Oczywiście,że są potrzebne, np. myszy, szybko rosną więc można określić działanie określonych substancji po iluś pokoleniach. Lepiej najpierw swprawdzić na zwierzęciu niż na człowieku.farba pisze:Bylo juz GMO to teraz zwierzatka.
Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Ale te zwierzęta jednak żyją na wolności, normalnie funkcjonują, złapane przez drapieżnika umierają kilka minut a nie siedzą przerażone w klatkach i czekają aż zostaną wykorzystane i wyrzucone jak zużyte ściery, wysłuchując ujadania setek innych dręczonych zwierzątDali pisze:A wiesz ile zwierząt umiera co sekundę w męczarniach ale w naturze? Pewnie znacznie więcej.
Te eksperymenty są zwykłym barbarzyństwem, powód taki jak w linku.
Polecam swoją drogą.
tvn24.pl/12691,1610899,0,1,testujemy-na-przyjaciolach-bez-znieczulenia,wiadomosc.html
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Widzę, że masz świetne pojęcie jak takie eksperymenty wyglądają. Przede wszystkim klatka jest dla zwierzęcia eksperymentalnego naturalnym środowiskiem - np. mysz w klatce się rodzi i jest to dla niej najbezpieczniejsze miejsce. W ogóle myszy, które nie mają złych doświadczeń, tzn. np. nie były poddawane negatywnemu warunkowaniu, nie boją się nawet jak je wyciągnąć z klatki i trzymać za ogon i nie reagują strachem na człowieka. Drugą sprawą jest to, że nie pozwalasz, żeby myszy z którymi coś się dzieje był widziane, słyszane czy jakkolwiek miały kontakt z pozostałymi, bo nie chcesz stresować zwierząt w sposób niekontrolowany, jeśli nie ze względów humanitarnych, to choćby dlatego, że może ci to wpłynąć negatywnie na eksperymenty. A przy eksperymentach mogących powodować ból podaje się środki przeciwbólowe. No i zabicie myszy przez człowieka trwa najwyżej tyle co przez drapieżnika w naturze, jeśli nie krócej. Wyjątkami są eksperymenty behawioralne z negatywnym kondycjonowaniem, ale tu strach jest krótki, a potem mysza wraca do bezpiecznej klatki. No i eksperymenty na bólu i stresie, ale na te trzeba dostać specjalne zezwolenia i udowodnić, że są naprawdę konieczne i sensowne. A co do wyższych to regulacje są jeszcze ściślejsze. Więc gadanie bzdur o jękach udręczonych zwierząt jest nieco zabawne.a nie siedzą przerażone w klatkach i czekają aż zostaną wykorzystane i wyrzucone jak zużyte ściery, wysłuchując ujadania setek innych dręczonych zwierząt
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Też mi sie podobaja zdjęcia cytowanej na stronce - to, że zwierzę ma otwarte oczy w trakcie operacji, nie znaczy, że jest przytomne, choć może tak wyglądać, jak ktos sie nie zna.
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Ale chyba skądś te dane w tym artykule się biorą. I wole wierzyć temu artykułowi i masie stron internetowych niż Tobie który uważa , że gadanie bzdur o jękach udręczonych zwierząt jest nieco zabawne. .
Wiesz jakoś nie chce mi się wierzyć , że wszystkie firmy się tego trzymają. Przepis sobie może być a rzeczywistość pewnie wygląda nieco inaczej.yeast pisze:No i eksperymenty na bólu i stresie, ale na te trzeba dostać specjalne zezwolenia i udowodnić, że są naprawdę konieczne i sensowne.
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
np. z wyobraźni autora. Poza tym jestem kobietąP. I możesz mi wierzyć albo nie, ale wiem jak takie eksperymenty wyglądają od środka i to co się w mediach wypisuje to w 90% bzdury na resorach, przynajmniej jeśli chodzi o instytucje naukowe w cywilizowanych krajach.Ale chyba skądś te dane w tym artykule się biorą.
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Internetowe artykuly zrodlem rzetelnej wiedzy.
A Twoim zdaniem eksperymenty na roslinach, bakteriach, drozdzach, pierwotniakach, hodowlach komorkowych sa bardziej etyczne? Bo co? Bo one nie czuja jak je boli i nie krzycza i nie da sie ich przytulac i sciskac i piescic i.". Smialo, zamow sobie transgeniczne myszy i wypusc do ogrodka - zobaczysz ile pozyja. Ciekawe kto wtedy bedzie bardziej okrutny: badacz w laboratorium (uwierz, ze sie wszyscy trzymaja zasad) czy Ty wypuszczajaca myszke na dwor.
Czy nie rozumiesz, ze los tych zwierzat od poczatku do konca jest zwiazany z laboratorium. Zeby nie to to by ich nawet na swiecie nie bylo.
A Twoim zdaniem eksperymenty na roslinach, bakteriach, drozdzach, pierwotniakach, hodowlach komorkowych sa bardziej etyczne? Bo co? Bo one nie czuja jak je boli i nie krzycza i nie da sie ich przytulac i sciskac i piescic i.". Smialo, zamow sobie transgeniczne myszy i wypusc do ogrodka - zobaczysz ile pozyja. Ciekawe kto wtedy bedzie bardziej okrutny: badacz w laboratorium (uwierz, ze sie wszyscy trzymaja zasad) czy Ty wypuszczajaca myszke na dwor.
Czy nie rozumiesz, ze los tych zwierzat od poczatku do konca jest zwiazany z laboratorium. Zeby nie to to by ich nawet na swiecie nie bylo.
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
PeReS, tak tylko , że Ty mówisz tylko o myszach ! A testom poddawane są również psy i koty które trafiają do laboratorium często od prywatnych hodowców. Chociaż hodowcami bym ich nie nazwała.I co też mi powiesz teraz , że ich żywot od początku do końca jest związany z laboratorium ? Nie sądzę. To tak jakby powiedzieć , że pies , który urodził się w schronisku dla zwierząt jest przyzwyczajony do krat i nie potrzebuje zmiany środowiska i lepszego życia
yeast, a mogłabym wiedzieć skąd znasz tak dobrze laboratorium od środka? A i nie wiedziałam , że jesteś kobietą
A jeszcze powracając do internetowych artykułów. Zawsze jakaś prawda w nich jest . A nawet jeśli połowa to bzdury to jak dla mnie chyba lepiej , że są poruszane te tematy , bo więcej osób zdaje sobie sprawę z tego co dzieje się ze zwierzętami i testy na zwierzętach mają coraz więcej negatywnych opinii wśród społeczeństwa. Może z czasem je wycofają. Jest masa organizacji , protesty itp. Lepiej robić coś niż nie robić nic. Oczywiście mówię tu o osobach , którym los zwierząt nie jest obojętny.
yeast, a mogłabym wiedzieć skąd znasz tak dobrze laboratorium od środka? A i nie wiedziałam , że jesteś kobietą
A jeszcze powracając do internetowych artykułów. Zawsze jakaś prawda w nich jest . A nawet jeśli połowa to bzdury to jak dla mnie chyba lepiej , że są poruszane te tematy , bo więcej osób zdaje sobie sprawę z tego co dzieje się ze zwierzętami i testy na zwierzętach mają coraz więcej negatywnych opinii wśród społeczeństwa. Może z czasem je wycofają. Jest masa organizacji , protesty itp. Lepiej robić coś niż nie robić nic. Oczywiście mówię tu o osobach , którym los zwierząt nie jest obojętny.
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
Podobnie jak Ty zarzucasz mi wrzucanie wszystkich obroncow praw zwierzat do jednego worka, ja apeluje o nie generalizowanie i nazywanie wszystkich naukowcami. Prawdziwe eksperymenty sa rzetelne tylko wtedy kiedy uklad jest odpowiednio czysty". Eksperymentowanie na psie ze schroniska bez wiedzy na temat mutacji w genach ktore posiada, stanu zdrowia, obecnosci pasozytow, przebytych chorob itp. jest bez sensu a wysnute w ten sposob wnioski moga byc bledne. Myszy to najprostszy przyklad, sa jeszcze szczury, kroliki i swinie hodowane na potrzeby eksperymentow.
Ten artykul, jak twierdzisz ukrywajacy czesc prawdy to w glownej mierze wyobraznia autora. Eksperymenty prowadzone sa w odpowiednich osrodkach badawczych, ktore finansowane sa z pieniedzy podatnikow. Nie ma tu miejsca na razace lamanie przepisow. Uwierz mi, ze bardziej przestrzega sie przepisow odnosnie eksperymentow ze zwierzetami niz przepisow BHP w stosunku do pracownikow (przynajmniej tego doswiadczylem w polskich laboratoriach.)
Szanujace sie prywatne firmy same finansuja swoje badania i czesto rowniez same hoduja odpowiednie zwierzeta. Eksperymentowanie w to fanaberia szalencow lub wszystkow wiedzacych forumowiczow, ktorzy licza ze dokonaja przelomu w molekularnej na stole w kuchni. Na forum byly poruszane watki przeprowadzania eksperymentow w warunkach domowych przez domoroslych noblistow.
Zatem raz jeszcze, zastanow sie 5 razy i szukaj rzetelnych informacji zanim zaczniesz zarzucac. Pokazalas juz jakie masz pojecie o pracy laboratoryjnej i uwierz, ze tego typu artykuly (na miare Faktu) nie sa dobrym zrodlem informacji.
Przy okazji, w koncu przczytalem calosc tego artykulu. Nie ma podanego zrodla ale jesli wierzyc, ze dane pochodza z Home Office, instytucji kraju gdzie przepisy sa mocno regulowane to chyba nalezy wnioskowac, ze sa to dane oficjalne, a eksperymenty zarejestrowane. Czy myslisz, ze na Wyspach pozwoliliby komus bez uprawnien i odpowiedniego laboratorium pojsc do urzedu i powiedziec, ze kroje koty ze schroniska po tym jak faszerowalem je zyletkami zeby zobaczyc jak to wplynelo na watrobe"? A moze nagle ktos policzyl kazda sekcje zmarlego w schronisku zwierzaka jako okrutny eksperyment o czym autor nie powiedzial? Moze wzrost ogolnej ilosci badan na zwierzetach zwiazany jest z rosnacym zapotrzebowaniem na leki i kosmetyki, badz srodki dietetyczne?
Ten artykul, jak twierdzisz ukrywajacy czesc prawdy to w glownej mierze wyobraznia autora. Eksperymenty prowadzone sa w odpowiednich osrodkach badawczych, ktore finansowane sa z pieniedzy podatnikow. Nie ma tu miejsca na razace lamanie przepisow. Uwierz mi, ze bardziej przestrzega sie przepisow odnosnie eksperymentow ze zwierzetami niz przepisow BHP w stosunku do pracownikow (przynajmniej tego doswiadczylem w polskich laboratoriach.)
Szanujace sie prywatne firmy same finansuja swoje badania i czesto rowniez same hoduja odpowiednie zwierzeta. Eksperymentowanie w to fanaberia szalencow lub wszystkow wiedzacych forumowiczow, ktorzy licza ze dokonaja przelomu w molekularnej na stole w kuchni. Na forum byly poruszane watki przeprowadzania eksperymentow w warunkach domowych przez domoroslych noblistow.
Zatem raz jeszcze, zastanow sie 5 razy i szukaj rzetelnych informacji zanim zaczniesz zarzucac. Pokazalas juz jakie masz pojecie o pracy laboratoryjnej i uwierz, ze tego typu artykuly (na miare Faktu) nie sa dobrym zrodlem informacji.
Przy okazji, w koncu przczytalem calosc tego artykulu. Nie ma podanego zrodla ale jesli wierzyc, ze dane pochodza z Home Office, instytucji kraju gdzie przepisy sa mocno regulowane to chyba nalezy wnioskowac, ze sa to dane oficjalne, a eksperymenty zarejestrowane. Czy myslisz, ze na Wyspach pozwoliliby komus bez uprawnien i odpowiedniego laboratorium pojsc do urzedu i powiedziec, ze kroje koty ze schroniska po tym jak faszerowalem je zyletkami zeby zobaczyc jak to wplynelo na watrobe"? A moze nagle ktos policzyl kazda sekcje zmarlego w schronisku zwierzaka jako okrutny eksperyment o czym autor nie powiedzial? Moze wzrost ogolnej ilosci badan na zwierzetach zwiazany jest z rosnacym zapotrzebowaniem na leki i kosmetyki, badz srodki dietetyczne?
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
możesz mi wyjaśnić, w którym miejscu ja coś takiego napisałam ? O.o Przecież nie chodziło mi , że eksperymenty są przeprowadzane na psach ze schronisk !PeReS pisze: Eksperymentowanie na psie ze schroniska bez wiedzy na temat mutacji w genach ktore posiada, stanu zdrowia, obecnosci pasozytow, przebytych chorob itp. jest bez sensu a wysnute w ten sposob wnioski moga byc bledne.
Ja tak twierdze? Przecież sama przyznałam , że zdaje sobie sprawę , że połowa tych info może być naciągana. Więc co ty mi próbujesz wmawiać.PeReS pisze:Ten artykul, jak twierdzisz ukrywajacy czesc prawdy to w glownej mierze wyobraznia autora.
Boże.czy ja przeczytałam tylko ten jeden artykuł ? NIE! Jest masa stron internetowych. I co to wszystko są bzdury ?PeReS pisze:Zatem raz jeszcze, zastanow sie 5 razy i szukaj rzetelnych informacji zanim zaczniesz zarzucac. Pokazalas juz jakie masz pojecie o pracy laboratoryjnej i uwierz, ze tego typu artykuly (na miare Faktu) nie sa dobrym zrodlem informacji.
O pracy laboratoryjnej mam raczej zerowe pojęcie i nie próbuje tu zgrywać nie wiadomo kogo. Wiem tylko , że na pewno zwierzętom tam nie jest dobrze. To jest FORUM , każdy się wypowiada. A w takich sprawach zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy . Ja jestem przeciwniczką, sorry ale to co będziesz tu do mnie wypisywał do mnie nie przemówi. Ani tym bardziej te ciągle ataki na moją osobę. A na przyszłość polecam dokładniej czytać posty bo to ty zarzucasz mi rzeczy, których nie napisałam. Chyba tyle ode mnie w temacie ]
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
nie powinno się eksperymentować
Re: Opinie na temat eksperymentów na zwierzętach
I dzięki temi za jakiś czas będzie nas ludzi tyle, że zmieciemy naturę z powierzchni Ziemi, bo nie będzie potrafiła zaspokoić naszych potrzeb W końcu, co nas ratuje teraz, zabije nas kiedyś. Cieszę się, że moja oczekiwana długość życia to ponad 70 lat, ale wiecie. to krótkowzroczna radość. Czy z punktu widzenia Ziemi (głupio to brzmi) lepiej, żeby zginęło kilka tysięcy ludzi, czy drastycznie malała różnorodność biologiczna i powierzchnia lasów?Vinci pisze:szczepionki: wscieklizna, tyfus, BCG, żółta febra, błonica, polio, świnka, zapalenie wątroby typu B
Tyroksyna, rola przysadki, Insulina, hormony płciowe, ACTH, oś podwzgórze-przysadka, pigułka antykoncepcyja, odruchy, synapsy, neurosekrecja, oś przysadka-nadnercza, neurotransmitery, noradrenalina, endorfiny, chirurgia naczyn, węzły automatyzmu, operacja Blue Baby, rozrusznik serca, przeszczep serca, sztuczne serce, nowokaina, halotan i inne srodki znieczulajace, sulfonamidy, penicylina, sztuczna nerka, przeszczepy nerek, wątroby, serca, implanty zębów
To wszystko i wiele innych mamy dzieki experymentom za zwierzętach, zastanówcie sie gdze bylby teraz swait jakby tego zabrakło. sami zawdzeczacie temu zjawisku zdrowie i zycie, poza tym osiagniecia uzyskane dzeki eksperymentom służa takze w weterynarii do ratowania zycia zwierząt.
Tak strasznie szkoda wam psów, a na świecie dzesiatki ludzi dziennie umiera z głodu, na wojnie, zastanówcie sie czy nie warto posiwecic zycia kilku zwierzaków aby uratowac tysiace ludzi
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Doświadczenia na zwierzętach
autor: scopox » 27 paź 2014, o 07:27 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 20 Odpowiedzi
- 17832 Odsłony
-
Ostatni post autor: _Samira_
30 paź 2014, o 16:50
-
-
- 3 Odpowiedzi
- 4428 Odsłony
-
Ostatni post autor: nikey
3 lip 2017, o 23:23
-
- 2 Odpowiedzi
- 10227 Odsłony
-
Ostatni post autor: malgosiakucal
31 sty 2017, o 11:36
-
- 35 Odpowiedzi
- 22343 Odsłony
-
Ostatni post autor: tista
19 maja 2016, o 15:23
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości