MATURA Z BIOLOGII

[jaro_O]

Madzia masz 100% rację! i mnie właśnie to wkurza bo 3/4 maturzystow poległo ale to była wina arkuszu odpowiedzi, bo egzaminatorzy nie zaliczali zadania jezeli nie było użyte odpowiednie pojęcie ale synonim tego słowa był i zadanie było poprawnie rozwiazane. I przez to głupie słówko nie zaliczali i to jest najgorsze ze umiesz a i tak sie okarze ze źle zrobisz

[Milka]

Jaro_O ,na pewno bysmy sie zrozumieli wiem, ze wybierasz sie na weterynarie Tez myslałam o tym kierunku, ale wybrałam lekarski. Bardzo duzo przerobiłes juz materiału i wcale sie nioe dziwie, ze zacząłes od zoologii.ja zaczelam od botaniki, bo jej najbardziej nie lubie. Anatomie, fizjologie roslin ,cytologie i metabolizm mam powtórzony zostala zoologia i ekologia, no i oczywscie trzecia klasa, czyli genatyka, bo ten materiał nas obowiazuje w 3 klasie w naszym liceum.

Ja mam tylko nadzieję , ze nasza matura bedzie prostsza niz ta poprzednia.
Licze rowniez na jakis normalny klucz

Nie przejmujcie sie, jeszcze mamy kilka ładnych miesiecy
PS Tez nienawidzę tabelek ale za to bardzo lubie robic sobie schematy i jakies grafy obrazujące dane zjawisko

Czego sie najbrdziej boicie jesli chodzi o mature?
Bo ja tego, ze w trakcie juz egzaminu zatnę się i wszytsko wyleci z głowy, a to z powodu stresu
I do tych uczących sie w wakacje mam pytanie, ile godzin dziennie przeznaczacie na nauke?

PS Ja jestem z bio-chemicznej klasy, i uwierzcie mi ale wiele osob ma z pewnoscia wiecej zaległosci , niz te z profilow humanistycznych, czy matematycznych
A w moim liceum bardzo duzo ludzi podostawało sie na farmacje, lekarskie i stomatologię i to z innych profilów niz bio-chemiczne Nie załamujcie się!
Wydaje mi się, ze to tylko kwestia chęci.
Mnie natomiast motywują znajomi, i oczywisice strach ,do nauki

[Miśka_]

tez zaczelam powtarzac, koncze nasienne. Powarzam z podrecznikow szkolnych operon, zakupilam takze vademecum i testy z tego wydawnictwa, ale jeszcze ich nie zaczelam . planuje tez zajrzec do omegi i persony oraz do maturalnie ze zdasz, bo to w szkole czesto jest na lekcjach i powtorkach.

chemii na razie nie ruszam, bo i tak juz pisalam 2 spr calosciowe w 2klasie wiec jestem na biezaco

Troszke opuszcza mnie chec nauki na wakacjach ale staram sie mobilozowac, chce dostac sie do krk na biologie UJ, oby mi sie udalo , choc zawsze sa inne opcje. ) ale najpierw trzeba skupic sie na nauce

[Milka]

hehe, ja dzis skonczyłam nasienne w nastepnym tygodniu czekają grzyby

Będzie dobrze ps chemię tez zostawiłam, od wrzesnia ruszam z fakultetami z chemii
Ale o to akurat sie nie boje, bo nauczycielkę od chemii mamy przecudowną
Narazie skupilam sie na fizyce i biologii.

Miśka_ , a powtarzalas juz ten materiał z operonu od bakterii?

[persil1991]

I do tych uczących sie w wakacje mam pytanie, ile godzin dziennie przeznaczacie na nauke?

Ja początkowo uczyłem się bioli, ale jakoś mi za bardzo nie szła. W wakacje skupiłem się na chemii i bardzo ją polubiłem. A z czasem to różnie. Dziś na przykład jest taki upał, że nic mi się nie chce poza liczeniem zadań z Pazdra. Przerobiłem parę tematów.

Ja też mam małe pytanie. Czy ucząc się tylko i wyłącznie z jakiegoś Vademecum maturzysty lub z repetytorium będzie się potrafiło wszystko to, co potrzebne na maturę? Czy jednak takie pomoce służą co jedynie powtórce i część treści pomijają? Pytam, bo nigdy nie miałem tego w rękach, a jak wyżej napisałem, nie bardzo mi idzie nauka na biolę.

[Milka]

moim zdaniem, takie vademeca sa dobre dla tych którzy nie wyrobili się z materiałem
Ci ktorzy chca zdac dobrze mature z pewnoscia korzystaja wiecej niz tylko z vademecum.
One sa dobre, ale. nie ma w nich wszytskiego

[Maartitkaa]

chce dostac sie do krk na biologie UJ

ja dokladnie tak samo, czyli jak nam obu dobrze pójdzie to będziemy razem studiowały))

hmmm w sumie to bedziemy konkurencja dla siebie. ale bedziemy dopiero, więc póki co, to może wzajemnie sie motywujmy:D

PS Tez nienawidzę tabelek ale za to bardzo lubie robic sobie schematy i jakies grafy obrazujące dane zjawisko

Ja teżd

Czego sie najbrdziej boicie jesli chodzi o mature?

ja tego, ze sie nie wyrobię z materialem i tego, że sie nie wstrzelę w klucz.

I do tych uczących sie w wakacje mam pytanie, ile godzin dziennie przeznaczacie na nauke?

ja mam tak, że dużo czasu zajmuje mi pisanie notatek, ale one mega pomagaja, bo potem tylko raz czy dwa je przeczytam i umiem wszytko. A notatki to tak z jednej lekcji pisze mniej wiecej 2 godziny.

[Miśka_]

Milka, tak operon 1 juz prawie za mna tylko ja robie w innej kolejnosci, ide zgodnie z tematami z zeszytu.
tez mysle, ze to co jest w vademecum to malo, dlatego najpierw wszystko dokladnie powtarzam.

Maartitkaa, milo brzmi, ze mozemy razem studiowac, ale ta konkurencja juz mniej

[Mrówek]

na biologię na UJ dość łatwo się dostać. Botanika zaczynam w pażdzierniku a mam do powtórzenia tylko anatomię. Zacznę powtarzać dwa tygodnie przed

[Nitka]

No i jeszcze na maturze straszy to, że wiesz o co chodzi w zadaniu, tylko pomieszasz słownictwo czy zrobisz literówkę i punkty polecą ]

Hmmmm zastanawiam się nad kupnem Vademecum z biologii z Operonu, nie do nauki jako takiej, ale do powtórku no i czasem jeśli coś naprawdę ciężko wchodzi mi do głowy wtedy łatwiej jest mi to zrozumieć jeśli najpierw ogółem przeczytam o co chodzi, a potem w rozwinięciu ] No i faktycznie jeśli nie bardziej to na pewno na równi na maturę potrzeba zarówno wiedzy jak i umiejętności logicznego myślenia, chociaż w chemii jeszcze tego nie dostrzegam tak btw )

Rocznik 90 (i nie tylko ) ) - motywujmy się ! Chociażby przez to forum, to pomaga )
I jeśli w moim przypadku chodzi o kierunek studiów to nic na pewniaka, medycyna, stomatologia, może nawet weterynaria, na pewno żaden kierunek, którego nie wyobrażam sobie nie studiować i świat mi się wtedy zawali, ale zdecydowanie jakiś uniwersytet (lub akademia, mam nadzieję, że nikogo nie urażę, bo już były sprzeczki uniwersytet a akademia ]) medyczny, kierunek Poznań )

[scarlett89]

Milka, jak mi jeszcze tu wspomnisz o nauce to Cie tak lutnę czym, że do Wsypiana 1.09 nie trafisz Dzieciaki wakacje macie, wyluzujcie!

Rocznik 90 (i nie tylko ) - motywujmy się !

Rocznik 89 trzyma kciuki

[tusiulka]

No własnie widzicie i juz mnie zmotywowaliście do nauki biologii Miałam sie jej uczyć w wakacje, ale tak jakoś beztrosko mijają mi dni na chemi i robieniu zadań, a biologie sobie odpuścilam. Ale siąde, musze musze musze, będe sobie wmawiac, aż sobie wmówie A tak serio to jakoś nie moge sie zebrac, wole leżeć w łózku do południa a wieczorami to zawsze sie gdzies wyjdzie i tak schodzi dzien po dniu. Poza tym jakos nie chce mi sie myślec i ruszac tego całego mechanizmu mojego malego rozumku. Potrzebny mi jakiś kop do pracy, a ja ciągle chce odpoczynku. chyba musze gdzieś wyjechać, jak odpoczne to moze będe miała większe checi do nauki.
Pozdrawiam i życze owocnej nauki

[scarlett89]

Potrzebny mi jakiś kop do pracy, a ja ciągle chce odpoczynku. chyba musze gdzieś wyjechać, jak odpoczne to moze będe miała większe checi do nauki.

Powtarzam po raz -nty: MACIE WAKACJE! Naprawde nie ma sensu sie uczyc w lato, wiekszosc Wam wywietrzeje z glowy. Macie byc wypoczeci we wrzesniu, a nie przepracowani, inaczej w lutym gdzies odpadniecie. W klasie maturalnej niejeden raz bedziecie chcieli walnąć to wszystko gdzieś, bo bedziecie mieli dosyć. Po co robic teraz falstart?
Caly rok szkolny to duzo czasu, jesli sie oczywiscie go madrze wykorzysta.