nietsacjonarne lekarski
Re: nietsacjonarne lekarski
ta srednia 4,5 trzeba miec po dwoch latach na WUM-ie, a wtedy przenoszą bez niczego- znaczy bez ponownego startowania w rekrutacji,
Re: nietsacjonarne lekarski
nedia pisze:pierwszy próg na niest. był 156
żeby się przenieść wystarczy poprawic maturę i startować jeszcze raz w rekrutacji, jak się dostaniesz na dzienne, to podpisujesz porozumienie z rektorem, że przechodzisz na drugi rok na dzienne, średnia ocen nie ma znaczenia, musisz się dostać na dzienne w normalnej rekrutacji
a tu chyba jest wszystko, bo zdaje się, kolezanka nedia jest calkiem zorientowanadziex
to w lublinie z kolei trzeba i dostac sie w ponownej rekrutacji i miec srednia 4,75, bo inaczej, albo sie zostaje na 2 roku na platnych, albo trzeba od poczatku z pierwszym rokiem jechac-co jest troszke dziwne moim zdaniem, jak za te 18000 PLN ktore kosztowal ten pierwszy rok-i dlatego ja wybieram GUMedbo jest najtaniej ( jesli mozna to tak okreslic ) i zadnych problemow nie robia
Re: nietsacjonarne lekarski
a czy ktoś może mnie oświecić skąd ja wygrzebałam takie informacje, że rok temu limit przyjęć na studia w Gdańsku na lek. wynosił 15 osób, a w tym 66, skoro tutaj ktoś napisał, że rok temu był taki sam czyli 66 ?
Bo jak mam takie informacje:
(najpierw liczba z 2009, a potem z 2010)
Biały 48 30
Bydg 30 30
Gda 15 66
Kat 80 130
Lub 70 70
Pozn 40 40
Bo jak mam takie informacje:
(najpierw liczba z 2009, a potem z 2010)
Biały 48 30
Bydg 30 30
Gda 15 66
Kat 80 130
Lub 70 70
Pozn 40 40
Re: nietsacjonarne lekarski
może to były miejsca na lekarsko-dentystyczny, skoro ich tak małobo w zeszłym roku na pewno było więcej, wydaje mi się że ok. 60
Re: nietsacjonarne lekarski
no możliwe, czyli pewnie rok temu było też 66 tak jak ktoś już napisał.
Re: nietsacjonarne lekarski
A czy Twoja znajoma ma jakis magiczny przepis na udane poprawianie matury,tak aby dalo rade w jej wyniku sie przeniesc?:D ja mysle ze ten pierwszy prog bedzie ok 160. i druga lista w Gdansku zbiega sie mniej wiecej z pierwsza w Bydzi chyba? a wy skladacie tez do Bdg czy gdzies indziej?April-Ethereal pisze:Kirsten, jeżeli chcesz się przenieść na II rok to średnia 4.5 przez 2 lata raczej Cię nie dotyczy, zresztą realne szanse na wyciągnięcie takiej średniej są raczej niewielkie. Być może jest to jedna z opcji (?), ale poprawa matury wydaje się być bardziej bezpiecznym rozwiązaniem. Moja znajoma po zaliczeniu roku niestacjonarnych na GUMedzie, chcąc przenieść się na dzienne, brała po prostu jeszcze raz udział w zwykłej rekrutacji tak jak osoby startujące na I rok.
Re: nietsacjonarne lekarski
ja narazie tez na GUM ale zwariuje jak bede musiala czekac do 3/4 listy bo wydaje mi sie ze na pierwszej bedzie prog kolo 160 jak nie lepiej. a tak szczerze, kazdy z nas marzy zeby sie dostac a potem nie boicie sie tego ogromu nauki? ze sobie nie poradzicie i 20 tys. w plecy? ja mam obawy ale musze poczekac zeby moc sie martwic
Re: nietsacjonarne lekarski
Poczekamy, zobaczymy
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 22 lip 2010, o 13:48
Re: nietsacjonarne lekarski
skoro stacjonarny zlecial o 4 punkty to moze i niestac. zleci. rok temu byl próg 152, moze w ty roku bedzie ok 150 D
wy wszyscy jestescie rocznik 91 ?
wy wszyscy jestescie rocznik 91 ?
Re: nietsacjonarne lekarski
mnie się dzisiaj sniło, że pierwszy był 161 !
ja jestem 89
ja jestem 89
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 2 lip 2010, o 20:20
Re: nietsacjonarne lekarski
karolina6789 a Ty poprawiasz maturę cały czas czy byłaś na innych studiach? czy wg CIebie lepiej iść od razu na medycynę niestacjo czy czekać aż uda się poprawić?
Re: nietsacjonarne lekarski
nie poprawiałam matury ani razu, mam 162, wiec w sumie niewiele mi brakuje do stacjo. , zdawalam w 2007,
byłam na innych studiach( filologia ang) i po prostu się wreszcie namyśliłam
zależy- właściwie jak się ma już sporo latek (jak jaskończyłam właśnie 21 )i ma się plany hm matrymonialno-macierzyńskie po studiach a nie w trakcie i na ten jeden rok starczy pieniążków, to chyba lepiej iść na nst,ale jak się jest świeżo po maturce to absolutnie szkoda kasy!tym bardziej ze przez rok można tez postudiowac cos fajnego, w jakims fajnym miescie i poszerzyć znajomości ja tych moich trzech lat nie żałuje absolutnie- wrecz przeciwnie -zreszta miałam wcześniej rok do przodu, bo jestem 89 i powinnam zdawac mature dopiero w 2008- powaga, jak bym miała komuś doradzać, kto jest zaraz po maturze, a chce isc na leki juz to wie( nie tak jak ja kiedys) to niech na rok idzie na farme tudziez nawet na sama biologie, czy chemie ( zalezy co musi poprawic na maturce), a po roku spokojnie niech na dzienne sie dostanie, bo 18.000 piechota nie chodzi mimo wszystko, no i te znajomości BEZCENNE
moja kuzynka( normalnie ma obywatelstwo pol.-szwe.) nawet celowo po maturce najpierw przez rok prawcowala w USA, potem rok w GB, potem pojechala na wakacje do Australii, wrociła do Londynu, zaczela studianauki medyczne czy cos takiegow przyszlym roku jes skonczyznaczy tylko te pierwszego stopnia ( 3 letnie) i za rok przyjezdza do polski studiowac na leku i to jest chyba mistrzostwo świata!-ten wywód to w ramach rozrywki
myśle ze w rozwazaniu czy isc na nst, czy czekac, trzeba niestety podejsc indywidualniehm niestety
ale mysle ze najwzniejsze jest wiedziec co sie chce w zyciu osiagnac,i konsekwentnie za tym podazac- realizacja jet wtedy tylko kwestia czasu
i nigdy nie nalezy porownywac sie z innyminiigdy
byłam na innych studiach( filologia ang) i po prostu się wreszcie namyśliłam
zależy- właściwie jak się ma już sporo latek (jak jaskończyłam właśnie 21 )i ma się plany hm matrymonialno-macierzyńskie po studiach a nie w trakcie i na ten jeden rok starczy pieniążków, to chyba lepiej iść na nst,ale jak się jest świeżo po maturce to absolutnie szkoda kasy!tym bardziej ze przez rok można tez postudiowac cos fajnego, w jakims fajnym miescie i poszerzyć znajomości ja tych moich trzech lat nie żałuje absolutnie- wrecz przeciwnie -zreszta miałam wcześniej rok do przodu, bo jestem 89 i powinnam zdawac mature dopiero w 2008- powaga, jak bym miała komuś doradzać, kto jest zaraz po maturze, a chce isc na leki juz to wie( nie tak jak ja kiedys) to niech na rok idzie na farme tudziez nawet na sama biologie, czy chemie ( zalezy co musi poprawic na maturce), a po roku spokojnie niech na dzienne sie dostanie, bo 18.000 piechota nie chodzi mimo wszystko, no i te znajomości BEZCENNE
moja kuzynka( normalnie ma obywatelstwo pol.-szwe.) nawet celowo po maturce najpierw przez rok prawcowala w USA, potem rok w GB, potem pojechala na wakacje do Australii, wrociła do Londynu, zaczela studianauki medyczne czy cos takiegow przyszlym roku jes skonczyznaczy tylko te pierwszego stopnia ( 3 letnie) i za rok przyjezdza do polski studiowac na leku i to jest chyba mistrzostwo świata!-ten wywód to w ramach rozrywki
myśle ze w rozwazaniu czy isc na nst, czy czekac, trzeba niestety podejsc indywidualniehm niestety
ale mysle ze najwzniejsze jest wiedziec co sie chce w zyciu osiagnac,i konsekwentnie za tym podazac- realizacja jet wtedy tylko kwestia czasu
i nigdy nie nalezy porownywac sie z innyminiigdy
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Kupię książki na I rok lekarski, wydział lekarski
autor: adriano435 » 29 lip 2015, o 11:42 » w Medycyna na studiach - 3 Odpowiedzi
- 26936 Odsłony
-
Ostatni post autor: degra
13 wrz 2015, o 17:38
-
-
- 10 Odpowiedzi
- 19180 Odsłony
-
Ostatni post autor: niania7
18 lip 2016, o 16:09
-
- 9 Odpowiedzi
- 15434 Odsłony
-
Ostatni post autor: Agher
8 wrz 2016, o 22:23
-
- 0 Odpowiedzi
- 10756 Odsłony
-
Ostatni post autor: monikaa91
26 wrz 2014, o 15:17
-
- 8 Odpowiedzi
- 10575 Odsłony
-
Ostatni post autor: Alra
12 lip 2017, o 15:17
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości