząt wykastrowanych padały, a jakże więc z ch*** to raczej nie po drodze.
A modzi nie moga czytać PW userów ]
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: ŁZS
dawaj na pw, chętnie poczytam przed jutrzejszą anestezją - przyda mi się na poprawę humoru
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość