Naturalne futra

[arti]

Ad 1 tylko pomyśl ze mięso którego nie zjemy musielibyśmy zastąpić innym pożywieniem i w znacznie większej ilości
Już widzę jak producenci i rolnicy lecą by oddawać zdobyte ciężka praca plony na których niema zapotrzebowania biednym

Ad 2 wątpię żeby było one poddawanie cenzurze sodowej tylko jedynie gdy przedstawieni w materiale hodowcy maja sprawy

Ad 3 z głodnego drobiu jest mniej mięsa co przynosi mniejsze korzyści hodowca a na tym na pewno im nie zależy

Ad 4 wszystko tłumaczy wcześniejszy post

Ad 5 proszę nie wypowiadaj się jeżeli nie znasz polskiej gospodarki

ps hodowcami pisze się przez samo H

Ad 6 wiec nie zmożesz mówić ze zwierzęta cierpią bo to zazwyczaj nie prawda

[arti]

Zapewniam cie ze hodowcy zawsze myślą o jakości bo ja przelicza się na pieniądze i klientów

[Wiosna]

jakby myśleli o jakości toby zwierzęta wypasali na trawie, a nie karmili paszami powodującymi szybki przyrost wagi:(

[Malroy]

Nie przekona się osób, które nie są otwarte na dyskusję tylko atakują. Po obaleniu wszelkich argumentów, które są za zabijaniem zwierząt dla futer dostajesz odpowiedź, a mięso jesz, a skórę nosisz? Jeżeli nie nosisz i nie jesz, to zostaniesz poczęstowany tekstem w stylu, a wiesz jak cierpią zwierzęta w rzeźniach, albo wiesz jak umierają głodne dzieci w Ghanie


Na siłę się nikogo nie przekona. Jest szansa, że osoba, która zrozumie cierpienie zwierząt futerkowych poprze akcje, reszta nie rozumie i wymyśla kolejne bez sensu argumenty. Nie zmieni to sytuacji zwierząt, które nigdy nie doznały dotyku ziemii, całe życie oddzielone od innych ze swojego gatunku, na końcu marnego życia zabitych i obdartych z futra.

[Beth]

Moim skromnym zdaniem, roznica miedzy sztucznymi a naturalnymi futrami jest kolosalna, sztuczne sa brzydkie i niemile w dotyku w porownaniu do tych prawdziwych.
Oczywiscie zamiast futra mozna ubrac plaszcz czy kozuch, ale nie ukrywajmy ze futro to jest z tych wszystkich okryc najmilsze, bardzo cieple, sliczne.
Czytajac poprzednie wypowiedzi mam wrazenie ze wiele osob tutaj, oczywiscie nie wszyscy topseudoekolodzy czesto powtarzajace niesprawdzone, badz nieprawdziwe opinie (opinia na temat eskimosow po prostu smiech na sali, osoba ta chyba zatrzymala sie na czytankach z przedszkola o eskimosach )

Co do jedzenia miesa, to chyba nie ma takiego argumentu, ktory moglby mnie przekonac do przejscia na wegetarianizm, weganizm, etc. Ludzie sa wszystkozerni i uwazam, ze jesli ktos nie czuje wewnetzrnej odrazy to nie powinien rezygnowac bo bialko zwierzece jest nam po prostu potzrebne. Apropos tygrysy bengalskie, krokodyle maja w swoim menu ludzi i jakos nie maja wyrzutow sumienia wiec czemu my mielibysmy miec zjadajac slabsze zwierzaki.
A zwierzeta zabijaja tez dla sportu, dla nauki albo po prostu jak ktos je wkurzy, jakis czas temu czytalam o delfinie ktory zabil czlowieka ktory za bardzo gozaczepial".

Tak wiec uwarzam ze nie ma co byc takim idealista, bo zycie takie nie jest.

Wracajac do futer, to na razie jestem jeszcze dosc mloda i nie pasuja mi futra ale w przyszlosci chcialabym miec futro, zwierzeta sa hodowane na futra wiec nie zmiejsza to ich populacji, wydaje mi sie tez ze zyjac na farmach nie cierpia bo nie maja takiej swiadomosci zeby sobie zdawac sprawe ze swoich warunkow, porówanjmy naturalnym srodowiskiem dla czlowieka jest las, step, etc. a obecnie w blokach wcale nie cierpi

Jedynym argumentem, ktory przekonuje mnie do nie moszenia prawdziwego futra jest to, ze futerka zrywane sa na zywca, nie bardzo rozumiem czemu, uwazam ze powoduje to niepotrzebne cierpienie, nie chcialabym miec tez futra z niesprawdzonego zrodla tzn. gdyby istniala mozliwosc ze sa z klusownictwa.
Mam tez apel moze zamiast zmieniac nature ludzka (raczej niemozliwe) nawolujac do nienoszenia naturalnych futer, lepiej zainteresowac sie akcja majaca na celu poprawe zycia zwierzat oraz zakac zadawania im cierpienia.

Ps. argumenty na temat proznosci, sa chyba malo racjonalne, bo oczywiscie moze niektore osoby nosza futra z proznosci ale chyba wiekszosc z wygody i zamilowania do pieknych rzeczy i luksusu, tak samo jak kupujemy drogie wypasione samochody zeby bylo nam wygodnie a nie zeby inni im zazdroscili.

[arti]

lepiej zainteresowac sie akcja majaca na celu poprawe zycia zwierzat oraz zakac zadawania im cierpienia

No właśnie i zaprzestana prowadzenia bezsensownych nalotów na ludzi noszących futra
Jak ktoś chce to i tak będzie nosił niezależnie od zdania pseudo-ekologow z którymi już prawie nikt się nie liczy

[Wiosna]

Moim skromnym zdaniem, roznica miedzy sztucznymi a naturalnymi futrami jest kolosalna, sztuczne sa brzydkie i niemile w dotyku w porownaniu do tych prawdziwych.

W tym co tutaj powiedziałas nie ma ani troche prawdy. Futra sztuczne mogą być tak podobne do naturalnych, że sie nie widzi miedzy nimi żadnej róznicy i są tak samo miłe w dotyku, a wręcz nie które futra zwierzęce są dużo bardziej szorstkie.

lepiej zainteresowac sie akcja majaca na celu poprawe zycia zwierzat oraz zakac zadawania im cierpienia

Według mnie lepiej jest uświadamiac ludzi, że futra to niepotrzebny wydatek, nadodatek dużo zwierząt na niego cierpiało, bo jakim sposobem według Ciebie, można by polepszyć warunki zwierzętom? Myslisz, hodowcy taką akcją sie wogóle przejmą? Oni nie mają na tyle wrażliwości, a niektórzy ludze noszący futra są poprostu nieświadomi, ile zwierząt cierpiało na ich kreację, a gdy się dowiadują zmieniaja futra naturalne na futra ekologiczne.

[aaneczkac]

Być moze temat juz nie jest aktualny na tym forum ale ogólnie coraz bardziej nagłosniony ! ale nie moge pozotac obojetna temu tematowi!
Zauwazyłam ze strasznie duza liczba jest przeciwników zaprzestania zabijania zwierzat na futra! jedynym wytłumaczeniem jest chora obojętność ludzi wobec swiata! i bez sensu tłumaczenie ze od dawna tak robiono! tylko chałam zwrócić uwage ze mamy XXI w i wydawać by sie mogło ze bardziej wykształceni świadomi itd. A wy w beznadziejny sposób tłumaczycie to głupim stwierdzeniemod dawna tak robia". zastanawiam sie czy w kazdej czynnosci zyciowej pragniesz postepowac tak jak ludzie prymitywnie (zaprzestań tak jak oni korzystania z wody i innych dogodności! ) Tylko osoby o niskiej swiadomosci zycia moga tłumaczyć sie tak bezmyślnie i głupkowato Zapewne co 2 osoba posiada w domu jakies zwierze typu kot, pies , królik ! i zastanawiam sie czy macie taki sam stosunk do nich jak do dzikich norek itd ?!czy ubralibyscie sie jutro w skóre swojego pupila !
jak powyzej widac jestem przeciwna futrom ze zwiarzat ! i nie bede pisac juz dlaczego bo powyzsze argumenty osob ktore maja takie samo zdanie zostało juz zawarte ! i Dziekuje im za to !

[yeast]

A tego kotka czy pieska karmisz marchewka? I oczywiscie nie uzywasz zadnych produktow pochodzenia zwierzecego? Bez przesady, sama jestem wegetarianka, ale nie uwazam, ze nalezy popadac w skrajnosci.

[Kingu$ka]

W naturze człowieka jest nosić naturalne futra.

Naturalne futra nosili neandertalczycy.
Dajcie spokój.
Dla mnie ważniejsze jest życie zwierząt niż to, żeby jakaś baba mogła się wywyższać zabitym zwierzakiem, którego nosi i jakieś tam rozkładające się barachło. Bez noszenia futer przez ludzi da się żyć, i są one bardziej potrzebne zwierzętom niż ludziom. I nic nie usprawiedliwia okrucieństwa wobec zwierząt.

[olaś]

Większość jest za tym by przestać zabijać zwierzęta na futra. I popieram!

Spóżcie na to tak: Jesteście jakimśtam zwierzątkiem i siedzicie sobie w hodowli na futro.Po jakimś czasie przychodzi ktoś z sikierką w reku zabiera nas i koniec.Zaczyna się cierpienie.Takie zwierze też czuje, widzi to wszystko, boi się.A my? W nosie to mamy!Co z tego że zwierze cierpi, przecież dostaniemy za to sporą kase.

Tu chodzi o to że zwierzeta cierpią!Też czują! Niech te wszystkie firmy sie wypchaja i znajdą sobie jakieś inne zajęcie niż zarabianiu kasy na zwierzęcym cierpieniu!

acha i troszke odejde od tematu, tylko wam powiem. Jakiś facio z mojej wsi ma zamiar wlewać benzyne do kretowisk i zapalać żeby biedne kreciki sie paliły

[Vinci]

_ekolog_ napisał/a:
W naturze człowieka jest nosić naturalne futra.


Naturalne futra nosili neandertalczycy.

Może i jest w naturze ludzkiej to aby nosić futra, tylko sposób ich pozyskiwania budzi grozę. Neandertalczycy nie obdzerali zwierząt na żywca. Nie można się nastawiać, że każde współczesne futro nosi ślady cierpienia. Znaczna ich część pochodzi z dużych ferm hodowlanych gdzie zwierzęta sa przetrzymywane w stostunkowo dobrych warunkach i co najważniejsze skóra nie jest z nich obdzerana kiedy zwierze jeszcze żyje. Najgorsza sytuacja ma miejce w Chinach, większość filmów dostępnych w Internecie obrazuje właśnie Chiny i kraje Azji południowo-wschodniej.

[olaś]

acha i podobno w Chinach jakieś zwierzeta wiąże sie za nogi wiesza w ciasnym pomieszczeniu pełnym kolców , a te zwierzeta sie szamotają , nabijaja na kolce i umieraja cierpiac.