Niestacjonarna - wstyd?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: randomlogin »

Jivan pisze:
randomlogin pisze:
iSzymur pisze:a jak się kończy studia płatne to jest to gdzieś zaznaczone w papierach? kogokolwiek to obchodzi?
Tak. I tak.
Srak i srak, może dawniej tak było, 100% nie dam bo nie jestem w trybie neistacjonarnym, ale z tego co wiem to w PL nie da się skończyć medycyny w tym trybie, i dlatego ostatni rok, co najwyżej semestr jest od uczelni za darmo i przenoszą ich na stacjonarne, kończą z tymi samymi papierami co wszyscy
Nie. Lublin tak robil przez jakis czas, bo mial taki humor. Mozesz moim kolegom, ktorzy wlasnie skonczyli powiedziec, ze sie nie da - beda bardzo zdziwieni, zwlaszcza trzymajac w reku dyplomy i suplementy.
mrsdavis pisze:O dostawaniu się na specjalizację decyduje wynik LEK-u/ LDEK-u.
Mowisz o rezydenturze. W trybie pozarezydenckim decyduja rozne rzeczy. Ale fakt, generalnie tutaj nie ma to jakiegos koszmarnego znaczenia.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: randomlogin »

tchorz pisze:Tochę siedzę na tym forum i takie informacje kiedyć pojawiały się często. np tu progi-dzienne-wieczorowe-op-aty-za-wieczorowe-itp-sprawy-vt20205.htm
Ten temat dotyczy wety. Zreszta oni tez sa tereaz bardzo zdziwieni, ze jak to trzeba przez cale studia placic, bo ich zycie przyzwyczailo, ze platne byly 3 lata czy ilestam.
Awatar użytkownika
mrsdavis
Posty: 1443
Rejestracja: 27 sie 2012, o 20:12

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: mrsdavis »

randomlogin pisze:Mowisz o rezydenturze.
Fakt, skrót myślowy.
Awatar użytkownika
iSzymur
Posty: 464
Rejestracja: 15 lip 2012, o 20:28

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: iSzymur »

Tylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
sam bym tego lepiej nie ujął gratuluję
Awatar użytkownika
_Samira_
Posty: 385
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 17:21

[Link] Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: _Samira_ »

randomlogin pisze:
tchorz pisze:Tochę siedzę na tym forum i takie informacje kiedyć pojawiały się często. np tu progi-dzienne-wieczorowe-op-aty-za-wieczorowe-itp-sprawy-vt20205.htm
Ten temat dotyczy wety. Zreszta oni tez sa tereaz bardzo zdziwieni, ze jak to trzeba przez cale studia placic, bo ich zycie przyzwyczailo, ze platne byly 3 lata czy ilestam.
O leku też tak było pisane:
koszty-studiowania-vt22112-15.htm#p499799
Ale to post z 2011 i mogło się pozmieniać.
Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: Trzyszcz »

iSzymur pisze:Tylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
Z moich obliczeń wynika, że jeśli przyrządzałby go sam i kupował schab po średniej cenie to mógłby go jeść codziennie przez ponad 200 lat, ale jeśli chodziłby do restauracji to mógłby się tak żywić najwyżej przez lat 30.
Awatar użytkownika
iSzymur
Posty: 464
Rejestracja: 15 lip 2012, o 20:28

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: iSzymur »

Trzyszcz pisze:
iSzymur pisze:Tylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
Z moich obliczeń wynika, że jeśli przyrządzałby go sam i kupował schab po średniej cenie to mógłby go jeść codziennie przez ponad 200 lat, ale jeśli chodziłby do restauracji to mógłby się tak żywić najwyżej przez lat 30.
czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, że na niestacjonarne nie opłaca się iść?
Smoła
Posty: 127
Rejestracja: 8 cze 2009, o 13:22

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: Smoła »

Co się dziwić jak u nas społeczeństwo dziadów. Średnie zarobki 700 euro, a koszt wykształcenia 50 000 euro

Żeby potem zarabiać, mniej niż te 700 euro. haha.
Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: Amani »

Jak już płacić to lepiej niestacjonarna stoma.
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
Awatar użytkownika
iSzymur
Posty: 464
Rejestracja: 15 lip 2012, o 20:28

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: iSzymur »

Chyba, że nie lubisz grzebać ludziom w mordzie, to możesz ewentualnie przemyśleć płacenie za lekarski

Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: Amani »

No tak ale jak pomyśleć, że ktoś wewala te powiedzmy w przybliżeniu ponad 120 tyś czy nawet 200 tys. na lek i dostaje jak to student medycyny na jednym z forum poświęconym medycynie określił pensje na rezydenturze cyt. jak splunięcie w twarz to się nie opłaca. W zestawieniu 200 tys. a jak to smoła określił gówno medycyny mówiąc o internie to strata kasy.
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
Adasko1
Posty: 233
Rejestracja: 28 maja 2014, o 13:55

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: Adasko1 »

Panowie, jak wam nie pasuje pensja to wypad z leku i zrobić miejsce dla prawdziwych lekarzy którzy oprócz pieniędzy myślą też że robią coś co chcą i na co czekali całe życiw a nie jak jakiś urzędas wchodzi do biura i ma w głowie tylko [mod] zaś te papiery". Dajcie se siana, naprawdę. Gdyby w Polsce czy jakimkolwiek innym kraju płacili więcej za sprzedawanie lodów, czy mycie okien nikt bez powołania nie cisnąłby się na lek. A zawsze można wyjechać, wg ostatnich badań 65% studentów leku ma taki zamiar i zasilać budżet innego państwa.

kardiogirl
Posty: 188
Rejestracja: 8 lip 2012, o 05:17

Re: Niestacjonarna - wstyd?

Post autor: kardiogirl »

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości