Ciri123 pisze:Przemeqq pisze:Na specjalizację do tej pory byłeś przydzielany w dużej mierze w zależności do wyników LEPu. W tej chwili LEP ma być zniesiony, więc wszystko się trochę pokręci.
Jednak nie wierzę że mogliby go zlikwidować.To był taki w miarę miarodajny test oceniający studentów jednakowo na podstawie wiedzy, a nie znajomości.I co, jak go nie będzie, to znaczy że np.oja koleżanka z klasy która może raz na miesiąc zajrzy do książki, bd miała lepsze perspektywy pracy niż ja?Bo tatuś chirurg,mama ginekolog, problemu nie ma, sama dziewczyna mówi, że i tak się nie musi uczyć, bo pracę dostanie tak czy siak.Może trochę przesadzam, wyolbrzymiam, no ale.
Dla mnie to bzdura.Tak samo jak likwidacja stazu.
Takiej głupoty nikt nie zrobi.
Ana09, słyszałam, że onkologów jest mało, brakuje ich, więc teoretycznie mogą (chyba?)dyktować ceny.NIe znam się, ale tak mi się wydaje.
Spokojnie, takiego armagedonu nie będzie ( Owszem LEP zlikwidują, ale wprowadzą LEK. Czym to się dokładnie będzie różnić jeszcze zobaczymy.
jedni sie zastanawiają, inni stwierdzają, ze w sumie to czemu by nie. albo rzucają monetą xD. jak ktoś na biolchemie nie ma bzika na punkcie jakichś studiów związanych z bio, czy chem to zazwyczaj w lek, albo stomę celuje. xD. a idzie na biol-chem, bo nie jest mocny ani z matmy, ani z polaka. I takie to wielkie powołanie xD
Fakt, ogólnie jest taki pogląd, że jak biol-chem to przecież tylko medycyna. Pewnie związane jest to z tym, że po innych biol-chemowych kierunkach (mikrobiologia, biotechnologia, ochrona środowiska itp. itd.) ciężko w Polsce z pracą, a medycyna to jednak medycyna. Ale, ej, ej, bez przesady, to że ktoś poszedł na biol-chem nie znaczy, że musi być beznadziejny z matmy, polskiego, czy historii, tak samo jak mat-fiz nie musi być słaby w polskim, a human w fizyce. Jakiś profil trzeba wybrać, że są one zwykle dwu,trzyprzedmiotowe to się wybiera, te które nam bardziej odpowiadają. Ale nie mówie, zaraz, że tak jest zawsze. Nie uogólniajmy za bardzo ani w jedną, ani w drugą stronę.