Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach

[Jakusz]

to dopuszczone tak bez ttestów?

A gdzie ja to napisałem?

[fetyszystka]

n jak nie na zwierzętach, to na czymś muszą być

[Lucas]

Ja mówię stanowcze tak testom na zwierzętach i to najlepiej kilku rodzajach zanim zostaje coś wypuszczone na rynek i oddane w użytek ludziom.
Zawsze można prowadzić hodowle specjalnie przygotowane na późniejsze testy i aspekty jakiegoś współczucia zwierzakom czy coś to tu raczej nie wchodzą w grę .

[fetyszystka]

no ja mówię - to jak z mięsem. albo przewozem koni. jak one w t e d y cierpią? i co, że są kampanie, jakoś nikt nie wykrada ich z transportu. a ludzie ile się nacierpieli jak ich do obozów wywozili? ja uważam po prost, że taki jest porządek natury, człowiek czyni sobie ziemię poddaną, czasem przesadza - ale keidy to nie jest czysty sadyzm, że nudzi ci się to bierzesz kija i idziesz natłuc swojego psa - dopóty jest okey.

[Fois]

Myślę podobnie jak fetyszystka.
Ja nie popieram badań na zwierzętach, ale akceptuję to jako konieczność. ChociaŻ jak sadzę to tez moŻna nazwać formą poparcia.

[yeast]

Kremy sa badane np. na sztucznej skorze. Poza tym wprowadzanie do obiegu kosmetykow nie jest obwarowane prawnie tak bardzo jak w przypadku lekow.

[Nikki]

Mam podobne zdanie jak fetyszystka i Fois. Nie popieram badań na zwierzętach, ale w sytuacjach w których stają się jedynym wyjściem akceptuję je.

[Flyala]

Nader ciężki temat i nie wiem czy pisać .
Ale coś mi się o uszy obiło że jednak reakcje na lek mogą się rożnić nawet w obrębie gatunku ludzkiego, róznice są między rasami (czytałam o rozkładzie niektórych leków u rożnych odmian człowieka -czyli choć autorzy wprost tego nie napisali jakieś rożnice międzyrasowe na poziomie komórkowym jednak są wbrew temu co lansują media . ) . Tak więc przysłowiowa mysz tak się rożni od homo sapiens że czy naprawdę wyniki testów są wiążące -a może to niekiedy oszukiwanie samych siebie =dręczenie innych ssaków pro forma ? Tak mi do głowy przyszlo
Słynny Taliadomid ten od fokomegalii -testowany chyba był i co ?/ Skutki wiadome
A więc wiele testów i tak do niczego nie prowadzi
Poza zadowoleniem naukowca i kolejną publikacją do profesurygt
kontrowersyjne ale wydaje mi się że ( nie wszyscy ! najbardziej halaśliwi zwolennicy testów na ssakach mają stępiony prog wrażliwości czasem kończy się to jak w III Rzeszy albo u Japończyków podczs wojny tak łatwo przy stępionej wrażliwości oszukać samego siebie że test na homo sapiens to nic takiego bo to w pewnym sensie też zwierzę.

[Jakusz]

Słynny Taliadomid ten od fokomegalii -testowany chyba był i co ?

Ale to zupełnie inna kwestia. Tam okazało się, że produkowany lek jest racematem dwóch izomerów tego samego związku. Bodajże nie wiedziano wtedy jeszcze, jak jest to istotne. Moim zdaniem argument zupełnie nietrafiony. Nie wspomnę, że podajesz wpadkę z lat 50 ubiegłego wieku.

[ Dodano: |4 Wrz 2009|, o 16:10 ]

czasem kończy się to jak w III Rzeszy albo u Japończyków podczs wojny

Mylisz trochę pojęcia. Przede wszystkim przeprowadzanie eksperymentów na ludziach przez nazistów było w ogóle możliwe, tylko z powodu ideologii jaką wyznawali. W ich systemie moralnym takie podejście nie było nieetyczne skoro niektórych narodów nie traktowali jak ludzi.

homo sapiens to nic takiego bo to w pewnym sensie też zwierzę

Tak, Homo sapiens to niewątpliwie zwierzę - masz jakieś zastrzeżenia do bycia zwierzęciem?

[Animal]

Ja jestem zdecydowanie przeciwko eksperymentom na zwierzętach. Dlaczego ludzie troszczą się tylko o swój gatunek?

[yeast]

Nie o swoj gatunek, tylko o siebie:P. Czyli posrednio o swoj gatunek. dobry darwinowski egoizmP.

[PeReS]

Skoro jestes przeciwny to Ty nie testuj, nie korzystaj i zyj w zgodzie z natura, nie jedz miesa i rob co tam chcesz Ja dalej bede robil swoje :]

[carloswrz]

Praktycznie wiele zostało powiedziane,większość jest za testami na zwierzętach
Moje zdanie jest takie:wolałbym uratować te kilkanaście zwierząt",które nic złego nie zrobiły.Niż ludzi którzy się np.nad nimi znęcają.
Jak wiele osób powiedziało to na takie testy potrzebna jest ochotniczość a zwierzęta na pewno by nie chciały przechodzić takich męczarni po to aby człowiek miał antyperspiranty
Nie zgadzam się również ze stwierdzeniem,że musza być badania przeprowadzane,zwierzęta oprócz śmierci to nic z tego nie mają.
Dbanie o własną dupę jest egoistyczne i trzeba to zatrzymać,poświęcić czas na badania,które pozwolą zastąpić zwierzęta.