Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
Awatar użytkownika
Sucharki z Myszkami
Posty: 413
Rejestracja: 16 lip 2007, o 20:42

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: Sucharki z Myszkami »

Nauka uczenia sobie z depresją nie zmienia faktu, że istnienie tej depresji od nas nie zależy i nie mamy wpływu na to czy na nią chorujemy, czy nie. Możemy jedynie próbować się leczyć.
Mrówek
Posty: 331
Rejestracja: 31 mar 2008, o 20:16

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: Mrówek »

Myślę że tę swoja grubość po prostu trzeba zaakceptować, a nie ciągle sie tym zamartwiać. Sama jestem szczupła ale mam znajomych przy kości i są bardzo fajni, i nie mają kompleksów dotyczących swojego wyglądu.
Wcale nie uważam że Polacy jako naród są otyli, w każdym razie na ulicy tego nie widać.
Awatar użytkownika
Sucharki z Myszkami
Posty: 413
Rejestracja: 16 lip 2007, o 20:42

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: Sucharki z Myszkami »

Polacy ogólnie są dosyć chudzi, szczególnie w porównaniu do narodu zachodniościennego
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: Padre Morf »

emotikonek pisze:Nauka uczenia sobie z depresją nie zmienia faktu, że istnienie tej depresji od nas nie zależy i nie mamy wpływu na to czy na nią chorujemy, czy nie.
To nie jest do końca prawda. Tryb życia może nas predysponować do wystąpienia depresji. Tak samo jak zażywanie pewnych środków moze wywołać schizofrenię/uzależnienie.
Mr&#xF3wek pisze:Sama jestem szczupła ale mam znajomych przy kości i są bardzo fajni, i nie mają kompleksów dotyczących swojego wyglądu.
No i fajnie ale nie zmienia to faktu, że otyłość jest chorobą i powoduje pewne skutki zdrowotne.
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: yeast »

Mr&#xF3wek pisze:Myślę że tę swoja grubość po prostu trzeba zaakceptować
A związane z nią choroby też?
Przemeqq
Posty: 811
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 16:40

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: Przemeqq »

yeast pisze:Mrówek napisał/a:
Myślę że tę swoja grubość po prostu trzeba zaakceptować


A związane z nią choroby też?
Jeżeli wychodzi ona poza granice określonej normy raczej nie można jej ot tak sobie akceptować, bo to również jest choroba. Babcia ciesząca się, że jej wnuczek jest pulchniutki nie kiedy nie zdaje sobie sprawy, że nadmiernie go dokarmiając wyrządza mu więcej szkody niż porzydku .
psychologiczne są jak najbardziej zależne od nas. Kwestia odpowiedniej terapii.
Całkowicie się zgadzam.
Mr&#xF3wek pisze:Sama jestem szczupła ale mam znajomych przy kości i są bardzo fajni, i nie mają kompleksów dotyczących swojego wyglądu.
Otyłość to nie choroba psychiczna dyskwalifikująca osoby na nią zapadłe z życia towarzyskiego - trzeba zauważyć. Co nie zmienia faktu, że jest to stan chorobowy.
Awatar użytkownika
ziabol
Posty: 319
Rejestracja: 22 wrz 2007, o 16:10

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: ziabol »

Morfeusz pisze:Tak samo jak zażywanie pewnych środków moze wywołać schizofrenię/uzależnienie.
Farmakologiczne? w sensie, że możemy przyjmować jakiś lek wywołujący jako skutek uboczny schizofrenie?
Babcia ciesząca się, że jej wnuczek jest pulchniutki nie kiedy nie zdaje sobie sprawy, że nadmiernie go dokarmiając wyrządza mu więcej szkody niż porzydku
Tutaj znów zauważę, iż panowie majągorzej". zawsze oni muszą w siebie pakować porcje, których było za dużoi wten sposó widzimy przybieranie wagi szczególnie u księży w czasie kolędy i na rekolekcjach to moje pierwsze skojarzenie nie odnośmy nadwagi do religii

Co do psychiki bez dyskusji to działka indywidualna każdego człowieka, może zapanować na apetytem itp imprezami jeśli ma wystarczająco silną wolę, która nie bierze sie z powietrza.
biologiczka140
Posty: 58
Rejestracja: 27 sty 2008, o 13:14

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: biologiczka140 »

kłopot w tym, że obecnie warzywa owoce i wszystko co zdrowe i dzie w zapomnie, gdyżwolimy słodycze, czy też chips, poprostu czustą chemię. wiem jak jest wsród moich rówieśników, wolą słodycze od owoców.
Awatar użytkownika
ulala
Posty: 1673
Rejestracja: 17 gru 2006, o 18:29

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: ulala »

sadze ze bardzo mądrym posunięciem ze strony rodziców jest dawanie dzieciom słodyczy np. tylko w weekendy. rozpieszczanie poprzez kupowanie ton słodyczy bez okazji oczywiście prócz skutkow ubocznych, powoduje przyzwyczajenie dzieci do słodyczy. w przeciwnym razie, z pożytkiem dla siebie, być może nigdy by ich nie polubiły.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: Padre Morf »

ziabol pisze:Farmakologiczne? w sensie, że możemy przyjmować jakiś lek wywołujący jako skutek uboczny schizofrenie?
schizofrenie może powodować marihuana.
Awatar użytkownika
Theos
Posty: 156
Rejestracja: 2 lut 2008, o 22:21

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: Theos »

Morfeusz pisze:schizofrenie może powodować marihuana.
A są jakieś potwierdzone przypadki ludzi u których schizofrenie wywołała marihuana?
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: yeast »

ulala pisze:W przeciwnym razie, z pożytkiem dla siebie, być może nigdy by ich nie polubiły.
Mało prawdopodobne. Tym niemniej od czekolady np. można się uzależnić. Innym problemem jest to, że niektóre dodatki do żywności właśnie mają pobudzać apetyt i sprawiać, że po zjedzeniu nadal masz ochotę na więcej. Glutaminian sodu podobno tak działa.
alona
Posty: 2
Rejestracja: 18 sty 2009, o 20:16

Re: Nadwaga - nasz narodowy problem?...

Post autor: alona »

witam! mam 164cm wzrostu i ważę 60 kg czy jest naprawdę zle ?.i ile powinnam stracić do prawidłowej wagi?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 4 gości