O. berneński, golden, labrador, husky

[Urcia]

Witam,
Proszę o pomoc
Planuje na wakacjach kupic pieska. Zależy mi na tym żeby jak najlepiej dostosowac pieska do warunków które mogę mu stworzyc.
Zacznę od tego że zależy mi na dużym psie, miałam już takiego i wiem na co się porywam
Zależy mi na psie o spokojnym charakterze tzn. akceptującym obcych, łatwym w wychowaniu, który nie będzie sprawiał problemów osobie mającej problemy z chodzeniem( od razu zaznaczę że zajmowac będzie się nim cała rodzina).
Mogę mu zapewnic oprócz miłości domowników kojec o powierzchni ponad 25 metrów kwadratowych w którym niestety będzie spędzał dzień, dopiero na wieczór będzie miał do dyspozycji całe podwórko wraz z ogrodem. Dodatkowo w niedziele gwarantuje mu spacer po okolicznym lesie nad rzeką:)
W wakacje i weekend będzie miał praktycznie cały czas kontakt z domownikami jednak od pon do piątku ze względu na szkołę, pracę poświęcac będziemy mu mniej czasu.
Była bym wdzięczna jeśli ktoś był by mi w stanie pomóc dobrac odpowiedniego rasę nawet jeśli nie jest to żadna z wyżej wymienionych, z góry dziękuje

[AnnaWP]

Na pewno odradzam labradora, to energiczne psy i wymagają dużo aktywności. Również, na ile wiem, dotyczy to husky - przecież to psy pociągowe, więc dostosowane do dużej ilości ruchu. Co do psów berneńskich, to jedyny, którego znałam bliżej miał do dyspozycji ogródek i dom, ale był faktycznie dość spokojny, tyle, że jedna sztuka nie mówi mi jeszcze o rasie, może był wyjątkiem. Goldeny są chyba dość spokojne, przynajmniej te, które poznałam.
Labradory i goldeny są z natury życzliwe i lubiące ludzi, ale każdą rasę można wychować na sympatycznego psa.

Ogólnie nie lubię widoku psów w kojcu, tyle, że 5 x 5 to faktycznie nie jest źle.

[Urcia]

Może ja się źle wyraziłam. Kojec kojarzy się od razu z ogrodzonym kawałkiem wylanym betonem gdzie znajduje się buda. W moim wypadku to jest po prostu oddzielony fragment podwórka, zacieniony w jego obrębie jest drzewo, normalna trawa, duża buda. Nie wiem czy dokładnie jest 25 tyle gwarantuje ale może okazac się i ponad 30 w każdym razie jest to naprawdę duży obszar w porównaniu do tych kojców które widziałam. Staramy się żeby to było w miarę przyjemne miejsce a nie że idąc wokoło ma przed nosem swój ogon.

[zoo_]

Jeśli chcesz decydować się na jakąś rasę psa, to chyba powinnaś wiedzieć, jakie mają charaktery, przecież to podstawa w informacjach o danej rasie
A takich informacji można poszukać na stronach internetowych, na forach miłośników ras, czy u hodowców (poprzez maile, czy rozmowy na wystawach).

[Urcia]

Oczywiście że czytałam dużo tych rasach i według mnie są odpowiednie.
Chciałam tylko dowiedziec się czegoś może od osób które mają któregoś z tych piesków bo wiadomo że suchy opis psa nie da nam tyle co relacja kogoś kto go miał. Znam też siebie i wiem że jeśli jakaś rasa mi się spodoba to strasznie chce miec jej przedstawiciela i wtedy dobrze by było żeby ktoś pomógł ocenic czy jest odpowiedni czy nie bo wiadomo że zauroczenie zaślepia

[talagia]

Ja mam pytanie po pierwsze w jakim celu chcesz kupić psa i jakie ma być jego przeznaczenie?

golden, labrador, husky- te psy kategorycznie nie nadają się do trzymania w kojcu.

Pozdrawiam

[Urcia]

Dłuższy czas temu zdechł nam poprzedni pies po długim życiu z nami, cóż w mojej rodzinie od zawsze były psy ja mam 20 lat i w trakcie swojego życia miałam dwa a bez psa żyłam dłużej niż pół roku. To ma by po prostu pies do kochania dobrze by było żeby też bardziej swoim wyglądem niż zachowaniem odstraszał obcych przed wejściem na podwórko.

[Urcia]

Wybacz miał by nie żyłam dłużej niż pół roku

[talagia]

Piszesz, ze w tygodniu nie będziesz mieć za bardzo czasu dla psa- dobrze zrozumiałam? Więc nie możesz niestety wybierać w typowych psach rodzinnych - takich jak golden, labek, bo to psy, które muszą mieszkać w domu i tulić się do pańci całymi dniami. Takie psy MUSZĄ uczestniczyć w życiu rodzinnym i pękłoby im serce gdyby miały spędzać cały dzień nawet na 100 hektarowym obszarze - ale samotnie.
Husky - ta rasa za to potrzebuje codziennych spacerów minimum 3 godzinnych. Skoro miałaś psa to świetnie sobie zdajesz sprawe, ze pies w kojcu, na ogródku itp, nie biega jak głupi i nie jest w stanie spozytkowac swojej energii - nudzi się A nudzący sie husky to piekło dla niego i właściciela.

Wbrew pozorom berneński pies pasterski to również psiak, który lubi spędzać czas jako członek rodziny. Trzeba poświęcić sporo czasu na jego ułożenie, bo mimo, ze jest uroczym misiem, to często trafiają się osobniki niewychowane-a przez to agresywne badz nieprzewidywalne. Nie da się mieć normalnego psa wychowując go weekendowo.

Łatwość w wychowaniu to już kwestia bardzo osobnicza i żadna rasa nie da ci takiej gwarancji. Wychowywać psa trzeba umieć i nawet wyjątkowo pojętnego ucznia nie nauczy kiepski nauczyciel. Odwrotnie oczywiście działa tak samo. Kwestia nie sprawiania problemów z chodzeniem - to juz tylko i wyłącznie od ciebie i reszty domowników zależy jak pies będzie się zachowywał na smyczy, czy będzie skakał po ludziach, ciągnął, przerwacał itp. Duży pies wymaga ogromnej konsekwencji, jednak musisz się liczyć z tym, ze u psów tej wielkości przez 12-18 miesięcy życia kontakt z osobą, która ma problemy z chodzeniem - może być niebezpieczny, pies jest dzieckiem i bawi się jak dziecko, nie mając pojęcia o swojej sile i skutkach swojego zachowania. Oczywiście ten okres czasu może trwać 10 miesięcy, a może trwać i 10 lat w zależności od tego jak skutecznie będzie oduczany niepożądanych zachowań.

Może owczarek podchalański? Szukaj raczej ras pastersko-stróżujących.
No i każdy schroniskowy kundelek tego typu byłby przeszczęśliwy z takiego życia

Pozdrawiam

[Urcia]

Dziękuje za pomoc.
Jednak z tego co wiem to akurat berneńczyk jest psem spokojnym nad którym jest najłatwiej zapanowac. Miałam już dużego psa i z chodzeniem na smyczy nie było najmniejszych problemów, podobnie z zachowaniem wobec członków rodziny więc myślę że takim najgorszym nauczycielem to nie będę. Dodam że mój poprzedni pies stracił w znacznym stopniu wzrok a przez to psy tez często stają się bardziej agresywne a i to nie przeszkodziło nam w dobrych stosunkach z domownikami. Oprócz mnie jest jeszcze brat i mama którzy będą się nim zajmowac więc od razu proszę nie myślec że on będzie dniami i nocami leżał sam w klatce 2 na 2.
Moja rodzina traktuje zwierzęta jak członków rodziny i naprawdę nie chcemy zrobic krzywdy psu przez dobranie złej rasy.

[talagia]

Jeżeli zdecydujesz sie na berneńczyka to polecam ci popytać po hodowlach jakie skojarzenia byłyby najodpowiedniejsze pod względem właśnie psa spokojnego. Z całą pewnością mają jakieś linie, które by odpowiadały takiemu typowi. Rodzice mający świetny charakter, to prawie zawsze szczeniory z takimi samymi predyspozycjami
Pozdrawiam,

[Urcia]

Dziękuję
poważnie przemyśle jeszcze owczarka podhalańskiego chociaż przyznam że pod względem urody to berneńczyk mi bardziej odpowiada , ale przecież nie o to chodzi.

[talagia]

Służe pomocą przy wyborze ewentualnej hodowli