Matura 2010 - matematyka
- PalmaKokosowa
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 lis 2008, o 13:29
Re: Matura 2010 - matematyka
Przesadzacie z tą matmą, że każdy by nie zdał itp. Dla mnie np. matma to forma relaksu. Robiąc zadania, zapominam o problemach, a gdy wynik wyjdzie prawidłowy w ogóle jestem w siódmym niebie. Nie ma co narzekać, trzeba po prostu przyjąć to do wiadomości. Jeśli komuś nie zależy na Krakowie i zdaje podstawę, to nie musi się bardzo przykładać.
Ja mam 3h w trzeciej klasie i mimo wszytko decyduję się na rozszerzenie. Przynajmniej sporo czasu spędzonego z fizyką odpada. Chociaż boję się reakcji mojej nauczycielki w szkole na moje plany odnośnie rozszerzenia, zaleje mnie lawiną kserówek i zadań, a ja wolałabym sobie spokojnie iść tokiem z moją korepetytorką.
Damy radę. Pokażemy wszystkim, że jesteśmy najlepszym rocznikiem, który nie boi się matmy.
Ja mam 3h w trzeciej klasie i mimo wszytko decyduję się na rozszerzenie. Przynajmniej sporo czasu spędzonego z fizyką odpada. Chociaż boję się reakcji mojej nauczycielki w szkole na moje plany odnośnie rozszerzenia, zaleje mnie lawiną kserówek i zadań, a ja wolałabym sobie spokojnie iść tokiem z moją korepetytorką.
Damy radę. Pokażemy wszystkim, że jesteśmy najlepszym rocznikiem, który nie boi się matmy.
-
- Posty: 1673
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 22:21
Re: Matura 2010 - matematyka
My w pierwszej klasie mieliśmy super babkę, niestety klasa uznała, że zbyt wymagająca i chcieli ją zmienić. Ostatecznie sama zrezygnowała z nauczania naszej klasy jak się o wszystkim dowiedziała. Dostaliśmy jakiegoś kretyna, który matmę miał ostatnio w przedszkolu,a jedyne co mu w głowie to babskie (no co, na moje się jakoś nie gapi) cycki
Ehh.
Matma oczywiście będzie łatwa, nie ma się co przejmować. OKE Poznań zrobiło test diagnostyczny, był dość prosty, a wyszedł fatalnie, więc na bank matura nie będzie zbyt trudna (przestańcie siać panikę, że CKE chce was usadzić ).
Wiele mówili o tym, że w trzeciej klasie mają dołożyć jedną godzinę matmy, ale widzę, że nie wszędzie
Ale niepokoi mnie coś innego. Oczywiście nasze kochane MEN nie mogło TYLKO wprowadzić matmy na maturę, musieli coś przy okazji popier*** Pytanie me dotyczy próbnych. Zawsze na próbnych zdawało się trzy przedmioty obowiązkowe. Czy teraz też tak będzie? Bo jeśli tak, to nie będziemy mogli się sprawdzić z przedmiotów, na których nam zależy. Przecież na rok 2010 przedmiotami obowiązkowymi są polski, matma i obcy, a nie zaś jeden przedmiot wybrany jak to było w latach wcześniejszych.
Ehh.
Matma oczywiście będzie łatwa, nie ma się co przejmować. OKE Poznań zrobiło test diagnostyczny, był dość prosty, a wyszedł fatalnie, więc na bank matura nie będzie zbyt trudna (przestańcie siać panikę, że CKE chce was usadzić ).
Wiele mówili o tym, że w trzeciej klasie mają dołożyć jedną godzinę matmy, ale widzę, że nie wszędzie
Ale niepokoi mnie coś innego. Oczywiście nasze kochane MEN nie mogło TYLKO wprowadzić matmy na maturę, musieli coś przy okazji popier*** Pytanie me dotyczy próbnych. Zawsze na próbnych zdawało się trzy przedmioty obowiązkowe. Czy teraz też tak będzie? Bo jeśli tak, to nie będziemy mogli się sprawdzić z przedmiotów, na których nam zależy. Przecież na rok 2010 przedmiotami obowiązkowymi są polski, matma i obcy, a nie zaś jeden przedmiot wybrany jak to było w latach wcześniejszych.
Re: Matura 2010 - matematyka
Witam Ja jestem w 4 kl. technikum i uwazam,ze jest to nie fair, ze my z technikum ktorzy szlismy razem z licealistami w 2006r. do szkoly sredniej my musimy pisac mature z matmy!:P Ale moge sobie jedynie sama w brode pluc,ze nie poszlam do LO. Ale szczescie w nieszczesciu poszlam do klasy z rozszerzoną matma, i teraz w 3kl. mialam az 6 godz i w 4 kl.tez bede miala jakos tak.No i zdaje matme podstawowa i zapisalam sie na kurs z matmy(mialam dylemat czy korki czy kurs wybralam kurs). Matma w roku szkolnym naprawde od pierwszej klasy spedzalam mi sen z powiek bo duzooo sie do nie uczylam i mysle,ze powinnam dac rade,bo najwazniejsze w matmie jest systematyczna nauka! To nie jest jak w polskim,ze nie przeczytasz np. Wertera to i tez nie zrozumiesz nastepnej lektury.itd. Ale sie rozpisalam.
Re: Matura 2010 - matematyka
Mandarynka Jeżeli myślimy o tej samej książce(Aksjomat)to bardzo polecam! Są wymagania, wszystko przejrzyście - zadania otwarte, zamknięte, pogrupowane działami. Moja klasa ze względu na okładkę nazywa ją biblią szatana
No i książka że tak powiem z mojego regionu. A nawet nauczycielka jedna z mojej szkoły tam gdzieś jest wypisana że pomagała przy układaniu zadań
Ludzie! Nie panikujcie. naprawdę , troszkę się przyłożyć i będzie dobrze. Matma się w życiu przydaje i szczerze mówiąc chyba najmniej się boję tego egzaminu ze wszystkich. Spójrzcie do zadań - naprawdę trudne nie są. A żeby zdać starczy zrobić zamknięte i to chyba nawet nie wszystkie.
Powodzenia w nauce!
PS. Czy na naszej maturze obowiązuje ta karta wzorów co jest w necie?
No i książka że tak powiem z mojego regionu. A nawet nauczycielka jedna z mojej szkoły tam gdzieś jest wypisana że pomagała przy układaniu zadań
Ludzie! Nie panikujcie. naprawdę , troszkę się przyłożyć i będzie dobrze. Matma się w życiu przydaje i szczerze mówiąc chyba najmniej się boję tego egzaminu ze wszystkich. Spójrzcie do zadań - naprawdę trudne nie są. A żeby zdać starczy zrobić zamknięte i to chyba nawet nie wszystkie.
Powodzenia w nauce!
PS. Czy na naszej maturze obowiązuje ta karta wzorów co jest w necie?
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 23 cze 2009, o 13:33
Re: Matura 2010 - matematyka
Czy próbowaliście robic sobie ten próbny test maturalny ze stycznia z zachodniopomorskiego
Re: Matura 2010 - matematyka
Nie. A jest w nim coś szczególnego?
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 22 sty 2009, o 11:44
Re: Matura 2010 - matematyka
Hmm jak dla mnie to mało matmy macie, ja na rozsz miałem:
1 klasa - 5 godzin
2 klasa - 5 godzn
3 klasa - 10 godzin (z 2 godzinami fakultetów)
Z tym ze robiła nam babka dodatkowe lekcje nie biorąc kasy za to ogólnie pozytywna kobieta zafascynowana matematyką -)
Sprawdziany jakie nam robiła pani profesor jak na tamten czas wydawały się masakryczne, teraz z biegiem czasu wydają się banalne. Dodatkowo mieliśmy co miesiac w dodatkowym zeszycie robic po 30 zadan w I klasie, w II 40 a w III juz 50 I w wakacje po 200 bodajze jak pamietam. Wiadomo niektórzy to przepisywali zadania zeby nie zebrac 10 baniek Efekt? Kazdy zdał mature z matematyki u niej Jak macie wymagających nauczycieli powinniście to docenic a nie narzekać
1 klasa - 5 godzin
2 klasa - 5 godzn
3 klasa - 10 godzin (z 2 godzinami fakultetów)
Z tym ze robiła nam babka dodatkowe lekcje nie biorąc kasy za to ogólnie pozytywna kobieta zafascynowana matematyką -)
Sprawdziany jakie nam robiła pani profesor jak na tamten czas wydawały się masakryczne, teraz z biegiem czasu wydają się banalne. Dodatkowo mieliśmy co miesiac w dodatkowym zeszycie robic po 30 zadan w I klasie, w II 40 a w III juz 50 I w wakacje po 200 bodajze jak pamietam. Wiadomo niektórzy to przepisywali zadania zeby nie zebrac 10 baniek Efekt? Kazdy zdał mature z matematyki u niej Jak macie wymagających nauczycieli powinniście to docenic a nie narzekać
- PalmaKokosowa
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 lis 2008, o 13:29
Re: Matura 2010 - matematyka
nie pocieszyłeś mnie wcale/ to ja chyba porywam się z motyką na księżyc, mając przez 3 lata po 3h matmy. aż boję się przyznać mojej nauczycielce. jest ktoś w takiej sytuacji, jak ja?
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 22 sty 2009, o 11:44
Re: Matura 2010 - matematyka
To nie szkodzi, liczy sie samodzielna praca w domu i zrobione zadania. W szkole powinni wyłożyć Ci materiał i ewentualnie wyprowadzić wzory a w domu musisz sama rozwiązywać zadania. Najlepiej robić już teraz arkusze maturalne z poprzednich lat + pazdro ten zielony jest tam 10 arkuszy z podstawy i 10 z rozsz, świetne zadania i są rozwiązania i klucze w necie i jak sobie nie poradzisz z zadaniem możesz zerknąć na wskazówki.Gila pisze:nie pocieszyłeś mnie wcale/ to ja chyba porywam się z motyką na księżyc, mając przez 3 lata po 3h matmy. aż boję się przyznać mojej nauczycielce. jest ktoś w takiej sytuacji, jak ja?
Rownież zadanie z operonem (tam są błedy) będą pomocne, na końcu zbioru są rozwiązania z dokładnym schematem punktowania.
A na koniec zbiory Andrzeja Kiełbasy 2 tomy do przerobienia. Jesli zrobisz te ksiazki matura bedzie spokojnie zdana na wysokim poziomie a moze nawet na 100
Pamiętam jak mnie baba na polskim upomniała jak to powiedziałem, to jest tam jakis bład i mówi się z motyką na słońceGila pisze:z motyką na księżyc
Co do rachunku prawdopodobieństwa tez miałem dobrą książkę ale nie pamiętam autora, podpytam kolegę jak spotkam i rzucę tytułem.
Re: Matura 2010 - matematyka
Gila, tez mam 3 x 3h
OT: W Brzyduli TVN Violetta wypowiada zdanie: Panu Bogu świeczka, a diabłu zegarek.
Powinna powiedzieć ogarek, czyli taka prawie wypalona świeczka
Tak, w oryginale jest porywać się z motyką na słońce.WalnietyDesko pisze:Gila napisał/a:
z motyką na księżyc
Pamiętam jak mnie baba na polskim upomniała jak to powiedziałem, to jest tam jakis bład i mówi się z motyką na słońce
OT: W Brzyduli TVN Violetta wypowiada zdanie: Panu Bogu świeczka, a diabłu zegarek.
Powinna powiedzieć ogarek, czyli taka prawie wypalona świeczka
- PalmaKokosowa
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 lis 2008, o 13:29
Re: Matura 2010 - matematyka
a ja słyszałam na księżyc już wiele razy, ale wpiszcie sobie w googlach i wersja na księżyc też jest popularna
WalnietyDesko, na razie zapisałam się na korki, byłam 3 razy i robię zadania z gwiazdkami z 1 klasy ze zbioru wydania Oficyny Edukacyjnej, mam dobrą korepetytorkę, więc mam nadzieję, że ona mnie pokieruje. Tylko, że samą matmą człowiek nie żyje, pozostaje jeszcze chemia i biologia, ale muszę jakoś ten czas zorganizować. D
A Ty na ile % zdałeś matmę?
