MATURA FIZYKA 2010

Pomoc w przygotowaniu do matury z fizyki, rozwiązywanie zadań maturalnych oraz wykaz arkuszy maturalnych z fizyki
Awatar użytkownika
ren
Posty: 34
Rejestracja: 25 sie 2008, o 17:00

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: ren »

Ranger pisze:Ten rok się jeszcze nie skończył, a rekrutacja trwa
noo to troszke sie nie dogadaliśmy
/
ogolnie to rozszerzenia sie nie oplaca (tylko szczecin) chyba ze ktos sie czuje lepiej niz w chemii rozszerzonej
Awatar użytkownika
hibiscus
Posty: 73
Rejestracja: 5 cze 2009, o 19:08

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: hibiscus »

Anabela pisze:Ja zdaję podstawkę, bo po prostu na rozszerzenie się nie czuję.
Z tym, że akurat jeżeli chodzi o fizykę to podstawa jest trudniejsza niż rozszerzenie
Awatar użytkownika
ren
Posty: 34
Rejestracja: 25 sie 2008, o 17:00

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: ren »

hibiscus pisze:Z tym, że akurat jeżeli chodzi o fizykę to podstawa jest trudniejsza niż rozszerzenie
jak to możliwe? bo nie pierwszy raz to slysze i jest to dla mnei dziwne, bo przeciez po to sa poziomy, zeby ci co sie dobrzy czuja z fizyki zdawali rozsz a nie - podst.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 137
Rejestracja: 14 lip 2009, o 14:33

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: Ranger »

W podstawie jest sporo teorii. Nie uważam, żeby była trudniejsza. Nad pytaniami wystarczy trochę pomysleć i czasem wziąć na chłopski rozum". Poza tym zadania obliczeniowe na podstawie to śmiechu warte w porównaniu do rozszerzenia
Awatar użytkownika
hibiscus
Posty: 73
Rejestracja: 5 cze 2009, o 19:08

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: hibiscus »

ren pisze:jak to możliwe? bo nie pierwszy raz to slysze i jest to dla mnei dziwne, bo przeciez po to sa poziomy, zeby ci co sie dobrzy czuja z fizyki zdawali rozsz a nie - podst.
Na rozszerzeniu masz raptem 5-6 zadań, fakt, że mają sporo podpunktów, ale każdy kolejny wynika właściwie z poprzedniego i dane/informacje z poprzedniego podpunktu można z powodzeniem wykorzystać w dalszej części zadania. (Niejednokrotnie jest to bardzo cenne, zwłaszcza gdy zadanie jest z działu, który Ci nie siądzie - na podstawie takiego udogodnienia nie ma).
Na podstawie jest więcej zadań (krótszych bo krótszych) ale właśnie więcej (plus jeszcze testowe). Czyli większe prawdopodobieństwo, że trafi się na dział, który nie do końca leży, a każde zadanie jest z innego działu.

Oprócz tego na rozszerzeniu jest te 30 minut więcej czasu i zdawanie rozszerzenia jako przedmiotu dodatkowego, daje większy komfort psychiczny niż zdawanie podstawowej fizyki jako przedmiotu obowiązkowego (dla tych, którzy nie zdają tej fizyki dobrowolnie tylko dlatego, że uczelnia wymaga ))
Awatar użytkownika
ren
Posty: 34
Rejestracja: 25 sie 2008, o 17:00

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: ren »

Ranger pisze:W podstawie jest sporo teorii. Nie uważam, żeby była trudniejsza. Nad pytaniami wystarczy trochę pomysleć i czasem wziąć na chłopski rozum". Poza tym zadania obliczeniowe na podstawie to śmiechu warte w porównaniu do rozszerzenia
no to trochę odetchnęłam )
hibiscus pisze:niż zdawanie podstawowej fizyki jako przedmiotu obowiązkowego
przeczytaj poprzednie posty - w 2010 przedmioty dodatkowe można również zdawać na podstawie!
Awatar użytkownika
hibiscus
Posty: 73
Rejestracja: 5 cze 2009, o 19:08

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: hibiscus »

ren pisze:przeczytaj poprzednie posty - w 2010 przedmioty dodatkowe można również zdawać na podstawie!
Wiem, ale to na końcu już było od siebie. (I o sobie - dla mnie to był duży komfort psychiczny).

Najlepiej to po prostu rozwiązać sobie arkusz podstawowy i rozszerzony (jakiś z poprzednich lat) i zobaczyć co bardziej przypadnie do gustu.
klakiereq
Posty: 348
Rejestracja: 12 maja 2009, o 15:21

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: klakiereq »

Osobiscie nie rozumiem twierdzenia, jakoby matura rozszerzona miala byc latwiejsza od podstawy.
Sama zrezygnowalam z pisania rozszerzonej fizyki po zobaczeniu styczniowej probnej (wiekszosc fizyka wspolczesna, ktora u mnie byla zrobiona po lebkach). Nie przegladalam arkusza majowego, bo nie chcialam sie zdenerwowac.
Moze zadan nie jest tak znowu duzo, ale jak sie pomyli w podpunkcie a to leci cale zadanie, poniewaz uzyskany w nim wynik jest potrzebny do podpunktu b, ten z b do c i tak dalej. A dostepne na maturze tablice fizyczne prezentuja poziom gimnazjum.
I rozwiawszy arkusze z poprzednich lat jestem zdania, ze niektore zadania sa naprawde trudne. Z podstawa problemow najmniejszych nie mialam, rozszerzenie przyprawilo mnie o zawrot glowy.
Ale byc moze jestem takiego zdania, gdyz uczono mnie z operonu, w ktorym jest wszystko z wyjatkiem tego, co trzeba.
Awatar użytkownika
Halius
Posty: 332
Rejestracja: 12 lut 2008, o 15:02

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: Halius »

klakiereq pisze:Nie przegladalam arkusza majowego, bo nie chcialam sie zdenerwowac.
No to błąd, bo tegoroczna matura nie byłą trudna
klakiereq pisze:Moze zadan nie jest tak znowu duzo, ale jak sie pomyli w podpunkcie a to leci cale zadanie, poniewaz uzyskany w nim wynik jest potrzebny do podpunktu b, ten z b do c i tak dalej.
A to ciekawe, podaj mi przykład. Nie ma takiego czegoś, jednak czasem bywa tak, że w jednym podpunkcie musisz udowodnić, że np. prędkość wynosi około 12 m/s, a w innym ją wyliczyć, więc ta sugestia stanowi już pewną podpowiedź.
klakiereq pisze:A dostepne na maturze tablice fizyczne prezentuja poziom gimnazjum.
To też ciekawe. W takim razie jakich wzorów ty się spodziewasz? Wzory z karty w zupełności wystarczają do matury, czasem trzeba tylko je połączyć, a chyba nie oczekujesz, że zrobią to za ciebie, żebyś musiał podstawić tylko wartości do gotowegoo wzoru, co i tak dla niektórych stanowi nie lada problem.
klakiereq
Posty: 348
Rejestracja: 12 maja 2009, o 15:21

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: klakiereq »

Halius pisze:No to błąd, bo tegoroczna matura nie byłą trudna
Dlatego wlasnie jej nie przegladalam, bo nie chcialam sie zdenerwowac, ze napisalabym ja na zadowalajacym poziomie.
Halius pisze:A to ciekawe, podaj mi przykład. Nie ma takiego czegoś, jednak czasem bywa tak, że w jednym podpunkcie musisz udowodnić, że np. prędkość wynosi około 12 m/s, a w innym ją wyliczyć, więc ta sugestia stanowi już pewną podpowiedź.
Nie chce mi sie grzebac w arkuszach, bo sa wakacje i generalnie mam inne ciekawe zajecia, ale zdarzaly sie takie zadania dosc czesto, ze dane wyliczone w I czesci byly potrzebne do dalszych obliczen i bez nich mogiła. Nie wmówisz mi, ze tak nie było.
Halius pisze:Wzory z karty w zupełności wystarczają do matury, czasem trzeba tylko je połączyć, a chyba nie oczekujesz, że zrobią to za ciebie, żebyś musiał podstawić tylko wartości do gotowegoo wzoru, co i tak dla niektórych stanowi nie lada problem.
Tablice podaja najbanalniesze wzory, ktore kazdy kto przygotowuje sie do matury rozszerzonej zna na pamiec. Wiekszosc jeszcze z gimnazjum. Niewiele z nich jest pomocne na rozszerzeniu, gdyz niejednokrotnie wymaga sie tam znajomosci o wiele trudniejszych wzorow, wiec uzytek z nich raczej marny.
Rozwieje Twoje watpliwosci - wzor sobie potrafie przeksztalcic ]
Awatar użytkownika
Halius
Posty: 332
Rejestracja: 12 lut 2008, o 15:02

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: Halius »

klakiereq pisze:Tablice podaja najbanalniesze wzory
Najbanalniejsze? Są wszystkie najpotrzebniejsze wykorzystywane w nauczaniu na poziomie liceum. Nie przesadzajmy. Nie wymagają nie wiadomo czego. Jeśli chcą by uczeń skorzystał z bardziej rozbudowanego wzoru, to go podadzą we wstępie
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 137
Rejestracja: 14 lip 2009, o 14:33

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: Ranger »

Hmm to prawda. Większość wzorów jest znana dla osoby siedzącej w fizyce 3 lata LO.
Nie ma kilka wzorów, ktore powinny być. Niby można je wyprowadzić, ale czasem dla zaoszczędzenia czasu mogliby je zamieścic. Np. równanie fali.

Podzadania nie wynikają z porzednich. Można je rozwiązać bez powoływania się na wynik poprzedniego zadania.
Awatar użytkownika
hibiscus
Posty: 73
Rejestracja: 5 cze 2009, o 19:08

Re: MATURA FIZYKA 2010

Post autor: hibiscus »

Moze zadan nie jest tak znowu duzo, ale jak sie pomyli w podpunkcie a to leci cale zadanie,
Tu się nie zgodzę. Do wielu arkuszy w internecie dołączone są klucze, wg których dane matury były oceniane. I bardzo często jest tak, że jeżeli maturzysta błędnie obliczył coś w podpunkcie A i wstawił taki wynik do podpunktu B i poprawnie przeprowadził obliczenia, tylko z użyciem złej danej - dostanie za podpunkt B maksymalną ilość punktów.
klakiereq pisze:Tablice podaja najbanalniesze wzory,
Też się nie zgodzę. Ale fakt, jest kilka podstawowych wzorów - czy to źle? Jak dla mnie to cenna pomoc dla zestresowanego maturzysty, bo z nerwów niektórzy mogą pomylić nawet najprostszy wzór. Poza tym, na karcie są jeszcze stałe fizyczne.
A bardziej skomplikowane wzory, które trzeba wykorzystać do zadania (przynajmniej na maturze z fizy rozszerzonej) są podane najczęściej w treści zadania
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości