Mini ciekawostki o gadach

Wszystko gadach, tych żyjących na wolności i w naszych terrariach.
Piotruś
Posty: 41
Rejestracja: 29 sty 2008, o 02:26

Re: Mini ciekawostki o gadach

Post autor: Piotruś »

shetanii pisze:Średnica, nie długość Widziałam na zdjeciu, potem ma taką oponkę w jednym miejscu .
Swoją drogą ciekawą rzecz napisałeś
Aż dziwne, że się żaden nie udławił jeszce
węże te mają wyrostki w przełyku, w miarę przesuwania kruszy się skorupka
Curtus
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2007, o 07:17

Re: Mini ciekawostki o gadach

Post autor: Curtus »

Witam
Nie będę wprowadzał zbędnych w tym temacie poprawek dociekawostek zapodanych przez Pablo - są ciekawostkami i ok - przyciągają uwagę a o to przecież chodzi
Jednak mała uwaga - węże duszące ofiarę, NIE łamią kości a przynajmniej nie robią tego zpremedytacją - ofiara nie jest zgniatana a jedynie duszona poprzez zaciśnięcie się na niej w taki sposób, iż niemożliwym staje się nabranie powietrza klatką piersiową - wszelkie mity o kruszeniu kości przez anakondy czy pytony należy między bajki włożyć
BTW :
Polskie węże również duszą swoje ofiary podobnie jak egzotycznepotwory - gniewosz plamisty(Coronella austriaca) w ten sposób uśmierca jaszczurki będące jego podstawowym pokarmem a wąż Eskulapa(Elaphe longissima) poluje w ten sposób na małe ssaki (głównie toperze)
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Mini ciekawostki o gadach

Post autor: badger »

Curtus pisze:Jednak mała uwaga - węże duszące ofiarę, NIE łamią kości a przynajmniej nie robią tego zpremedytacją - ofiara nie jest zgniatana a jedynie duszona poprzez zaciśnięcie się na niej w taki sposób, iż niemożliwym staje się nabranie powietrza klatką piersiową
i z tego co wiem to chcąc nie chcąc w tym momencie ofierze łamią się kości. Przynajmniej tak słyszałem na National Geographic a Ty skąd wiesz że jest inaczej?
Awatar użytkownika
Aniaww
Posty: 1241
Rejestracja: 24 mar 2006, o 13:47

Re: Mini ciekawostki o gadach

Post autor: Aniaww »

Ja nie słyszałam aby to było celowe działanie, może czasem połamią, ale na pewno nie o to chodzi. Tak samo przy masażu uciskowym serca łamie się czasem żebra, ale nie o to chodzi przecież.

Normalnie zaciskają się wokół klatki piersiowej i po zrobieniu wydechu zaciskają się mocniej, na tyle, aby uniemożliwić wdech. Ofiara się dusi - nawet nazwa dusiciel z tym się kojarzy.

[ Dodano: Czw Lut 07, 2008 10:44 ]
No bo w sumie po co mają się wysilać niepotrzebnie?
Curtus
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2007, o 07:17

Re: Mini ciekawostki o gadach

Post autor: Curtus »

Badger
Jeżeli zdarzy się, iż jakaś kość pęknie w trakcie duszenia przezdusiciela", znaczy to raczej o tym, iż ofiara była niewielka i jej kości słabe w porównaniu z siłą drapieżcy - nie ma mowy jednak o tym aby wąż specjalnie kruszył kości ofiary celem przełknięcia - jeżeli zdobycz jest zbyt duża, po prostu nie atakuje
Wiem to nie tyle z książek czy TV - przez dwadzieścia kilka lat zajmowałem się terrarystyką i chyba każdego znanego Ci ze słyszenia wężadusiciela miałem okazję obserwowaćw akcji
Działanie w celuurobienia zdobyczy, po prostu nie leży w naturze czy interesie węży - tak wielka zdobycz nie byłaby możliwa do strawienia przez te gady. Pamiętajmy, że są to zwierzaki dosyć upośledzone gdy idzie o enzymy trawienne i coś co my trawimy w kilka godzin, zajmuje ich organizm na wiele dni - w tym czasie nie strawiona zdobycz po prostu zaczęłaby gnić. Tak więc polują na zwierzęta wyłącznie w pewnych granicach gabarytowych i absolutnie nie ma mowy ozgniataniu celem przełknięcia
AniuW
Pisząc o zbędnym wysiłku, masz częściowo rację, jednak pamiętać również należy o kwesii fizyfczności tak drapieżnika jak i ofiary - możliwości umięśnienia atakującego, muszą przerastać w tym wypadku możliwości ofiary (wąż to nie tygrys potrafiący ranić śmiertelnie kłami i rozkawałkować zdobycz) a co za tym idzie, zbyt duża ofiara po prostu nie dałaby się udusić, nie mówiąc już o zgnieceniu
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Mini ciekawostki o gadach

Post autor: Pablo »

Tak owszem zgadza się. każdy wąż od najmniejszych do największych nie zabijają bezpośrednio po przez łamanie kości. Tylko gdy człowiek nabiera powietrza a potem jest wypuszcza to w tym czasie waż zaciska jeszcze bardziej sploty aż w końcu człowiek umiera po przezuduszenie się. Aczkolwiek pod siłą splotów mogą pękać kości, co może powodować inne mechaniczne rany we wewnątrz organizmu

Tylko dziwne jest to iż wąż nawet dusi martwą ofiarę, bo myśli że jeszcze jest żywa.sprawdź podając martwego królika pytonowi
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości