Medycyna!! Pytania, rady

[przyrodnik]

dobry lekarz musi znac wszystkie leki

w ofercie hurtowni farmaceutycznej Neuca widzę w tym momencie ponad 20 tysięcy pozycji

[lith]

1.Ja tam słyszałem, ze na co dzień to sie korzysta ~20 leków. Może trochę przesadzone, ale pewnie taka prawda, że w zależności od specki pewne specyfiki będą się non-stop przewijać.
2.A dziwne choroby oczywiście na zajęciach są. I objawy, których nikt nigdy nie widział itd.
3.Oczywiście, że się różne rzeczy zapomina
4. Pozdrowienia dla halidora :*

[ebedziebe]

Nie demonizowałbym też znaczenia hiperprecyzjnej wiedzy
Oczywiście trzeba wiedzieć co się chce przepisać , jak to będzie działać i czy nie będzie się gryźć z tym co już pacjent przyjmuję
Ale w danej specjalności przewijają się na ogol podobni pacjenci wiec i podobne leki , a dawki można sobie podejrzeć z tabelki w każdej chwili
Tak wygląda praca mojego rodzinnego , za każdym razem konfrontuję swoje przemyślenie z komputerem wybierając z niego np nazwę antybiotyku i dawki

[Padre Morf]

Za to jest cos takiego jak egzamin z farmakologii - wiec na jakims etapie zycia Znasz Je Wszystkie.

Z tym, że zna się wszystkie to bym nie przesadzał
Takie rzeczy jak np. cytostatyki dość szybko wylatują z głowy, bo większość lekarzy nie ma z nimi na co dzień żadnego do czynienia.


Poza tym o pewnych rzeczach w książkach nie piszą - to wiedza praktyczna wynikająca z częstego stosowania danego leku.

Tak wygląda praca mojego rodzinnego , za każdym razem konfrontuję swoje przemyślenie z komputerem wybierając z niego np nazwę antybiotyku i dawki

Co chwila wchodzą nowe preparaty danego leku i ciężko to wszystko ogarnąć włącznie z dawkowaniem i ilością tabletek w każdym opakowaniu. Zwłaszcza jeśli pacjent prosi o najtańszy preparat.
Pamiętam czasy gdy połącznie tramadol+paracetamol zawierał tylko jedne lek czyli Zaldiar. Potem pojawiła się Doreta, a w tej chwili jest cała masa preparatów. Części z nich pewnie nawet nie znam, bo nie widziałem pacjenta, który by je brał.

[Lucyfer]

Wklepie sobie w internetach te nazwy nieznajome i będzie wiedział

[lith]

[at] dokładnie tak bym zrobił

[Matrix99961]

Drodzy lekarze i studenci!
Jakie są wasze lub jakie były sposoby na skuteczną naukę i niezapominanie wiedzy, którą nabyliście? O ile takie sposoby mieliście.

[Michch]

Nie ma sposobu na niezapominanie, chyba że coś przeczytasz po kilka razy kilka dni z rzędu, to będziesz pamiętał dłużej. Mózg ma pojemność 3x10^8 bitów, a do 70 rż zdobywa się ok. 3x10^10 bitów informacji, przy założeniu, że przyswajasz 20bit/sek. Czyli z informacji umieszczonej w krótkotrwałej pamięci 1% przechodzi do pamięci trwałej. Ucząc się dużej partii materiału przyswaja się zdecydowanie więcej niż 20bit/sek, więc na stałe pamięta się nawet mniej niż 1%. Oczywiście nieustanne powtarzanie pewnych informacji umieszcza je w pamięci trwałej, ale na stałe powtarzanie nie ma czasu, bo na następne zajęcia znów się trzeba nauczyć czegoś innego.

[Matrix99961]

Z tego wynikałoby ze student pamięta po studiach 1/5 informacji albo i mniej. Powtarzać nie ma kiedy a zapominać się zapomina. Przecież lekarz nie może sobie pozwolić na to żeby nie wiedzieć czegoś. Tu jest walka o ludzie życie i to jest chyba w tym najbardziej przerażające ze trzeba pamiętać wszystko a tak się po prostu nie da.

[randomlogin]

Przecież lekarz nie może sobie pozwolić na to żeby nie wiedzieć czegoś.

Moze, moze. Zreszta sam zauwazyles, ze musi. Nawet bardzo zgrubnie patrzac sa specjalizacje przeciez, a to jest tylko wierzcholek tego jak to sie potem faktycznie zaweza. Wazne zeby umiec nie przegapic momentu, w ktorym wlasnej wiedzy przestaje wystarczac.

[hotdog1990]

Z tego wynikałoby ze student pamięta po studiach 1/5 informacji albo i mniej. Powtarzać nie ma kiedy a zapominać się zapomina. Przecież lekarz nie może sobie pozwolić na to żeby nie wiedzieć czegoś. Tu jest walka o ludzie życie i to jest chyba w tym najbardziej przerażające ze trzeba pamiętać wszystko a tak się po prostu nie da.

Dlatego robi się specjalizacje żeby się znać na wąskiej dziedzinie ale dobrze.

Pamiętać się nie da wszystkiego i nie wszystko jest warte pamiętania bo wiele przedmiotów nie ma nic wspólnego z medycyną.

Zresztą medycyna to nie budowa maszyn, czy praca w fabryce. Tutaj masz wiele zmiennych a największą zmienną jest człowiek bo każdy ma inny organizm, inaczej reaguje na leki, ma inna psychike wieć nie da się wszystkiego z góry zaplanować i przewidzieć

[halidor]

lekarz czasem podejmuje decyzje w sekundzie np w pogotowiu, wiec wszyscy inni pracownicy beda patzrec jak sięga po pharmindex? i uczy się przy pielegniarkach?
zastanowcie sie co piszecie

[goodman]

lekarz czasem podejmuje decyzje w sekundzie np w pogotowiu, wiec wszyscy inni pracownicy beda patzrec jak sięga po pharmindex? i uczy się przy pielegniarkach?
zastanowcie sie co piszecie

Nie, wtedy po prostu wyszuka w googlach na swoim ajfonie opisy lekow, udając przy wszystkich, że pisze po prostu SMS-a do mamy. Jednak gdy liczą sie ułamki sekundy skorzysta z kosmicznej technologii LTE oferowanej przez Plós GSM. Podobno od 2015, wszystkie karetki maja juz miec wi-fi i stałe łącze na pokładzie, zeby bylo szybciej i taniej.