Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.

Gdybyś miał/-a taką możliwość poszedłbyś/poszłabyś na medycyne do Rzeszowa/Kielc/Zielonej Góry?

Tak
169
62%
Nie
103
38%
 
Liczba głosów: 272

Bighorn
Posty: 38
Rejestracja: 10 lut 2015, o 22:34

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: Bighorn »

tom mot pisze:
Trzyszcz pisze:No ja sobie dam radę tak czy siak, można samemu się dokształcać, ale to dotyczy tylko ambitniejszych.
No takie znachorstwo praktyczne, po co w ogóle studia

Iphone plus durne pytanie, to musi byc zielona gora:)
Pozdrawiam

maron96
Posty: 11
Rejestracja: 1 lut 2016, o 18:06

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: maron96 »

Skoro użytkownik Trzyszcz deklaruje się że jest na pierwszym roku w ZG to chyba sam powinien wiedzieć że banków pytań żadnych nie ma.

I skoro użytkownik Trzyszcz ma takie ogromne ambicje i samozaparcie do nauki samodzielnej, to dziwne że nie jest teraz na WUMie czy CMUJ gdzie progi były najwyższe w kraju.

Poza tym, to jest pierwszy rok, prawdziwego pacjenta jeszcze długo nie dotkniemy a jeszcze dłużej nie zadecydujemy o jego dalszym zdrowiu. Wrzuc na luz. Każdy kto idzie na medycynę zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności jaką niesie za sobą ten kierunek.

Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: Trzyszcz »

tom mot pisze:No takie znachorstwo praktyczne, po co w ogóle studia
Ty w ogóle na studiach jesteś, że nie wiesz o czym mówię?
maron96 pisze:banków pytań żadnych nie ma.
Do histo nie ma?
maron96 pisze:I skoro użytkownik Trzyszcz ma takie ogromne ambicje i samozaparcie do nauki samodzielnej, to dziwne że nie jest teraz na WUMie czy CMUJ gdzie progi były najwyższe w kraju.
To posiadanie chęci do czegoś więcej niż byle jakie przejście studiów po najmniejszej linii oporu = wysoki wynik z matury? Już skończyłaś liceum, może wyrośnij z utożsamiania napisania matury na wysoki wynik z wygraniem życia, byciem super itp.
maron96 pisze:Poza tym, to jest pierwszy rok, prawdziwego pacjenta jeszcze długo nie dotkniemy a jeszcze dłużej nie zadecydujemy o jego dalszym zdrowiu.
Co to ma do rzeczy? Jeśli nie ma znaczenia co robimy teraz, to po co w ogóle te pierwsze lata? Tak o, na rozgrzewkę, bez związku z dalszą częścią studiów i potem pracą?
maron96 pisze:Każdy kto idzie na medycynę zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności jaką niesie za sobą ten kierunek.
Jasne
maron96
Posty: 11
Rejestracja: 1 lut 2016, o 18:06

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: maron96 »

Biorąc pod uwagę że w ZG wszyscy większość asystentów to profesorowie UMP (oprxz dwóch z ZG) to uniwersytet w poznaniu pewbie też jest beznadziejny i sami leniwi w nim studiująhm ciekawe tylko czemu ma jedne z najwyższych progów w kraju i tyle chętnych?

Bighorn
Posty: 38
Rejestracja: 10 lut 2015, o 22:34

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: Bighorn »

maron96 pisze:Skoro użytkownik Trzyszcz deklaruje się że jest na pierwszym roku w ZG to chyba sam powinien wiedzieć że banków pytań żadnych nie ma.

I skoro użytkownik Trzyszcz ma takie ogromne ambicje i samozaparcie do nauki samodzielnej, to dziwne że nie jest teraz na WUMie czy CMUJ gdzie progi były najwyższe w kraju.

Poza tym, to jest pierwszy rok, prawdziwego pacjenta jeszcze długo nie dotkniemy a jeszcze dłużej nie zadecydujemy o jego dalszym zdrowiu. Wrzuc na luz. Każdy kto idzie na medycynę zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności jaką niesie za sobą ten kierunek.

Co do nie dotykania pacjentow, to widocznie kolega nie slyszal o praktykach wakacyjnych, polecam poczytac na ten temat.
Co do bankow pytan to potwierdzam - są, jesli kolega o ich istnieniu nie wie to tylko swiadczy o tym jak kolega jest zorientowany, polecam odstawic chociazby na moment piwko i studenckie hehe-zycie i zainteresowac sie uczelnia

maron96
Posty: 11
Rejestracja: 1 lut 2016, o 18:06

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: maron96 »

A ile pytań miales z tego banku na ostatnim kolosie?

I czy na innych uczelniach nie ma banków pytań? Na każdej są. I czy sam nie przeczytales tego banku z histo?

Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: Trzyszcz »

maron96 pisze:Biorąc pod uwagę że w ZG wszyscy większość asystentów to profesorowie UMP (oprxz dwóch z ZG) to uniwersytet w poznaniu pewbie też jest beznadziejny i sami leniwi w nim studiująhm ciekawe tylko czemu ma jedne z najwyższych progów w kraju i tyle chętnych?
Albo mają lekceważący stosunek do ZG. Zaklinanie rzeczywistości się skończy jak przyjdzie do pisania LEKu. Nie omieszkam przypomnieć ci tej dyskusji, zapewniam że nie zapomnę
maron96
Posty: 11
Rejestracja: 1 lut 2016, o 18:06

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: maron96 »

Każdy wie za na praktykach wakacyjnych na pierwszym roku twoje zdananie to podstawienie kaczki, pomoc przy umyciu, podnoszeniu. Dlatego też te praktyki nazywane są pielęgniarkami/pielegnacyjnymi. Przecież trudno żeby student po pierwszym roku bez przedmiotów klinicznych stawiał diagnozy

Bighorn
Posty: 38
Rejestracja: 10 lut 2015, o 22:34

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: Bighorn »

maron96 pisze:Każdy wie za na praktykach wakacyjnych na pierwszym roku twoje zdananie to podstawienie kaczki, pomoc przy umyciu, podnoszeniu. Dlatego też te praktyki nazywane są pielęgniarkami/pielegnacyjnymi. Przecież trudno żeby student po pierwszym roku bez przedmiotów klinicznych stawiał diagnozy

Widocznie inaczej rozumiemy dotykanie pacjenta", no ale cóż.

Awatar użytkownika
KatarzynaZSDM
Posty: 644
Rejestracja: 11 kwie 2013, o 12:52

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: KatarzynaZSDM »

maron96 pisze:Każdy wie za na praktykach wakacyjnych na pierwszym roku twoje zdananie to podstawienie kaczki, pomoc przy umyciu, podnoszeniu.
No raczej nie.
Awatar użytkownika
ryniofit8000
Posty: 1264
Rejestracja: 29 paź 2013, o 20:32

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: ryniofit8000 »

KatarzynaZSDM, a na czym? To są praktyki pielęgniarskie. W grę wchodzi też zakładanie wenflonów czy ewentualnie cewnikowanie.
Bighorn
Posty: 38
Rejestracja: 10 lut 2015, o 22:34

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: Bighorn »

Piotrr pisze:ale z dupy dajecie się podpuszczać. nie wchodźcie w dyskusje i róbcie swoje. widzicie że ciągną was za język.
Tu chodzi jedynie o prawde, nie o podpuszczanie, ale tlumacz to sobie jak chcesz zielona góra to niestety wieś w porównaniu do Krakowa, no ale zeby studiowac na dobrej uczelni niestety trzeba troche pracy w nauke do matury wlozyc zamiast isc po najnizszej linii oporu. Jezeli prowadzacy sie zepną w tej zg i troche was przycisna to moze jakos wam to pomoze.
Pozdrawiam

randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

Post autor: randomlogin »

ryniofit8000 pisze:KatarzynaZSDM, a na czym? To są praktyki pielęgniarskie. W grę wchodzi też zakładanie wenflonów czy ewentualnie cewnikowanie.
No nie wiem, ja nie widzialem ani pol kaczki, nie umylem ani kawalka pacjenta. Wenflony i cewnikowanie tak, to przydatne umiejetnosci, ale na nich mi sie te praktyki nie skonczyly.

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości