Obiektyw mikroskopowy generuje użyteczny obraz do ~26,5mm. Generalnie, to w czasach tych obiektywów (Oly D / S , Nikon CF, CFN) istniały jedynie aparaty w formatach 35mm lub średni / duży.
W związku z tym okulary projekcyjne były produkowane jako POWIĘKSZAJĄCE. Matryca APS-C już sama w sobie jest optymalna lub nieco zbyt duża. W związku z tym dla obiektywów OLY najlepsze połączenie to okular 1.67 (drooooooogi! ewentualnie 2,5x) i aparat PEŁNOKLATKOWY, wszystko powyżej i APS-C da Ci bardzo nieprzyjemnego cropa (to taki ala teleconverter).
Tutaj test 1,67x vs 2,5x C.Krebsa:
Nikon CF / CFN całą korekcję ma w obiektywie, i nie wymaga kompensacji okularowej - to jest jego największa zaleta.
Teraz pytanie: Jak dużo tracę przy ominięciu kompensacji okularowej w przypadku olympusa, i użyciu matrycy APS-C bez jakichkolwiek okularów kompensacyjnych?
Odpowiedzi raczej nie znajdziesz, bo jedyny fachowiec używający Olympusa (Krebs) używa też 1,67 i musiałbyś go prosić o testy bez okularów.
U nas były próby porównania i wynika z nich że tracisz niewiele":
post610350.html?hilit=Wyczekiwany%20dla ... us#p610350
Jacek pisze:Porównując Nikona Plan Apo 100/1.40 i Olympusa DPlanApo 100/1.30 różnica na korzyść Nikona jest zauważalna, już nie subtelna, choć stosunkowo niewielka, można więc założyć, że SPlanApo różni się od DPlanApo bardzo delikatnie. Choć w tej profesji diabeł tkwi w szczegółach.