Cóż, mówiąc szczerze. Przez ostatnie półtora tygodnia chorowałam i oczywiście grzebałam w Internecie. Właśnie w ostatnim czasie nasłuchałam się tyle złych opinii o II, że teraz poważnie się zastanawiam, czy rzeczywiście tam chcę pójść.
Ogólnie mam taką obawę, że w II atmosfera jest bardzo niefajna, nauczyciele gonią z materiałem jak szaleni i robią kartkówki, na których pozwalają zwalać na całego. Takie i podobne opinie słyszałam.
Znów w VIII - nie wiem, czy tam się nie zmarnuję. Słyszałam, że biologia nie jest najmocniejsza, chociaż bio mogę się nauczyć sama.
To też daje do myślenia, że z II nikt nie dostał się na medycynę w tamtym roku.
E tam. to,ze nikt sie nie dostał to urban legend. Ktoś tak powiedział i wszyscy uznają to za prawdę. w rankingu maturalnym LO w pierwszej setce są krakowskie:
V na 24 miejscu, i na 68 i II na 92.
Ok, może i 92 miejsce w Polsce to nie czołówka, ale na medycynę ktoś się dostaje w końcu trochę tych miejsc jest.
W sumie niewiele zmian tyle ,że za finalistę 8 pt a nie 10. Cikawe czy zmienia się profile proponowanych klas.
Przez lata na medycynę była obowiazkowa bio,chem i fizyka.
Teraz często jest to matematyka- np w krakowie.A zmian w profilach biol-chem nie widac. najczęściej są to biol chem z nieco poszzerzoną fizyką.
Moja przyjaciółka, która liczy sobie od 120 do 135 punktów (w zależności od egzaminów) idzie do XXIV na profil polski-wos, bodajże klasa C.
Dużo moich znajomych, którzy będą mieli 150-165 punktów, wybierają VIII, IV, VI i XIII.
No ja się zastanawiam biol chem V czy II na wszelki wypadek VII jako rezerwowa. Niestety laureata nie mam, punktów pewnie około w przybliżeniu 176-182.
póki co grozi mi 2 z jezyka obcego i mam zdawać na 3 więc nie wiem czy załapie się na średnią.