Miłość a medycyna.

Informacje, porady, pomoc od osób przygotowujących się oraz poprawiających maturę. Pomoc w wyborze kierunków studiów.
Awatar użytkownika
Ammber
Posty: 109
Rejestracja: 18 lut 2012, o 20:18

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: Ammber »

A ja od października zaczynam lek i szukam chłopaka! Ale koniecznie z lekarskiego i koniecznie takiego, który się dostał za I razem i z I listy ! No i oczywiście musi być z WÓMu bo reszta jest niegodna by zwać się studentami medycyny!
halidor
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lip 2012, o 10:54

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: halidor »

jestem chętny i spełniam warunki
Awatar użytkownika
Anezka
Posty: 1022
Rejestracja: 27 gru 2009, o 23:17

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: Anezka »

Ammber pisze:A ja od października zaczynam lek i szukam chłopaka! Ale koniecznie z lekarskiego i koniecznie takiego, który się dostał za I razem i z I listy ! No i oczywiście musi być z WÓMu bo reszta jest niegodna by zwać się studentami medycyny!
Mam dla Ciebie kandydata, ale nie spełnia jednego kryterium - nie będzie z WUMu. Czyli nie da rady?lt
Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: Trzyszcz »

halidor, przecież tobie zabrakło minusa za pierwszym razem.
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: zoo_ »

Ammber pisze: koniecznie takiego, który się dostał za I razem
halidor pisze:jestem chętny i spełniam warunki
Minus Cię skarbeńku dyskwalifikuje


trzyszczu ubiegłgt.<
halidor
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lip 2012, o 10:54

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: halidor »

jaka szkoda, będę płakał
a może jednak, zastanów się, proszę
goodman
Posty: 1854
Rejestracja: 17 maja 2012, o 20:50

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: goodman »

Ammber, ależ Ty masz wygórowane wymagania
nawet hali nie da rady
Awatar użytkownika
Ammber
Posty: 109
Rejestracja: 18 lut 2012, o 20:18

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: Ammber »

No kurcze, jestem zawiedziona i skazana na samotność
Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

[Link] Miłość a medycyna.

Post autor: Trzyszcz »

Lith ma przecież nowego znajomego, który by się nadał.
post668004.html#p668004
Awatar użytkownika
Ammber
Posty: 109
Rejestracja: 18 lut 2012, o 20:18

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: Ammber »

Ale nie wiemy, z której listy się dostał trzyszczu i czy aby na pewno za I razem

A tak już serio. czytając ten wątek (i zresztą nie tylko ten) można dojść do wniosku, że niektórym studentom leka trochę się w głowach namieszało. Albo to część nie-medyków czuje się z dziwnych powodów gorsza i takie niefajne rzeczy opowiada.
Awatar użytkownika
krzysioolek
Posty: 6
Rejestracja: 6 lis 2011, o 17:51

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: krzysioolek »

Znam 3 przypadki lek-nielek. Co jest chyba dużą ilością, bo nie znam zbyt dużej ilości małżeństw lekarskich (4). Co ciekawe, obytrzy to ona lekarz, on inżynier. I keine problema niet.
Co do studiowania i związku to się nie wypowiadam bo w obu tych stanach raczej nie przebywałem zbyt długo.

Offtopując: Już od starszej mojej słyszałem że po przeniosce z Gdańska do stolycy, nastąpiło zderzenie z murem snobizmu. Mam tylko nadzieję, że znajdzie się tam choć parę osób, z którymi można sobie iść na piwo do parku.
Samo zaś bycie lekarzem mojem zdaniem nic nie znaczy. Zdażyło mi się kiedyś być pogryzionym przez pluskwy u profesorki dermatologi (z wumu). Z miejsca dostałem diagnozę atopowe zapalenie skóry, sterydy i milion maści. Zatem nigdy nie należy ufać lekarzowi, a na pewno nie tylko jednemu.
Awatar użytkownika
Ammber
Posty: 109
Rejestracja: 18 lut 2012, o 20:18

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: Ammber »

krzysioolek pisze: Co ciekawe, obytrzy to ona lekarz, on inżynier. I keine problema niet.
Czyli dobrze robię, wynajmując mieszkanie obok Politechniki
Ja znam małżeństwo 2-ch psychiatrów, oboje po UJ, ogólnie bardzo spokojni ludzie. Dzieci mają 2, oboje na leku. Rozwód się nie szykuje, a że są już po 50-ce to chyba źle nie jest.
PS: Ciekawe co by było gdyby byli po WUMie
Ach jeszcze znam małżeństwo nauczycielka historii - lekarz, ale ja nie wiem jak on z nią wytrzymuje. może to jakaś była pacjentka bo też jest psychiatrą.
Coś podejrzanie dużo psychiatrów w mojej okolicy
Awatar użytkownika
mrsdavis
Posty: 1443
Rejestracja: 27 sie 2012, o 20:12

Re: Miłość a medycyna.

Post autor: mrsdavis »

Och, jakie to ciekawe! Jakie jeszcze małżeństwa znasz? Podziel się z nami.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości