Miłość a medycyna.
Re: Miłość, a medycyna.
Mówcie co chcecie, ja mialem w rodzinie dość mezaliansów i nie chce następnego.
Re: Miłość, a medycyna.
Mi się wydaje, że autorowi tematu nie chodziło o to, że ktoś będąc informatykiem/telekomunikatorem/anglistą czy kim tam wiążąc się z lekarką nie znajdą wspólnego tematu do rozmowy czy też wolnego czasu do spędzenia (bo on kończy o 16, a ta wtedy wychodzi na dyżur). To swoją drogą, chociaż wcale nie musi być takie problematyczne. Trzyszcz pyta się czy jest łatwo związać się komuś na wysokim poziomie (z lek, lek-dent, farm) z kimś na niskim poziomie, kto ledwo się dostaje na jakieś mało znaczące studia na jakimś zadupiu. Chociaż to jeszcze nie jest katastrofa, bo co powiedzieć o związaniu się z kimś tylko po technikum (w dzisiejszych czasach już utraciły na wartości), albo po zawodówce, albo jeszcze lepiej w kimś kto nawet podstawówki nie skończył a są też i tacy. No na pewno narasta konflikt mądry - głupi. Jedno czuje się niedowartościowane i zazdrosne, a drugie, że ma na głowie przygłupa.
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 13 maja 2012, o 11:33
Re: Miłość, a medycyna.
Piotrr ja też szczerze mówiąc miałam wielkie wątpliwości co do sensu tego co robię, tego całego zdawania fizyki rozszerzonej, kiedy inni piszą sobie spokojnie podstawę, myślałam, że zawsze mam wiatr w oczy jeśli chodzi o te studia) a tu się miło zaskoczyłam, los chyba mi to wynagrodził:D
Mój chłopak jest informatykiem i to bardzo dobrym, rozumnym i kreatywnym. Być może nie rozumiem waszych wypowiedzi, bo po prostu ja nie czuję się przy nim mądrzejsza, bo robi już inżyniera i jest jednym z najlepszych na tych studiach) I ogólnie jest bardzo rozsądny, tak że czasami ja przy nim czuję się jak głupiutki dzieciaczekD Ale ja idę na lek-dent, więc mnie to nie dotyczy aż tak, bo po pierwsze studia tylko 5 lat, a po drugie praca nie tak wymagająca i czasochłonna jak praca lekarza.
Mój chłopak jest informatykiem i to bardzo dobrym, rozumnym i kreatywnym. Być może nie rozumiem waszych wypowiedzi, bo po prostu ja nie czuję się przy nim mądrzejsza, bo robi już inżyniera i jest jednym z najlepszych na tych studiach) I ogólnie jest bardzo rozsądny, tak że czasami ja przy nim czuję się jak głupiutki dzieciaczekD Ale ja idę na lek-dent, więc mnie to nie dotyczy aż tak, bo po pierwsze studia tylko 5 lat, a po drugie praca nie tak wymagająca i czasochłonna jak praca lekarza.
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 2 lut 2013, o 12:50
Re: Miłość, a medycyna.
ojej, właśnie dowiedziałam się, że mój związek nie istnieje!? Masakra
Mój chłopak jest już prawie na 4 roku leka, ja po 1 plebejskiej biotechnologii. Tak, rozmawiamy o niemedycznych sprawach, tak, mamy się kiedy spotkać i gdzieś wyjść (pomimo tego,że ja poza studiami poprawiałam maturę). To straszne generalizowanie. Rozumiem, jest pewnie tak, że dobiera się osobę o podobnym poziomie IQ (choć to znów żaden wyznacznik.), ale niekoniecznie zawęża się to tylko do przecudnego LEKARSKIEGO. Znam naprawdę sporo osób z lekarskiego o których mogę z pewnością powiedzieć - przeciętna osoba, która nie podjęła żadnych studiów jest od niego inteligentniejsza i bardziej zaradna.
Miłość to miłość. Nie patrzy nam w indeksy
Mój chłopak jest już prawie na 4 roku leka, ja po 1 plebejskiej biotechnologii. Tak, rozmawiamy o niemedycznych sprawach, tak, mamy się kiedy spotkać i gdzieś wyjść (pomimo tego,że ja poza studiami poprawiałam maturę). To straszne generalizowanie. Rozumiem, jest pewnie tak, że dobiera się osobę o podobnym poziomie IQ (choć to znów żaden wyznacznik.), ale niekoniecznie zawęża się to tylko do przecudnego LEKARSKIEGO. Znam naprawdę sporo osób z lekarskiego o których mogę z pewnością powiedzieć - przeciętna osoba, która nie podjęła żadnych studiów jest od niego inteligentniejsza i bardziej zaradna.
Miłość to miłość. Nie patrzy nam w indeksy
Re: Miłość, a medycyna.
Od dawna wiadomo, że są ludzie i parapety:) Ci pierwszi szukają miłości swojego życia, ci drudzy niczym komputery stawiają warianty i szukają tylko tych którzy ich interesują: lekarzy, bogatych, blondynów, prawników, inni chcą mieć romans z księdzem Być może uda im się znaleźć kogoś takiego, kto im pasuje statusem, wykształceniem, kolorem włosów, skóry czy wielkością majątku (w końcu sporo ludzi też wychodzi za mąż dla pieniędzy:)) ale taka miłość zdarza się imo rzadziej niż ta pierwsza -prawdziwa.
"Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie pamięta złego
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma."
"Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie pamięta złego
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma."
Dobrze powiedziane!Miłość to miłość. Nie patrzy nam w indeksy
Re: Miłość, a medycyna.
Tymi pięknymi słowami wątek powinien zostać zamknięty, bo to kolejna na forum dyskusja, która nie ma końca. Sensu też nie.aniulka019 pisze: Miłość to miłość. Nie patrzy nam w indeksy
Re: Miłość, a medycyna.
Ach, moja sztuka po raz kolejny doceniona.
Szczerze mówiąc to nie spodziewałem się takiego sukcesu, zarówno biorąc pod uwagę styl postu jak i to, że jesteśmy po takich wątkach jak „Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski”! Choć teraz widzę, że niektórzy nadal się w nim nie połapali !
Dziękuję za pomoc ramdomlogin, lith, ymk (dodatkowo sentencja o akademikach i czasochłonnych relacjach jest autorstwa randomlogin). Także ta krzywdząca wypowiedź jest na szczęście nieprawdziwa, choć nie z winy autorki
Gorąco pozdrawiam.
PS Ja go wyleczę, on mi naprawi komputer. Aha! Czyli jednak lekarz ) (komputerów, ale lekarz jak zauważył goodman)
PS2 Może jednak dużymi literami jeszcze raz: TAK, te posty to był ŻART!
PS3 Przy okazji ponawiam zaproszenie, na forumowy wyjazd w Bieszczady!
Szczerze mówiąc to nie spodziewałem się takiego sukcesu, zarówno biorąc pod uwagę styl postu jak i to, że jesteśmy po takich wątkach jak „Zazdrość i plotki na temat rekrutacji na lekarski”! Choć teraz widzę, że niektórzy nadal się w nim nie połapali !
Dziękuję za pomoc ramdomlogin, lith, ymk (dodatkowo sentencja o akademikach i czasochłonnych relacjach jest autorstwa randomlogin). Także ta krzywdząca wypowiedź jest na szczęście nieprawdziwa, choć nie z winy autorki
Nie żywcie do mnie hejta Wasza naiwność to jedno, a drugie, że moja dusza romantyka niezmiernie docenia wszystkie piękne historie z życia wzięte, jakie tu umieściliście (nie krępujcie się, mimo mojego wyjaśnionka możecie je dalej zamieszczać )!P.S. Co ciekawe w dyskusji to glownie faceci twierdza, ze zwiazki mieszane nie maja racji bytu d
Gorąco pozdrawiam.
PS Ja go wyleczę, on mi naprawi komputer. Aha! Czyli jednak lekarz ) (komputerów, ale lekarz jak zauważył goodman)
PS2 Może jednak dużymi literami jeszcze raz: TAK, te posty to był ŻART!
PS3 Przy okazji ponawiam zaproszenie, na forumowy wyjazd w Bieszczady!
Re: Miłość, a medycyna.
Ja osobiście znam przypadek lek-nielek, chociaz tak naprawde oboje robia to samo. Ona jest lekarka, najlepsza w mordorze na 4 roku, on natomiast jest mechanikiem - on naprawia serca samochodu, a ona ludzi. Mozna? Mozna.
Ostatnio zmieniony 8 lip 2013, o 13:52 przez qucer330, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Miłość, a medycyna.
Bardzo fajnie się czytało te Wasze romantyczne historie
Trzyszcz, gratuluję tematu!
Trzyszcz, gratuluję tematu!
- Maarten vaan Thomm
- Posty: 78
- Rejestracja: 25 maja 2013, o 11:29
Re: Miłość, a medycyna.
Ale beka z ziomeczków
Trzyszcz, pjona o/
Trzyszcz, pjona o/
Re: Miłość, a medycyna.
miłość nie wybiera
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 13 maja 2012, o 11:33
Re: Miłość a medycyna.
O-o! To był żart a ja już z chłopakiem zerwałam!(
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 9 Odpowiedzi
- 16327 Odsłony
-
Ostatni post autor: Balbinka
25 lip 2016, o 21:59
-
-
miłość matczyna ma korzenie w mózgu...?
autor: Oprawatori » 15 sty 2016, o 12:17 » w Ciekawostki biologiczne - 7 Odpowiedzi
- 29292 Odsłony
-
Ostatni post autor: bogugusia
20 cze 2017, o 14:02
-
-
-
fizyka z medycyna/biotechnologia czy medycyna
autor: Pasato » 13 sie 2014, o 13:51 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 0 Odpowiedzi
- 45998 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pasato
13 sie 2014, o 13:51
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 7573 Odsłony
-
Ostatni post autor: swieczka16
12 lut 2019, o 17:02
-
- 1 Odpowiedzi
- 8573 Odsłony
-
Ostatni post autor: Matjozi
8 paź 2014, o 17:04
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości