MATURA FIZYKA 2010

[sweet]

Matme rozszerzona zdawales?
Ja marze o lekarskim, i o Łodzi, bo mam najblizej tam
wychodzi mi powyzej 75, wiec do Łdz starczy
Ale masz racje, 30 czerwiec pokaze, chyba zwariuje do tego czasu
Stalowy, a Ty studiowales rok, czy czekales i poprawiales teraz mature?

[Kirsten]

Nie policzyłam tej wysokości w ogole! / ludzie, skad Wy to wiedzieliscie?

[Stalowy]

Zdawałem rozszerzoną fizykę - tylko tego ode mnie chcą w Krakowie, Wrocławiu i miliardzie innych uczelni ^^

Siedziałem w domu rok, uczyłem się gotować, plewić ogródek i jak-siedzieć-rok-nic-nie-robiąc-przygotować-się-do-matury-i-nie-złupieć. Tak w telegraficznym skrócie

[sweet]

Kirsten, to w zasadzie bylo zadanie z matematyki a nie fizyki. Na szczescie na matmie robilismy takie zadania i udalo mi sie rozwiazac, 20 km

[Stalowy]

To zadanie trzeba było zrobić podobnie jak obliczanie czasu próbki w rozpadzie promieniotwórczym.

Chodziło o porównywanie wykładników potęg.

[ttomek]

https://matematyka.pl/199112.htm post adek05 i adamex
Spodziewałbym się takich odpowiedzi, bo te na onecie lub interii bywają niezbyt dobre

Nie jest to reklama.

Kirsten:

wystarczy podstawić do wzoru w treści zadania. Trick jest taki, że 1/16 = 2^-4. To już jednak matematyka.

Stalowy mnie wyprzedził.

[Kirsten]

Przynajmniej tyle, że z matmy bardziej takie chińskie wyniki mi w nim wychodziły, ze szok, 2 punkty, przezyje.

Ja to samo, Stalowy, ale gotowanie sobie odpusciłam Rodzinka chyba miała z Tobą dobrze

[Kirsten]

ttomek, dzieki!
A rozpady to zawsze liczyłam jakoś swoim sposobem, omijając wzór, którego można zapomnieć lub coś

[sweet]

Ja ostatnie zadanie zwalilam,bo sie zestresowałam, ze malo czasu zostalo, a spokojnie moglabym to rozwiazac i czasu tak naprawde malo nie bylo, bo mi 40 min zostalo Ale jestem glupia /
Jak teraz patrze na ten arkusz to mi sie bardzo prosty wydaje.

[Stalowy]

Nie licząc tych chwil, gdy ziemniaki były przesolone, a ryż był mokrą papką, to tak

Podobno mi całkiem niezła karpatka wychodzi

Z perspektywy czasu nie żałuję, że zostałem w domu - większość osób, które poszły na coś zastępczo (a było ich sporo) zrezygnowało po pierwszym semestrze.

Ja jak się uczyłem chemii, to też nauczony byłem korzystać z tej logicznej metody, ale w tym roku się zawziąłem i postanowiłem ogarnąć samodzielnie ten wzór - spędziłem nad nim dobre 2 dni nerwów gdzieś w styczniu. No i przydało się

Sweet, to ostatnie było strasznie męczące jeśli chodzi o treść, trzeba było się bardzo pilnować. Nie wiem czy dobrze to zrobilem i nie wiem czy egzaminator zrozumie moje bazgroły Głowa do góry!

[Asillith]

Ja liczę koło 70 więc jeśli tyle uznają mi to będę miała powyżej 230 i może w końcu wyjdzie.

[leshek]

Witam
A jak zadanie na prawda / fałsz?
Napisałem 2x prawda.
Są już gdzieś kompletne rozwiązania?

[stellar]

Ja chociaż nie wiem jakby mi poszło, a na razie wyliczyłam sobie całkiem niezły wynik, to uznaję zdanie matury z fizyki za życiowy wyczyn Wprawdzie to podstawa, ale z moim tkwiącym od gimnazjum znienawidzeniem do tego przedmiotu uświadomiłam sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych
A matura, taka sobie, otwarte były proste, ale do zamkniętych to by się dobry i celny karabin przydał