Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
black-cat
Posty: 496
Rejestracja: 2 sty 2013, o 18:38

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: black-cat »

Hej, w skrócie napiszę tak:
Pierwszą maturę pisałam w 2013 (ale nie pisałam wówczas biol i chem). Drugą maturę pisałam teraz, w 2014 z biol R i chem R po kilkumiesięcznej nauce w zasadzie od zera. Także w tym roku pisałam po raz pierwszy maturkę i z biol i chem. Zobaczyłam jak to jest,mam już jakąś wiedzę i doświadczenie z obu przedmiotów więc mam nadzieję, że gdy ewentualnie za rok przystąpię (piszę ewentualnie,bo ostateczną decyzję podejmę po otrzymaniu wyników) to będzie mi znacznie łatwiej. Jestem prawie pewna, że gdy wyniki nie wystarczą aby dostać się na lek to wówczas będę próbować drugi raz za rok. Co do studiów na przeczekanie to raczej nie planuję, bo po pierwsze zrobiło się zamieszanie z tymi opłatami a po drugie chcę się skupić głównie na nauce do matury. Obawiam się paru rzeczy:
-zmian w rekrutacji, związanymi chociażby z tymi centylami, o którym ostatnio mowa na tym forum po prostu obawiam się tego całego zamieszania,zmian i niepewności
-wiadomo-po tegorocznych maturach obawiam się poziomu trudności tych, które będą za rok
-tego, że nie uda mi się ewentualnie podwyższyć wyniku:(
O dziwo nie obawiam się zupełnie kolejnych miesięcy b.cięzkiej i systematycznej nauki.Jak sobie pomyślę jaki jest cel tego wszystkiego to od razu mam motywację i siłę by spędzać godziny nad ksiązkami, testami, zbiorami zad.
Też jestem rocznik 94 jakby co
Dobra, żale czas zakończyć, trzeba chociaż spróbować odpocząć te kilka tyg, potem podjąć decyzję i.uczyć się!:) Trzymajcie się!:)
Kierunek lekarski :)
[H]ugo
Posty: 19
Rejestracja: 2 paź 2013, o 16:15

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: [H]ugo »

wsedek Przepłakałem całą noc przez to co napisałeś .nie no ok dzięki tak pytałem bo różne plotki krążą

bruzdogłowiec
Posty: 48
Rejestracja: 30 mar 2014, o 15:19

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: bruzdogłowiec »

jakby ktoś był z okolic Katowic, Bytomia czy Chorzowa to zawsze się można jakoś spotkać raz na jakiś czas i wspólnie rozwiązywać problemy biologiczno-chemiczne !
mrsbunia
Posty: 13
Rejestracja: 29 maja 2014, o 17:05

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: mrsbunia »

black-cat ja raczej martwię się tym, ze zaczynając studia będę miała już trochę lat.Niby dwa lata w plecy to nie dramat ale doliczyć skończenie studiów i resztę to już trzy dychy będę miała na karku chociaż z drugiej strony to jest moje marzenie i wiem, że tylko to chcę robić w życiu. Fortuna kołem się toczy,może i ja zacznę mieć szczęście
Kurde pocieszam się tym, że matura nie ma wpływu na bycie dobrym lekarzem bo CKE w tym roku wyssało ze mnie życiową energie i zabrało okruszki wiary w siebie
ciężko mi znieść tą porażkę.brrrrr.koniec. Biorę się za siebie
A dlaczego zdecydowałaś się na pisanie matury z biologii i chemii?


jakie są zmiany w rekrutacji? jakie centyle bo ja coś nie słyszałam chyba

Hahaha ciekawy jaki problem moglibyśmy rozkminiać na takich spotkaniach
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: randomlogin »

mrsbunia pisze:jakie są zmiany w rekrutacji? jakie centyle bo ja coś nie słyszałam chyba
Kryteria rekrutacji juz sa, i choc przyznaje, ze nie wszystkie uchwaly czytalem, to licze, ze gdyby sie ktoras uczelnia wylamala to byloby o tym glosno - na centyle nikt nie patrzy.

BTW 2 lata to tyle co nic.
bruzdogłowiec
Posty: 48
Rejestracja: 30 mar 2014, o 15:19

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: bruzdogłowiec »

mrsbunia pisze:black-cat ja raczej martwię się tym, ze zaczynając studia będę miała już trochę lat.Niby dwa lata w plecy to nie dramat ale doliczyć skończenie studiów i resztę to już trzy dychy będę miała na karku chociaż z drugiej strony to jest moje marzenie i wiem, że tylko to chcę robić w życiu. Fortuna kołem się toczy,może i ja zacznę mieć szczęście
Kurde pocieszam się tym, że matura nie ma wpływu na bycie dobrym lekarzem bo CKE w tym roku wyssało ze mnie życiową energie i zabrało okruszki wiary w siebie
ciężko mi znieść tą porażkę.brrrrr.koniec. Biorę się za siebie
A dlaczego zdecydowałaś się na pisanie matury z biologii i chemii?


jakie są zmiany w rekrutacji? jakie centyle bo ja coś nie słyszałam chyba

Hahaha ciekawy jaki problem moglibyśmy rozkminiać na takich spotkaniach

hmm, życie zawsze można jakoś ciekawie urozmaicić
black-cat
Posty: 496
Rejestracja: 2 sty 2013, o 18:38

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: black-cat »

mrsbunia pisze:black-cat ja raczej martwię się tym, ze zaczynając studia będę miała już trochę lat.Niby dwa lata w plecy to nie dramat ale doliczyć skończenie studiów i resztę to już trzy dychy będę miała na karku chociaż z drugiej strony to jest moje marzenie i wiem, że tylko to chcę robić w życiu. Fortuna kołem się toczy,może i ja zacznę mieć szczęście
Kurde pocieszam się tym, że matura nie ma wpływu na bycie dobrym lekarzem bo CKE w tym roku wyssało ze mnie życiową energie i zabrało okruszki wiary w siebie
ciężko mi znieść tą porażkę.brrrrr.koniec. Biorę się za siebie
A dlaczego zdecydowałaś się na pisanie matury z biologii i chemii?


jakie są zmiany w rekrutacji? jakie centyle bo ja coś nie słyszałam chyba

Hahaha ciekawy jaki problem moglibyśmy rozkminiać na takich spotkaniach
Ja też się tego obawiam! Mimo, że to niby jest bardzo niewiele, to i tak się tym niepokoję. Albo, że za rok znów (odpukać!) by mi się nie udało i wtedy bym już była 3 lata starsza. Ale z drugiej strony chcę robić to co mnie interesuje, a mam to szczęście, że wiem, czego chcę i co mnie interesuje Obawiam się też tego, jak za rok będą wyglądały progi, że pójdą mocno w górę. Doszłam do wniosku,że żeby być w miarę spokojną trzeba napisać na ponad 80% z obu czyli, żeby w sumie (mówię o uczelniach dwuprzedmiotowych) dało to 168-170 pkt (no i oczywiście więcej). Czyli 82% i 88% albo 83% i 87% albo po 85% z obu. Z takiego założenia wychodzę i będę starała się uzyskać taki lub nawet wyższy wynik (to by chyba był cud albo wielkie szczęście!). Czyli myślicie, że tych całych centyli nie będą brać pod uwagę?
Pomimo jakiegoś tam smutku i żalu, że w tym roku prawdopodobnie nici z lek(choć tak jak mówiłam, wyniki to będzie niespodzianka, bo nie pamiętam za bardzo swoich odp) to już mnie ciągnie do nowych zbiorów, zadań, testów. Oczywiście na te kilka tygodni odpuściłam i miałam zamiar sobie angielski poprzypominać (b.lubię ten język,nigdy nie sprawiał mi jakiś problemów ale troszkę przez ostatnie miesiące pozapominałam, bo byłam skupiona na biol i chem) ale nie mogę się skupić, bo niepokoję się i o wyniki i o to wszystko, o czym wcześniej pisałam.Boję się załamki i rozczarowań za kilka tyg Ale to moje 1. podejście, po kilkumiesięcznej nauki intensywnej ale mimo wszystko- od zera, wszystko to dla mnie była nowość. O ile biol nawet lubiłam to z chem nigdy za mocna się nie czułam. Ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że się da, choć wymaga to sporo samodyscypliny i zorganizowania. Dzięki takiej nauce można się dowiedzieć sporo o sobie i swoich możliwościach, nauczyć organizacji, także nie żałuję:)
Ktoś tu spytał dlaczego podeszłam do matury z tych przedmiotów? Dużo by pisać, tak naprawdę poczułam, że ciągnie mnie do tego w klasie maturalnej (lub nawet po maturach), nie pamiętam dokładnie. A że chodziłam na humana, to po wynikach zdecydowałam, że chcę spróbować tych przedmiotów, podjęłam to wyzwanie, uczyłam się jak małe dziecko-małymi kroczkami, po kolei, od prostych zadań do tych z gwiazdką", przede wszystkim systematycznie. Były plany, kalendarze, rozpisane zadania do wykonania,by się wyrobić z materiałem i zdążyć jeszcze matury porobić. Na szczęście nie jestem typem osób, które muszą mieć bata nad sobą i umiałam się jakoś zorganizować:) Nie znudziło mi się to, także to chyba jest TO? Mam nadzieję, że tak i że dobrą decyzję podjęłam:) Zaczęło mnie ciągnąć na lek, chyba dlatego, że u mnie pojawiły się problemy zdrowotne, ale duży by pisać. W każdym razie ani to ani nauka mnie nie odstraszyły, także mam nadzieję, że kiedyś to wyjdzie w końcu i u mnie i u Was)
Kierunek lekarski :)
mrsbunia
Posty: 13
Rejestracja: 29 maja 2014, o 17:05

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: mrsbunia »

bruzdogłowiec ja się na to piszę
bruzdogłowiec
Posty: 48
Rejestracja: 30 mar 2014, o 15:19

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: bruzdogłowiec »

mrsbunia pisze:bruzdogłowiec ja się na to piszę
a skąd jesteś?
ja z Bytomia i mam nadzieję, że za rok się stąd wyrwę
mrsbunia
Posty: 13
Rejestracja: 29 maja 2014, o 17:05

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: mrsbunia »

Eeee ja mam w Tychach rodzinę:D a ja mieszkam w cudownym miejscu ale jestem w takim wieku że potrzebuję trochę więcej cywilizacji
black-cat
Posty: 496
Rejestracja: 2 sty 2013, o 18:38

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: black-cat »

Kurde, ja to się boję, że za rok progi pójdą w górę, bo jak czytam, że w tej nowej maturze ma być o wiele mniej zadań, więcej czasu i mniej działów (na maturze chemii podobno ma nie być elektrochemii) to obawiam się jakie będą progi za rok:( Ale z drugiej strony jak przeglądalam progi na lek w różnych latach, to jeżeli się miało ok 170 pkt na dwuprzedmiotową uczelnię niezależnie od roku i poziomu trudności matur to można było być już spokojnym. Chyba, że źle wywnioskowałam.
Kierunek lekarski :)
Awatar użytkownika
witamina110
Posty: 648
Rejestracja: 24 mar 2009, o 11:47

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: witamina110 »

Miałam dzisiaj znowu niezłego doła , dobrze że trafiłam na ten wątek. Też jestem rocznik 94. Pierwsza matura-porażka, ale nie byłam przygotowana w ogóle, zostałam w domu, uczyłam się dużo, ale już wiem, że znowu na bank się nie dostanę. Chciałam iść na fizjoterapię, ale raczej nie dam rady uczyć się jednocześnie na maturę.a jakbym miała już zostać na tej fizjoterapii to czytałam, że z pracą kiepsko./ (niestety w Polsce jest mało kierunków, po których masz ok zarobki) O stomatologii już marzyłam w 5 klasie podstawówki haha. Zdecydowałam jednak, że znowu zostaję w domu.ale mi było b. ciężko przez ten rok, nawet nie ze względu na naukę, ale na to, że mieszkam w małej miejscowości, a wszyscy znajomi ze szkoły studiują. A do dużego miasta też nie mam aż tak blisko.także czułam się trochę jak w więzieniu, samotna . Dlatego jak znowu o tym myślę, że mam przerabiać to po raz drugi to mi się płakać chce. A jeszcze nie wiadomo czy za rok się uda. Jak patrzę na niektóre wyniki tutaj na forum to sobie myślę, że może jednak ta matura to nie dla mnie.
No, ale co się nie robi dla spełnienia marzeń
bruzdogłowiec
Posty: 48
Rejestracja: 30 mar 2014, o 15:19

Re: Matura 2015/2016 dla rocznika 94!

Post autor: bruzdogłowiec »

witamina110 pisze:Miałam dzisiaj znowu niezłego doła , dobrze że trafiłam na ten wątek. Też jestem rocznik 94. Pierwsza matura-porażka, ale nie byłam przygotowana w ogóle, zostałam w domu, uczyłam się dużo, ale już wiem, że znowu na bank się nie dostanę. Chciałam iść na fizjoterapię, ale raczej nie dam rady uczyć się jednocześnie na maturę.a jakbym miała już zostać na tej fizjoterapii to czytałam, że z pracą kiepsko./ (niestety w Polsce jest mało kierunków, po których masz ok zarobki) O stomatologii już marzyłam w 5 klasie podstawówki haha. Zdecydowałam jednak, że znowu zostaję w domu.ale mi było b. ciężko przez ten rok, nawet nie ze względu na naukę, ale na to, że mieszkam w małej miejscowości, a wszyscy znajomi ze szkoły studiują. A do dużego miasta też nie mam aż tak blisko.także czułam się trochę jak w więzieniu, samotna . Dlatego jak znowu o tym myślę, że mam przerabiać to po raz drugi to mi się płakać chce. A jeszcze nie wiadomo czy za rok się uda. Jak patrzę na niektóre wyniki tutaj na forum to sobie myślę, że może jednak ta matura to nie dla mnie.
No, ale co się nie robi dla spełnienia marzeń
pocieszę Cię bo jestem w takiej samej sytuacji !
podjęłam już decyzję i nie idę na byle jaki kierunek bo mija się to z celem
tamten rok trochę przewaliłam, nie oszukujmy się człowiek nie jest w stanie się uczyć cały dzień więc go po prostu marnuje na seriale i inne głupoty

teraz trzeba wziąć dupę w troki ! szukam pracy i w końcu będę robić coś pożytecznego, muszę nazbierać sobie na studia bo marzy mi się Białystok !

może jakiś kurs j.angielskiego, pierwsza pomoc

przede wszystkim czas zleci nam bardzo szybko bo nawet nie wiem kiedy ten rok minął

musimy się wzajemnie motywować to wtedy będzie łatwiej ! ! !
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości