Obgryzanie rzeczy...
Re: Obgryzanie rzeczy...
Siemka jestem Nowy:]
Dzis kupilem sobie szynszylka:]
Mam pytanko czy Szynszyle maja w zwyczaju gryzcltkable
chodzi mi o kable od kompa i neta i TV.bo slyszalem ze tak:(
Prosze o odpowiedz.Z Gory Dziekuje :* :) :) :)
Dzis kupilem sobie szynszylka:]
Mam pytanko czy Szynszyle maja w zwyczaju gryzcltkable
chodzi mi o kable od kompa i neta i TV.bo slyszalem ze tak:(
Prosze o odpowiedz.Z Gory Dziekuje :* :) :) :)
- przyrodnik
- Posty: 551
- Rejestracja: 14 lip 1997, o 01:00
Re: Obgryzanie rzeczy...
Tak, uwielbiają gryźć wszystko co przypomina gałęzie.Pucu$$$ pisze:Mam pytanko czy Szynszyle maja w zwyczaju gryźćltkable
Re: Obgryzanie rzeczy...
Szynszyle często mają to w zwyczaju ale to nie usprawiedliwia , aby nie wypuszczać zwierzaka na wybieg.Poprostu postaraj się zabezpieczyć kable i obserwuj szylka czy czegoś nie gryzie , jak gryzie od razu go odsuwaj od tej rzeczy aa i pamiętaj aby podczas wybiegu kable nie były pod napięciem , bo wtedy się pożegnasz z szynszylkiem
Re: Obgryzanie rzeczy...
Mają w zwyczaju gryzc kable i nie tylko. Najlepiej gdybys dal rade tak schowac kable zeby sie szynszyle na nie nie natknely w czasie buszowania po pokoju. A jezeli nie masz takiej mozliwosci to gdy tylko zauwazysz ze szynszyl zbliza sie do kabla to go wystrasz ( np. klasnieciem w dlonie) - szynszyl po ilus tam razach zrozumie ze kable sąbe
Re: Obgryzanie rzeczy...
Może i mają taki zwyczaj ale są wyjątki od reguły.Mój nie gryzie niczego.No oprócz papieru toaletowego,który mu podchodzi.Dla mnie z niemiłym skutkiem.Kiedyś musiałam gonić go jak zakosił całą rolkę.śmiechu było co nie miara.Ostatnio przerzucił się na chusteczki.
Re: Obgryzanie rzeczy...
hehe
Moj tez kabli nie gryzie Za to uwielbia stare ksiazki i meble .
Moj tez kabli nie gryzie Za to uwielbia stare ksiazki i meble .
Re: Obgryzanie rzeczy...
To bardzo oczytany szyszor jest muppet, .
Masz geniusza w rodzinie,a zarazem mola książkowego.
Masz geniusza w rodzinie,a zarazem mola książkowego.
Re: Obgryzanie rzeczy...
siemka! Moja wesoła trójeczka szynszylków jest oczytana niesamowicie, ostatnio ciut zmieniają wystrój w kwestii umeblowania, no i koczają cienkie kabelki, najlepiej od ładowarki do tel. Po prostu trzeba tego pilnować i chowac to co niebezpieczne lub waŻne :) Ciszę się, Że w rodzinie nie tylko ja kocham ksiąŻki. No i doceniam ich gust czytelniczy. Nie ma to jak klasyka.Pana Tadeusza zjadły juŻ dwa razy. Kiedy bł tylko jeden to nie ruszał ani ksiąŻek, ani kabli. Wyrobił się przy dwóch następnych łobuziakach. Co ma intelektualnie czy technicznie odstawać :) Ale tak powaŻnie, to kabli pilnujemy, mogą być niebezpieczne.
Re: Obgryzanie rzeczy...
tak tak - im starsza i im grubsza książka tym lepiej - a jak jest jeszcze pożyczona z biblioteki to już w ogóle miodzio.Kiara pisze:To bardzo oczytany szyszor jest muppet, .
Masz geniusza w rodzinie,a zarazem mola książkowego.
Kiara - szynszyl biegnący z rolką papieru albo z chusteczką musi wygladać przekomicznie
jork - moj Puszek tez zjadł Pana Tadeusza
Re: Obgryzanie rzeczy...
Kiara - szynszyl biegnący z rolką papieru albo z chusteczką musi wygladać przekomicznie
I tak jest prawda.O mało ze śmiechu nie pękłam kiedy go zobaczyłam.A on jeszcze zrobił niewinną mordkę.A jak już zaczął zwiewać.To cały papier był rozwalony po chacie.Kiedyś zrobił taką samą akcję z paluszkiem.Nie wiem jakim cudem ale wskoczył na blat kuchenny i zakosił paluszka,który swoją drogą był bardzo długi.Jeden koniec to on jeszcze utrzymał ale sam się już nie utrzymał i zjechał z blatu.Po tej przygodzie został przy swoim papierze toaletowym.Gdyby mógł to może nauczył by się podcierać.
I tak jest prawda.O mało ze śmiechu nie pękłam kiedy go zobaczyłam.A on jeszcze zrobił niewinną mordkę.A jak już zaczął zwiewać.To cały papier był rozwalony po chacie.Kiedyś zrobił taką samą akcję z paluszkiem.Nie wiem jakim cudem ale wskoczył na blat kuchenny i zakosił paluszka,który swoją drogą był bardzo długi.Jeden koniec to on jeszcze utrzymał ale sam się już nie utrzymał i zjechał z blatu.Po tej przygodzie został przy swoim papierze toaletowym.Gdyby mógł to może nauczył by się podcierać.
-
- Moderator
- Posty: 808
- Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18
Re: Obgryzanie rzeczy...
Moja FiFi nie gruzie kabli. Bardzo mnie to zdziwiło jednak wole zachowac ostrożność i kiedy pamiętam cgowam kabelki. FiFi najbardzeij uwielia gryżć papier. Ostatnio zasmakował jej mój plan lekcji i podkladka na biurku. Jak jej się nudzi to wystawia pyszczek i skubie nieraz biurko!
Re: Obgryzanie rzeczy...
Mój teraz kocha gryźć kota.
Re: Obgryzanie rzeczy...
Szynszyle uwielbiają gryźć wszystko. moja na przykład uwielbia buty.
Chyba ja to uspokaja
Chyba ja to uspokaja
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości