Olimpiada Biologiczna - pytania i wątpliwości

[BlaBlues]

Hmm. . . Bo właśnie poza lekcjami biologii, to siedzę sobie w zwierzątkach, a przynajmniej to Pani z nami przerabia na kółku . JaneDoe, anatomia człowieka to chyba jak dla mnie dotąd najprzyjemniejsza rzecz ]. Za wiele się tego nie uczyłam, tylko bardziej wzięłam to na kojarzenie . A immunologia, to rzeczywiście straszna rzecz. Mnóstwo szczegółów i pamiętam, że na początku wszystko mi się mieszało. Ale dasz radę .

[Jane Doe]

Dzięki
Nie mówię też o wyższych zwierzętach, tylko o tych wszystkich płazińcach, obleńcach, jamochłonach. fuj.
Od stawonogów już jest ok, zresztą pisałam pracę o ptasznikach, to trudno, żeby nie było to dla mnie nużące.
Jakoś dziwnie łatwo wchodzą mi wszystkie informacje, na początku oczywiście wszystko się miesza, ale moja nauka jest efektywna, przynajmniej tak mi się wydaje. Może dlatego, że nikt mnie do tego nie zmusza

[BlaBlues]

Rzeczywiście, te płazińce i inne syfy nie są, według mnie, najprzyjemniejsze. Ja na przykład mam teraz na lekcjach biochemię i moją pierwszą reakcją było: Matko! Ile tego! Ale tak naprawdę, jak się do wszystkiego na spokojnie usiądzie, przeczyta, to jest dobrze i te rzeczy stają się dla mnie oczywiste.
Oczywiście masz rację, inaczej się człowiek uczy gdy musi, a inaczej, gdy się uczy sam z siebie i to lubi.

[sotiwj]

Myślicie, że warto uczyć się doświadczeń i problem badawczych z podręczników (np. wsipu)? Czy może się pojawić coś z tego?

[kociara1993]

ja osobiście za zoologią też nie przepadam, z tą różnicą, że osobiście nawet lubię właśnie te płazińce, obleńce i inne obrzydlistwa

[BlaBlues]

kociara1993, no widzisz, a ja z zoologii to najbardziej kręgowce ].

sotiwj, wiesz co, nie wiem co z tymi doświadczeniami. . . Ale w sumie może się coś takiego ciekawego pojawić. Trzeba byc na wszystko przygotowanym, więc uważam, że przejrzeć nie zaszkodzi.

[Yepee]

ja nienawidzę botaniki
nie potrafię się tego uczyć

ale za to w genetyce fizjologii anatomii komórce itd. mógłbym tonąć bez dna

[Jane Doe]

no to ja podobnie. ale teraz czas na botanikę i nie ma bata. może nie przejdę, ale za to wszystko będzie ładnie powtórzone i utrwalone.

[BlaBlues]

no jasne . Ja osobiście nie mam jakiegoś ogromnego parcia, że muszę przejść dalej . Jak się trafi, to byłoby miło . Ale przede wszystkim to nowe doświadczenie i wiedza, której mi nikt nie zabierze.

[Jane Doe]

No mi chyba tylko demencja.

Chciałabym przejść, żeby pojechać na centralkę i poznać ludzi nowych. To super sprawa.

[Szarlej]

Witam! Mam pytanie względem pracy badawczej, ponieważ Szanowna KO nominowała moją pracę do wyróżnienia. Chciałbym wiedzieć, co daje takie wyróżnienie, a na stronie OB w regulaminie nie jest to sprecyzowane.

[temarihermiona]

u mnie w województwie dawało książkę i satysfakcję P

[sotiwj]

Regulamin OB mówi w II.B.2:

Recenzenci typują prace do wyróżnienia a z ich autorami (niezależnie od wyniku testu) rozmawia Komisja Oceniająca. Po rozmowie decyduje, które prace zostaną wyróżnione, urządza wystawę, a po zakończeniu zawodów przesyła do KG. Komisja KG typuje spośród nich prace na Konkurs Młodych Naukowców Unii Europejskiej.