Nauka do matury 2016

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
Awatar użytkownika
Karolajn
Posty: 8
Rejestracja: 20 sty 2014, o 12:43

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Karolajn »

Incendio pisze: No własnie, co do tego przepisania, to się zastanawiam czy nie pójść do mojego liceum na pierwszą klasę, a potem ewentualnie się wyprowadzić.
Też bym tak zrobiła
Awatar użytkownika
Eleenaa
Posty: 115
Rejestracja: 11 sty 2013, o 16:30

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Eleenaa »

-MatMati- pisze:
połowa mojej kl pisze matme R.
W 2 klasie połowa z nich z niej pewnie zrezygnuje

haha,tez tak myślę. Ja juz jak arkusz zobaczylam to zrezygnowalam.

Seeba
Posty: 1300
Rejestracja: 23 sie 2013, o 13:28

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Seeba »

Ale jak jeszcze sami chcą to duży podziw. Tyle, że bez kontroli jest większe ryzyko, że szybko im się odechce.
Awatar użytkownika
Lika
Posty: 345
Rejestracja: 3 sie 2012, o 10:56

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Lika »

Z prestiżowych LO polecam moje, i wtedy nawet dojeżdżanie nie jest straszne (nie żebym robiła mu reklamę czy coś)

A tak serio, to dobrze, że macie podejście takie na luzie, że nie zapiendzielacie od już, tylko na razie się rozglądacie co i jak
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2014, o 20:42 przez Lika, łącznie zmieniany 1 raz.
makebelieve
Posty: 524
Rejestracja: 28 maja 2013, o 19:24

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: makebelieve »

Ja do biologii mam podręcznik szkolny NE z którego najwięcej się uczę+podręczniki Operonu+ vademecum Gutowskiej i do zadań jak narazie Personę ale na 3 klasę zamierzam coś dokupić. A z chemii podręcznik z NE leży gdzieś daleko w kącie, wszystko mam w zeszycie a do zadań na lekcji Pazdrę+na korki Wita.
Ja też uczę się w dość elytarnym lo, mimo że wśród ludzi moja szkoła nie cieszy się zbyt dobrą opinią, bo jesteśmy uważani za zamknięty krąg snobów No i nauczyciele na każdym kroku powtarzają, że w TAKIEJ SZKOLE nie można czegoś tam zrobić etc no i w mojej klasie jest wyścig szczurów ale to przez powalonych ludzi.
Ja dzięki temu, że mamy głównie rozszerzenia bez tych durnych woków i pp to mam wywalone na oceny z historii niemieckiego łacinki (<3) itp a skupiam się na biologii chemii i angielskim
U mnie w sumie te straszenie przez nauczycieli było prawdą bo teraz z chemii i biologii mamy solidny zapierdol. Ale przynajmniej jako tako coś umiem )
Awatar użytkownika
Fify715
Posty: 156
Rejestracja: 31 mar 2013, o 21:29

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Fify715 »

To może i ja się przywitam Bardzo się cieszę, że powstał taki wątek. 1 klasa była totalnym luzem, nic się nie uczyłam, ale u mnie w szkole niestety tak jest. Biologii i chemii tylko 1h/tyg, bo tak to jest na prowincjach Dopiero w 2 klasie zaczyna się jazda (bodajże 5h/tyg). Co ciekawe największy zapierdziel w tym roku miałam z polskiego i matmy. Już miałam się na mat-fiz przepisać, ale dostałam 1 ze sprawdzianu i mi przeszło. Będę miała jeszcze rozszerzoną fizykę, bo muszę mieć 3 przedmiot, żeby godziny zapełnić. Jednak z fizyki nie zdaję matury, bo mi to do szczęścia nie potrzebne Celuję w Weterynarię lub Lekarski, serce mówi, że weta, rozum, że lek. Z doświadczenia wiem, że serca się nie słucha, ale zobaczymy jak to się potoczy. Mam czas
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i również zapraszam do dyskusji
Awatar użytkownika
Eleenaa
Posty: 115
Rejestracja: 11 sty 2013, o 16:30

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Eleenaa »

Hej jowita715, Bardzo Ci zazdroszczę ,że u cb 1 klasa była na luzie, u mnie niestety jest niemal identycznie jak u Karolajn.
U nas 8h/tyg i tak samo nas straszą,że jak teraz już nie zaczniemy się uczyć to potem nie wyrobimy. Ja to olewam ,bo po prostu nie miałabym na to czasu ,aktualnie wystarczy mi nauka o wojnach w Wietnamie Inni mają już korki z rozszerzenia ,bo tak samo jak u cb mamy 1h/tyg. Nie wiem jak oni mają na to czas jak już teraz mamy niezłą rzeź. Ty masz przynajmniej z 2 przedmiotów a ja prawie z wszystkich . Z polskiego robimy już książkę do 2 klasy , kończymy romantyzm. Żyć nie umierać U mnie tak samo ludzie mieli się przepisywać na humana, ale po ostatnim spr z historii zwątpili Ja tak samo nie zdaje ani z fizyki ani z matmy matury , jestem za tępa. Jak stoicie z materiałem ? Startujcie w jakiejś olimpiadzie?
Awatar użytkownika
Fify715
Posty: 156
Rejestracja: 31 mar 2013, o 21:29

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Fify715 »

Są plusy i minusy większej ilości godzin z rozszerzonych przedmiotów. Ja będę miała więcej czasu wolnego, ale to Wy zdacie lepiej maturę To co jest na lekcjach to jakaś porażka. Poradnik gospodyni domowej, jak to powiedział mój kolega Jednak chemii uczy mnie dodatkowo koleżanka mojej mamy, która jest nauczycielką, ale nie w mojej szkole. Ostatnio miałam Prawo Ostwalda więc grubo na zaś robimy. Będę startować w Olimpiadzie chemicznej. Z biologii trochę gorzej, bo nie lubię pamięciówy. Mam zamiar na wakacjach kupić podręczniki (mamy Operon) i sobie robić tematy na zaś przynajmniej jeden co 3 dni. Będę miała gotowe notatki i przed lekcją je przeczytam. Przynajmniej taki mam plan A Wy startujecie w Olimpiadach? Nie startujcie, dajcie mi wygrać (żart ofc.)
Awatar użytkownika
Karolajn
Posty: 8
Rejestracja: 20 sty 2014, o 12:43

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Karolajn »

Makebelieve pisze:Ja do biologii mam podręcznik szkolny NE z którego najwięcej się uczę+podręczniki Operonu+ vademecum Gutowskiej i do zadań jak narazie Personę ale na 3 klasę zamierzam coś dokupić. A z chemii podręcznik z NE leży gdzieś daleko w kącie, wszystko mam w zeszycie a do zadań na lekcji Pazdrę+na korki Wita.

vademecum Gutowskiej kupiłam ostatnio , obecnie ładnie prezentuję się na półce nietykane Chodzi o te testy z persony? Właśnie nie wiem czy warto je kupować,bo są to niematuralne zadania. Pazdrę i Witowskiego zamierzam kupić , ale mam pytanie odnośnie Pazdry czym się różni ten brązowy od niebieskiego zbioru Który ty posiadasz
Makebelieve pisze:Ja też uczę się w dość elytarnym lo, mimo że wśród ludzi moja szkoła nie cieszy się zbyt dobrą opinią, bo jesteśmy uważani za zamknięty krąg snobów No i nauczyciele na każdym kroku powtarzają, że w TAKIEJ SZKOLE nie można czegoś tam zrobić etc no i w mojej klasie jest wyścig szczurów ale to przez powalonych ludzi.
U mnie jest dosłownie identycznie
Makebelieve pisze:a dzięki temu, że mamy głównie rozszerzenia bez tych durnych woków i pp to mam wywalone na oceny z historii niemieckiego łacinki (&lt3) itp a skupiam się na biologii chemii i angielskim
U mnie w sumie te straszenie przez nauczycieli było prawdą bo teraz z chemii i biologii mamy solidny zapierdol. Ale przynajmniej jako tako coś umiem )
Właśnie ja już chyba wole zapierdol z bio i chem niż z tych zapychaczy". Widzę w podpisie ,że zdajesz rozszerzony ang , zdajesz go bo jest ci potrzebny na jakiś kierunek czy po prostu tak z zainteresowania? xD Myślałam też o zdawaniu angola ,bo np na psychologię jest potrzebny (wiadomo trzeba mieć jakiś awaryjny kierunek) , ale nie wiem czy nie pójdzie to kosztem biologii i chemii

jowita715, Witamy Cieszę się ,że nasze grono się powiększa Widzę,że ambitnie jedziesz z tymi planami i olimpiadą Ja zapewne jak bym miała luzy w LO to też bym się pouczyła w wakacje ,a tak to wole nie myśleć o szkole tylko popijać jakieś drinki wygrzewając się na plaży Obecnie chce ogarnąć jakieś książki na wrzesień ,żeby w wakacje nie zawracać sobie tym głowy , dlatego szperam po forum Haha! Chemia w 1 lo jest jakąś pomyłką,nawet nie chce tego komentować xD
Eleenaa pisze:Jak stoicie z materiałem ?
Ledwo,ledwo. Z bio ochrona przyrody a z chemią jesteśmy grubo w tyle,bo dopiero skończyliśmy żywność,ale za to uczymy się rozszerzenia z polskiego i niemieckiego,bo tak się nauczycielom podoba ,bo przecież my musimy poszerzać nasze horyzonty - to zdanie cały czas słyszę na mojej kochanej pani filozof
A jak tam u Was z klasą? Większość grzecznych , potakujący kujonków? Czy raczej lajtowi ludzie?
makebelieve
Posty: 524
Rejestracja: 28 maja 2013, o 19:24

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: makebelieve »

Karolajn pisze: vademecum Gutowskiej kupiłam ostatnio , obecnie ładnie prezentuję się na półce nietykane Chodzi o te testy z persony? Właśnie nie wiem czy warto je kupować,bo są to niematuralne zadania.
Ja mam ten niebieski bo akurat taki mama mi kupiła, różnią się chyba trochę zadaniami ale nawet nie wiem bo nie miałam w rękach brązowego. Tak, te testy Persony ja je kupiłam bo często robimy je na lekcji i jak już nie mam za dużo czasu żeby uczyć się z biologii to szybko przerobię trochę tych zadań.
Karolajn pisze:Właśnie ja już chyba wole zapierdol z bio i chem niż z tych zapychaczy". Widzę w podpisie ,że zdajesz rozszerzony ang , zdajesz go bo jest ci potrzebny na jakiś kierunek czy po prostu tak z zainteresowania? Myślałam też o zdawaniu angola ,bo np na psychologię jest potrzebny (wiadomo trzeba mieć jakiś awaryjny kierunek) , ale nie wiem czy nie pójdzie to kosztem biologii i chemii
Ja zdaję rozszerzony angielski bo 1. mam rozszerzenie z angielskiego na profilu 2. chodziłam przez 8 lat do szkoły językowej, byłam laureatką z olimpiady w gimbazie i szkoda mi teraz zdawać banalną podstawę chociaż jak teraz piszemy eseje na ocenę i z każdego eseju dostaję coraz gorszą ocenę to mam ochotę zdawać podstawę D
Ja wiadomo, też wolę jazdę z rozszerzeń bo przynajmniej widzę w tym sens I cieszę się, że konkretnie wiem, że chcę iść na leka to przynajmniej widzę sens w uczeniu się tego i mimo że przeklinam nauczycielkę z chemii przy czterdziestym zadaniu zadanym na drugi dzień to jednak wiem po co to robięgt[/quote]

Podziwiam Was jeśli zamierzacie serio uczyć się w wakacje oO Ja nawet teraz przed maturalną nie wiem czy będę się uczyć, jedynie MOŻE postaram się przeczytać obowiązkowe lektury z polskiego bo potem nie będę miała na to czasu.
Awatar użytkownika
Incendio
Posty: 75
Rejestracja: 24 lut 2013, o 12:29

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Incendio »

Karolajn pisze:
Incendio pisze: No własnie, co do tego przepisania, to się zastanawiam czy nie pójść do mojego liceum na pierwszą klasę, a potem ewentualnie się wyprowadzić.
Też bym tak zrobiła
No właśnie to mi się wydaje najbardziej racjonalny wybór

Właściwie nie wiem czy powinnam się tu udzielać, bo w sumie jestem o rok młodsza od większości z Was, ale przecież nie będę zakładać wątku matura 2017, bo to by było już totalnie bez sensu Ale przynajmniej jesteście mniej więcej w mojej okolicy wiekowej.
Kompletnie mnie załamaliście tym wyścigiem szczurów, bo wiedziałam, że coś takiego jest, ale że aż w takim stopniu? Chyba wolę iść do normalnej szkoły z normalnymi ludźmi, a nie z totalnymi kujonami, z którymi nie da się pogadać. Fajnie mieć czasami dookoła siebie osoby, może nie głupie, ale takie trójkowe/czwórkowe Zresztą w gorszej szkole łatwiej zdobyć ocenę taką jak 5 z przedmiotów nieprofilowanych, nawet się nie ucząc. Nie żałujecie czasami, że nie poszliście do nieelitarnej szkoły? Nie lepiej by było się uczyć samemu?
makebelieve
Posty: 524
Rejestracja: 28 maja 2013, o 19:24

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: makebelieve »

Incendio- ja generalnie mam część ludzi w klasie naprawdę spoko, razem imprezujemy i w ogóle ale jest część osób, która zawsze przeżywa ojeju tak słabo mi poszło dostanę 2 a potem jest 5 I to napędza taki wyścig.
I ja nie dałabym rady uczyć się kompletnie sama. Potrzebuję czasami takiego kopa od chemiczki, że dostaję milion zadań i wiem, że muszę je zrobić.
Awatar użytkownika
Eleenaa
Posty: 115
Rejestracja: 11 sty 2013, o 16:30

Re: Wspólna nauka do matury 2016 na forum.biolog.pl

Post autor: Eleenaa »

jowita715, Większa ilość godzin wcale nie osądza ,że my lepiej zdamy maturę. Ja wolałabym mieć tak jak ty, bo więcej się nauczę sama w domu niż w szkole haha u nas Pani od chemii tak samo mówi np teraz będziemy murować domy pobawimy się w ogrodników".
Ja korki dopiero będę mieć od 2 kl z chemii a z bio od końca maja (chciałam od września jednak ,to nie zależało ode mnie). W sumie jak się przygotowujesz do olimpiady i masz czas to dobrze ,że masz korki. U mnie połowa klasy też ma korki z rozszerzenia ,ale ja chce mieć jeszcze jakiś czas dla siebie (nawet bez korków go nie mam) i nie myśleć wgl o maturze. Ja chciałam startować w OB ,ale chyba dopiero bd za rok ,bo nie mogłam się zdecydować na temat pracy badawczej ,a potem to już było po terminie. Ja w wakacje nie mam zamiaru się uczyć,bo chce odpocząć ale w wolnych chwilach może coś ogarnę,ale u mnie zawsze kończy się na planach Pokupowałam parę książek ,żeby nie robić potem dużych kosztów rodzicom, wolę kupować po trochu Jak kupisz te podręczniki to daj znać jakie są ,bo my akurat mamy z Nowej Ery ,ale myślałam też o kupnie tych z Operonu ,bo mają dobrą opinie,ale chyba te starsze tzn słyszałam ,że w tych nowych wydaniach strasznie okroili materiał . U was nauczyciele są egzaminatorami czy nie?

Incendio, Udzielaj się , po to jest forum,niezależnie jaki jest i czego dotyczy wątek Ja jestem chyba w zwykłym liceum , klasy mamy po ok. 32 osoby. Są u nas także osoby dojeżdżające z innych powiatów ,bo nasze LO ma dosyć dobrą opinię I nie powiem ,że jest łatwo Może nie jest tak strasznie jak u Karolajn, ale trzeba sie uczyć codziennie (nie ukrywam ,że zarwałam pare nocek i to nie z bio czy chem) 90% kl ma dobre oceny dlatego jak dostaniesz banie to czujesz się jak skończony debil ,dlatego uczę sie z tych głupich przedmiotów typu: Wiedza o kulturze.
Co do wyścigu szczurów to połowa klasy bardzo ze sobą rywalizuje ,ale takie osoby są u nas odtrącane. Druga połowa kl jest bardzo fajna , dobrze się z nimi dogaduję , żartujemy sobie na lekcjach a nie siedzimy ponuro w ławkach jak tamte kujonki. Chyba jestesmy bardziej takim rozrywkowym biol-chemem w porównaniu z 2kl u mnie w LO Właśnie w takich prestiżowych LO jest większe ryzyko klasy kujonów. I nie chodzi mi tu o ludzi uczących się tylko takich co podlizują się nauczycielom ,gadają cały czas o szkole, nauce, jadą na samych 5 ze wszystkiego i jak dostaną 4 to jest wielki płacz i lament ( serio u mnie są takie typki) są samolubni, nie da się z nimi normalnie pogadać, kablują, nie ściągają ,ale robią aferę jak ktoś ściąga.
Na szczęście u mnie jest pare takich osób i z klasy jestem w miarę zadowolona,a ze szkoły średnio(zapierdol z niepotrzebnymi przedmiotami itp). Mam nadzieję ,że od wrześnie się to zmieni
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości