Optymistycznie o biologii (?)

[Teba]

Czasami gdy czytając te posty jestem bliski załamania.Po biologii nie ma perspektyw, beznadziejny kierunek, trzeba uciekać za granicę, albo przenosić się na medycynę, nie ma pracy, można być tylko nauczycielem, biologia na studiach nie jest taka jak sobie ją wyobrażamy itd. To może ktoś napisze coś optymistycznego? Może ktoś skończył biologię i ma pracę? Może ktoś jest zadowolony z tego że studiuje biologię? Może są jednak jakieś perspektywy i nie trzeba od razu myśleć o emigracji? Może są jeszcze pomyleńcy którzy lubią to co robią, kochają biologię, przyrodę, i z nadzieją patrzą w przyszłość? Ja do nich należę, ktoś jeszcze

[tagitsu]

Ja też mam nadzieję, że ktoś studiujący ten kierunek wypowie się troszkę bardziej optymistycznie niż w innych tematach o biologii. W tym roku chcę zdawać na biologię i czasem jak czytam posty to ciarki po plecach przechodzą ^_^

[Marfu]

Nie przesadzajmy - pewnie latwiej znalezc prace po informatyce, ale jak sie wie, czego sie chce - to mozna i po biologii. Zakladaj oczywiscie biologie klasyczna, a nie jakas biochemie czy genetyke Ale skoro piszesz o przyrodzie, to pewnie o to chodzi.

My w Towarzystwie zatrudniamy 7 osob - samych przyrodnikow

[Ambasador]

Ja tez bym poszedł na biologię chętnie albo na weterynarie, ale pewniej na biologię i tez mi wszyscy mówią ze skoncze jako nauczyciel. ale ide w zaparte

[MiRACiDiUM]

Ja jestem zadowolony z tego, że wybrałem biologię! Zawsze lubiłem ten przedmiot, a w liceum chyba pokochałem. pewnie też za sprawą mojej nauczycielki (którą pozdrawiam ) Chociaż nie wszystkie zajęcia są superciekawe, to nie wyobrażam sobie, żeby studiować coś innego. z tego co obserwuję to nie jest dużo osób, które studiują na tym kierunku i naprawdę pasjonują się tym czego się uczą ja mam nadzieję, że będę dobrym biologiem chcialbym być bardzo dobry w tym co robię i patrzę optymistycznie na przyszłość, może nie uda mi się znaleść bardzo dobrze płatnej pracy ale to się dla mnie aż tak nie liczy, chciałbym robić to co lubię.

Pozdrawiam wszystkich milośników biologii!

[Teba]

My w Towarzystwie zatrudniamy 7 osob - samych przyrodników

A co to za towarzystwo

[Marfu]

Jest w podpisie - Towarzystwo PrzyrodniczeBocian".

[beginner]

[quote="Marfu"]Zakladaj oczywiscie biologie klasyczna, a nie jakas biochemie czy genetyke :-)

Czyli na biologie molekularną nie ma u nas szans? Co za kraj.

[Marfu]

Mysle, ze wrecz przeciwnie Ale ja po prostu nie mam zielonego pojecia o mozliwosciach po innych dziedzinach biologii.

[Loki]

Ja jestem obecnie na 3 roku biologii. Wielu moich kolegów i koleŻanek po fachu nie jest szczęśliwych. Marudzą, Że nie mają Życia studenckiego bo trzeba ciągle się uczyć, Że nie znajdą pracy i Że w ogóle te studia są beznadziejne i wykańczają psychicznie. Zgadzam się, Że biologia lekka nie jest bo trzeba być i humanistą i umysłem scisłym jednocześnie a to nieczęsto się zdarza. JednakŻe nie wyobraŻam sobie bym mogła studiować coś innego! Widzę, Że cały czas się rozwijam i zauwaŻam, Że jestem coraz lepsza w analizowaniu i rozwiązywaniu róŻnego rodzaju problemów naukowych. Po liceum czułam się strasznie beznadziejna z biologii (i nie tylko) i poszłam na studia bez przekonania na jakiekolwiek sukcesy (zawdzięczam to moim nauczycielkom): a tymczasem jako student rozwinęłam skrzydła i odkryłam, Że mam duszę naukowca :yahoo: Co do pracy moŻe i jest cięŻko ale ja się nie poddam Myślę, Że w przyszłym roku, równolegle z ze studiami magisterskimi będę robić studia podyplomowe z diagnostyki medycznej (w tym roku piszę pracę licencjacką). Poza tym myślę o doktoracie z genetyki albo z biochemii :evil: Jak widać moja samoocena na studiach wzrosła, nie słuchajcie zatem opini innych, idźcie za głosem serca, nie poddawajcie się a na pewno się wam uda :arrow:

[Ambasador]

i to jest to czego potrzeba! taka opinia mi sie podoba a nie te ciągłe gadki ze po biologii nie ma zadnych perspektyw itd. bleee trzeba mysliec optymistycznie!

[biotechnolog]

Ja widząc na FORUM teksty typuna biologii trzeba wkuwać i jeszcze raz wkuwać motywuję się do pracy i nie zmienię decyzji gdy przeczytam straszne a czasami nawet nie prawdziwe informacje na temat studiów biologicznych. Po prostu bardzo lubię ten przedmiot od zawsze i chcę wiązać z nim przyszłość i realizować swoje marzenia, założyć sobie cel jak jakieś małe światełko w tunelu i dążyć do niego, nieważne jakie napotkam po drodze przeszkody. I myślę, że właśnie to się liczy. Jeżeli nawet nie lubisz tak bardzo biologii i nie tylko postawisz sobie jakiś cel, ale zaczniesz go także realizować z największym zapałem to uda Ci się go osiągnąć. Tak więc do roboty! Poszerzajcie zastępy biologów!Pozdrawiam

[madzia]

Biotechnolog, Loki i Ambasador tak jest tzrymajmy sie razem ja zdaję sobie sprawe że biologia to nei studia dla tych którzy myślą że jakoś to będzie. To ciężka praca i wyrzeczenia. Ale jesli bedziemy widzieli cel w tym co robimy, jeśli to bedzie nadawało sens naszemu życiu warto podjąć wyzwanie i isć za głosem. Rok temu dotarło do mnie że biologia to bedzie właśnie to . Coż . do dzisiaj przez myśl nie przeszedł mi żaden inny kierunek. A z początku liceum chciałam być dziennikarką . W liceum zakochałam się w biologii. Zwłaszcza w ostatniej klasie. Im więcej materiału realizowaliśmy samodzielnie tym byłam szczesliwsza. teraz mysle o składaniu papierów na uczelnie. Jezeli nie uda mi sie dostacna dzienne, bede sie uczyc w systemie zaocznym. Wierze że biologia to w moim przypadku dobry wybór.pozdrawiam