noo to troszke sie nie dogadaliśmyRanger pisze:Ten rok się jeszcze nie skończył, a rekrutacja trwa
/
ogolnie to rozszerzenia sie nie oplaca (tylko szczecin) chyba ze ktos sie czuje lepiej niz w chemii rozszerzonej
noo to troszke sie nie dogadaliśmyRanger pisze:Ten rok się jeszcze nie skończył, a rekrutacja trwa
Z tym, że akurat jeżeli chodzi o fizykę to podstawa jest trudniejsza niż rozszerzenieAnabela pisze:Ja zdaję podstawkę, bo po prostu na rozszerzenie się nie czuję.
jak to możliwe? bo nie pierwszy raz to slysze i jest to dla mnei dziwne, bo przeciez po to sa poziomy, zeby ci co sie dobrzy czuja z fizyki zdawali rozsz a nie - podst.hibiscus pisze:Z tym, że akurat jeżeli chodzi o fizykę to podstawa jest trudniejsza niż rozszerzenie
Na rozszerzeniu masz raptem 5-6 zadań, fakt, że mają sporo podpunktów, ale każdy kolejny wynika właściwie z poprzedniego i dane/informacje z poprzedniego podpunktu można z powodzeniem wykorzystać w dalszej części zadania. (Niejednokrotnie jest to bardzo cenne, zwłaszcza gdy zadanie jest z działu, który Ci nie siądzie - na podstawie takiego udogodnienia nie ma).ren pisze:jak to możliwe? bo nie pierwszy raz to slysze i jest to dla mnei dziwne, bo przeciez po to sa poziomy, zeby ci co sie dobrzy czuja z fizyki zdawali rozsz a nie - podst.
no to trochę odetchnęłam )Ranger pisze:W podstawie jest sporo teorii. Nie uważam, żeby była trudniejsza. Nad pytaniami wystarczy trochę pomysleć i czasem wziąć na chłopski rozum". Poza tym zadania obliczeniowe na podstawie to śmiechu warte w porównaniu do rozszerzenia
przeczytaj poprzednie posty - w 2010 przedmioty dodatkowe można również zdawać na podstawie!hibiscus pisze:niż zdawanie podstawowej fizyki jako przedmiotu obowiązkowego
Wiem, ale to na końcu już było od siebie. (I o sobie - dla mnie to był duży komfort psychiczny).ren pisze:przeczytaj poprzednie posty - w 2010 przedmioty dodatkowe można również zdawać na podstawie!
No to błąd, bo tegoroczna matura nie byłą trudnaklakiereq pisze:Nie przegladalam arkusza majowego, bo nie chcialam sie zdenerwowac.
A to ciekawe, podaj mi przykład. Nie ma takiego czegoś, jednak czasem bywa tak, że w jednym podpunkcie musisz udowodnić, że np. prędkość wynosi około 12 m/s, a w innym ją wyliczyć, więc ta sugestia stanowi już pewną podpowiedź.klakiereq pisze:Moze zadan nie jest tak znowu duzo, ale jak sie pomyli w podpunkcie a to leci cale zadanie, poniewaz uzyskany w nim wynik jest potrzebny do podpunktu b, ten z b do c i tak dalej.
To też ciekawe. W takim razie jakich wzorów ty się spodziewasz? Wzory z karty w zupełności wystarczają do matury, czasem trzeba tylko je połączyć, a chyba nie oczekujesz, że zrobią to za ciebie, żebyś musiał podstawić tylko wartości do gotowegoo wzoru, co i tak dla niektórych stanowi nie lada problem.klakiereq pisze:A dostepne na maturze tablice fizyczne prezentuja poziom gimnazjum.
Dlatego wlasnie jej nie przegladalam, bo nie chcialam sie zdenerwowac, ze napisalabym ja na zadowalajacym poziomie.Halius pisze:No to błąd, bo tegoroczna matura nie byłą trudna
Nie chce mi sie grzebac w arkuszach, bo sa wakacje i generalnie mam inne ciekawe zajecia, ale zdarzaly sie takie zadania dosc czesto, ze dane wyliczone w I czesci byly potrzebne do dalszych obliczen i bez nich mogiła. Nie wmówisz mi, ze tak nie było.Halius pisze:A to ciekawe, podaj mi przykład. Nie ma takiego czegoś, jednak czasem bywa tak, że w jednym podpunkcie musisz udowodnić, że np. prędkość wynosi około 12 m/s, a w innym ją wyliczyć, więc ta sugestia stanowi już pewną podpowiedź.
Tablice podaja najbanalniesze wzory, ktore kazdy kto przygotowuje sie do matury rozszerzonej zna na pamiec. Wiekszosc jeszcze z gimnazjum. Niewiele z nich jest pomocne na rozszerzeniu, gdyz niejednokrotnie wymaga sie tam znajomosci o wiele trudniejszych wzorow, wiec uzytek z nich raczej marny.Halius pisze:Wzory z karty w zupełności wystarczają do matury, czasem trzeba tylko je połączyć, a chyba nie oczekujesz, że zrobią to za ciebie, żebyś musiał podstawić tylko wartości do gotowegoo wzoru, co i tak dla niektórych stanowi nie lada problem.
Najbanalniejsze? Są wszystkie najpotrzebniejsze wykorzystywane w nauczaniu na poziomie liceum. Nie przesadzajmy. Nie wymagają nie wiadomo czego. Jeśli chcą by uczeń skorzystał z bardziej rozbudowanego wzoru, to go podadzą we wstępieklakiereq pisze:Tablice podaja najbanalniesze wzory
Tu się nie zgodzę. Do wielu arkuszy w internecie dołączone są klucze, wg których dane matury były oceniane. I bardzo często jest tak, że jeżeli maturzysta błędnie obliczył coś w podpunkcie A i wstawił taki wynik do podpunktu B i poprawnie przeprowadził obliczenia, tylko z użyciem złej danej - dostanie za podpunkt B maksymalną ilość punktów.Moze zadan nie jest tak znowu duzo, ale jak sie pomyli w podpunkcie a to leci cale zadanie,
Też się nie zgodzę. Ale fakt, jest kilka podstawowych wzorów - czy to źle? Jak dla mnie to cenna pomoc dla zestresowanego maturzysty, bo z nerwów niektórzy mogą pomylić nawet najprostszy wzór. Poza tym, na karcie są jeszcze stałe fizyczne.klakiereq pisze:Tablice podaja najbanalniesze wzory,
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Copyright (C) Karpatka.pl | kontakt