ołówki z IKEI dla szynszyli

[Miszel]

w końcu wpadłam na pomysł i poszłam do zoologicznego i kupiłam suche patykigryzaki dla gryzoni w zoologicznym i to zeżarł odrazu

Szkoda pieniędzy moim zdaniem to lepiej na dworze jakąś gałąź ułamać :]

[nakrecona_malpa]

u mnie na dworze rosną gałęzie osrane przez ptactwo - toksyczne. fuj albo okopcone przez spaliny itp taniej mi kupić niż jechać na wieć

[Kiara]

Też prawda.Chociaż deseczki też przypadają im do gustu.Ale lepszy rydz niż nic.

[Szyszek1993]

Jednak te sklepowe patyczki coś szczególnego maja bo mój tez zjadł je od razu a te z dworu nie bardzo mu podchodziły!

[nakrecona_malpa]

kurcze wiecie co byłam wczoraj za miastem i urwałam gałąź chyba gruszki podsuszyłam i wrzuciłam na noc do klatki i musze wam powiedzieć że miał taką radoche jak by to była pierwsza gałąź w jego życiu ( a to możliwe że pierwsza )

[Miszel]

Gałęzi nie musisz podsuszać. Bardzo chętnie poskubią również świeżą korę i drewno.

[Gochasek:*]

JeŻlei chodzi o ołówki to mój szynszylek kocha je kredki teŻ wcina ale to juŻ mu tak bardzo nie smakuje.dlatego ze zawieraja w sobie jakieś barwniki bo chyba sie je jakoś koloruje z zewnątrz

[Szyszek1993]

Tak tak. Szyszorki badziej lubią naturalne rzeczy, a to dobrze bo zdrowsze. jednak nie pogardza kolorowaną kredką lub nawet długopisem z gumeczką!

[grzeniu]

Dante, lepiej , żeby tój szynszyl nie jad olówków .ponieważ soą tam różne produkty , które moły by zaszkodzić takim zwirzątkom.

[Gochasek:*]

Nie zgadzam się z tobą grzeniu szynszyle uwielbiają drewno a naturalny ołówek nie zawiera w sobie żadnych niebezpiecznych substancji:)

[Kiara]

Popieram Gochasek:*, .Ołówek to naturalne drewno .Chyba,że jest czymś oklejone itp.

[Szyszek1993]

Oczywiście że taki ołóweczek bez oklejki jak najbardziej jest ok!

[Gochasek:*]

Fajnie by było gdyby mój szynszylek tylko by jadł ołówki a nie cały dom:))