WalnietyDesko, na razie zapisałam się na korki, byłam 3 razy i robię zadania z gwiazdkami z 1 klasy ze zbioru wydania Oficyny Edukacyjnej, mam dobrą korepetytorkę, więc mam nadzieję, że ona mnie pokieruje. Tylko, że samą matmą człowiek nie żyje, pozostaje jeszcze chemia i biologia, ale muszę jakoś ten czas zorganizować. D
A Ty na ile % zdałeś matmę?
oj, ona miała dużo fajnych hasełek:D ja w roku szkolnym 17:55 przed TV zawsze, a potem naukaOT: W Brzyduli TVN Violetta wypowiada zdanie: Panu Bogu świeczka, a diabłu zegarek.
Powinna powiedzieć ogarek, czyli taka prawie wypalona świeczka
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 22 sty 2009, o 11:44
Re: Matura 2010 - matematyka
Książka Pana Pazdro jest bardzo dobrze zrobiona i zadania są ciekawe, niektóre typowo maturalne. Z swojej strony mogę Ci poradzić aby przyłożyć się do geometrii analitycznej (jak zrobisz wszystkie zadania oficyny będzie dobrze), stereometrii i planimetrii ponieważ te zadania są wysoko punktowane zwykle po 5-7 p. Rowniez pewniak to zadanie z wielomianem, rachunkiem prawdopodobienstwa (w tym roku jestem pewien ze będzie działanie na zbiorach) i z jakimś ciągiem najczęściej geometrycznym. Te matury idą schematycznie i można nieźle sie przygotować nie męcząc się zbytnio.Gila pisze:WalnietyDesko, na razie zapisałam się na korki, byłam 3 razy i robię zadania z gwiazdkami z 1 klasy ze zbioru wydania Oficyny Edukacyjnej, mam dobrą korepetytorkę, więc mam nadzieję, że ona mnie pokieruje. Tylko, że samą matmą człowiek nie żyje, pozostaje jeszcze chemia i biologia, ale muszę jakoś ten czas zorganizować. D
A Ty na ile % zdałeś matmę?
Co do mojego wyniku nie jest zadowalający bo bywało lepiej na próbnych, tylko 86% z rozsz ale to bez jednego zadania ktore mnie kosztowało 10%. Nie miałem szczęscia na głownej, hehe
Ale np u mnie w klasie była 1 setka i dwie 90%, i bardzo dużo wyników powyżej 80%. Wiec matura z matematyki wypadła bardzo dobrze.
Co do chemii, myśle ze tam nauki dużo nie ma ponieważ ja 3 miesiące przed maturą zacząłem sie jej uczyc, a wpisałem sobie jako dodatkowy od tak, jak zdam to będzie git a jak nie nic się nei stanie. Miałem 3 godziny na 3 lata podstay a zdawałem rozsz, przerobiłem bardzo dużo arkuszy i wyciągnełem jeden wniosek - ciągle to samo, tylko treść zmieniona. Porobiłem zadania i wyciągnełem ponad 70%. Nawet osoby z klasy chemicznej tyle nie miały to troszki wstyd dla nich Wiec uwazam ze tutaj tez nie trzeba duzego nakładu siły i można ładny wynik pocisnąc.
Co do biologii nie wiem, nigdy jej nie znosiłem Tam to pewnie jest kucia w cholere d
Swoją drogą 3 przedmioty to dużo do nauki, ale ja też bym sie zdecydował na matme zamiast fizyki
aha i dam zadania ktore mnie dobiło na maturze:
teraz to się wydaje łatweW skarbcu królewskim było k monet. Pierwszego dnia rano skarbnik dorzucił 25 monet,
a każdego następnego ranka dorzucał o 2 monety więcej niż dnia poprzedniego. Jednocześnie
ze skarbca król zabierał w południe każdego dnia 50 monet. Oblicz najmniejszą liczbę k, dla
której w każdym dniu w skarbcu była co najmniej jedna moneta, a następnie dla tej wartości
k
oblicz, w którym dniu w skarbcu była najmniejsza liczba monet.
- PalmaKokosowa
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 lis 2008, o 13:29
Re: Matura 2010 - matematyka
Czyli jednym słowem ze wszystkiego trzeba się przyłożyć. Ale dla mnie robienie zadań jest o wiele przyjemniejsze od wkuwania. Jednak trochę mnie to wszystko przeraża, mat-fizy mają po 6h tygodniowo matmy, ale nie ma co narzekać, tylko brać się do roboty. D
Ciągi i wielomiany jeszcze pamiętam, przeglądałam matury i AŻ tak trudnych zadań z nich nie ma, trzeba nauczyć się schematu i poleci.
T, Twój wynik to rzeczywiście porażka. Wiele osób by się pociachało, żeby mieć tyle. -) Ale widać, że jednak szczęście też trochę się liczy, w matmie jest ten minus (dla niektórych pluslt? ), że jak jedno zadanie Ci nie podejdzie (stres czy coś) od razu tracisz dużo punktów. W biologii możesz strzelić albo tracisz 1-2 pkty.
Chemia rzeczywiście nie jest trudno, nią akurat martwię się najmniej, bo organiczną miałam super zrobioną, mam nadzieję, że jeszcze pamiętam. Zawsze mnie zadziwiało jak ktoś mówił, że magt90% z chemii, dla mnie to było kosmosem. No dobra, wciąż jest. Ale przynajmniej jak umiesz, masz pewność, że dobrze zdasz. ]
Ja też nigdy za biologią nie przepadałam i co tu kłamać, nadal nie przepadam. / Nienawidzę kucia na pamięć, wolę nauczyć się jednego pojęcia, wzoru i ciachać zadanka.
A myślicie, że poziom trudności matury R może ulec zmianie w związku z obowiązkową matmą?
Ciągi i wielomiany jeszcze pamiętam, przeglądałam matury i AŻ tak trudnych zadań z nich nie ma, trzeba nauczyć się schematu i poleci.
T, Twój wynik to rzeczywiście porażka. Wiele osób by się pociachało, żeby mieć tyle. -) Ale widać, że jednak szczęście też trochę się liczy, w matmie jest ten minus (dla niektórych pluslt? ), że jak jedno zadanie Ci nie podejdzie (stres czy coś) od razu tracisz dużo punktów. W biologii możesz strzelić albo tracisz 1-2 pkty.
Chemia rzeczywiście nie jest trudno, nią akurat martwię się najmniej, bo organiczną miałam super zrobioną, mam nadzieję, że jeszcze pamiętam. Zawsze mnie zadziwiało jak ktoś mówił, że magt90% z chemii, dla mnie to było kosmosem. No dobra, wciąż jest. Ale przynajmniej jak umiesz, masz pewność, że dobrze zdasz. ]
Ja też nigdy za biologią nie przepadałam i co tu kłamać, nadal nie przepadam. / Nienawidzę kucia na pamięć, wolę nauczyć się jednego pojęcia, wzoru i ciachać zadanka.
A myślicie, że poziom trudności matury R może ulec zmianie w związku z obowiązkową matmą?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 8 Odpowiedzi
- 4559 Odsłony
-
Ostatni post autor: asdfgasdg
6 maja 2014, o 17:53
-
-
Próbna matura matematyka - poziom rozszerzony
autor: vanillasky07 » 1 mar 2018, o 22:08 » w Matura z Matematyki - 4 Odpowiedzi
- 7678 Odsłony
-
Ostatni post autor: posoni
30 sty 2019, o 16:23
-
-
-
Książki - matura 2016 - chemia/biologia/matematyka
autor: Hymenophyllum » 27 lis 2014, o 19:28 » w Książki do matury z biologii - 2 Odpowiedzi
- 9982 Odsłony
-
Ostatni post autor: natalka94
1 lip 2015, o 07:00
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 4577 Odsłony
-
Ostatni post autor: Kojtek
14 lip 2016, o 17:04
-
- 3 Odpowiedzi
- 31475 Odsłony
-
Ostatni post autor: Olafek
26 sty 2015, o 15:36
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość