A ja mam takie pytanie. Czy jest jakaś książka, która zawierałaby kolejne lekcje, takie same jak przerabia się w szkole? Próbuję się jakoś wymigać od robienia tych notatek z bioli (chodzi o roślinki, resztę lubię, ba! uwielbiam!).
A ja najbardziej się boję tego, że nie dostanę się na studia, które sobie wybrałem. Wybrałem studia, na które dość ciężko się dostać, a, z racji mojego profilu, wiele trzeba nadgonić na maturę. Jeśli nie te studia, to nie chciałbym iść na nic innego związanego z biolą czy chemią. Najwyżej wybrałbym coś humanistycznego, ale z wielką nie chęcią. A wiadomo, nie przygotuję się na dwa całkowite różne kierunki, bo musiałbym maturę napisać dobrze z 5 przedmiotów! Ale trzeba postawić wszystko na jedną kartę.Milka pisze:Czego sie najbrdziej boicie jesli chodzi o mature?