Petycja o niezabijaniu myszek

Problemy zoologii w tym anatomii, fizjologii, morfologii, embriologii, cytologii, również zwierząt domowych
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

myszy - petycja

Post autor: Laura »

Nikt nie bierze Cię za kłamcę! Po prostu prosiliśmy abyś pokazała na forum odpowiedź od Empatii - moglibyśmy Ci doradzić: co w tym piśmie jest nie tak, jakieś zawiłaści prawne. Ale skoro nie chcesz pomocy, to nie!
bagatha

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: bagatha »

wypowiedz moderatora usunieta przez moderatora
Ostatnio zmieniony 1 gru 2005, o 21:58 przez bagatha, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Guru »

z tego co zauwazylem to wszyscy pisza tu nadzwyczaj spokojnie. i nikt sobie nie skacze do gardel.jedyna osoba ktora ma wypowiedzi o podwyzszonym tonie jest autorka petycji, ktorej wydaje sie ze wszyscy na nia naskakuja. ale nikomu tonie przeszkadza.
bagatha

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: bagatha »

wypowiedz moderatora usunieta przez moderatora
Ostatnio zmieniony 1 gru 2005, o 21:58 przez bagatha, łącznie zmieniany 1 raz.
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

myszki - petycja

Post autor: Laura »

bagatha pisze:Nigdzie nie poparlam petycji Natalii i nikomu nie bronie wyrazac swojego zdania, wrecz do tego zachecam! Kazdy ma prawo napisac petycje i kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie na ten temat ale chyba nie ma sensu skakac sobie do gardeł. Tyle mialam na mysli.
Bagatha! Nie brałaś udziału w tej dyskusji od początku, więc po co teraz sie w niąwcinasz"? Denerwuje mnie to! Po co w ogóle się odzywasz, skoro nie wiesz dokładnie o co chodzi? A nie wiesz! Nie musisz być w każdej dyskusji wyrocznią! To, że jesteś moderatorem o niczym nie świadczy, a Twoje wypowiedzi w tym wątku są niepotrzebne!
bagatha

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: bagatha »

Przeczytalam rozmowe i napisalam jak ja odbieram.
Jesli traktujesz mnie jak wyrocznie, to zaczyna mnie to martwic- zupelnie tego nie chce.
Tak wiec juz sie zamykam, dyskutujcie dalej.
pozdrowienia
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Guru »

Przyznam szczerze ze moderator Bagatha coraz bardziej mnie denerwuje swoimi wejsciami w temat. faktycznie stara sie byc wyrocznia w kazdej sprawie. nawet tam gdzie nie uczestniczy w rozmowie. a to nie jest dobre. szczegolnie ze nie mowi nic madrego.
ciekawe czy jest jakas mozliwosc usuniecia Bagathy z funkcji moderatora.
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

petycja - kilka słów do moderatora Bagathy

Post autor: Laura »

Bagatha, w tym momencie jesteś niepoważna - chodzi mi oczywiście o usuwanie swoich postów. Skoro już się odezwałaś w tym wątku i ktoś odpowiedział na Twoje posty, to po co je usuwasz?

Nie zachowuj się jak dziecko! Uważałam Cię za poważną i sensowną osobę!
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Guru »

bagatha pisze:Tak wiec juz sie zamykam, dyskutujcie dalej.
biore łopatke i zmieniam piaskownice
bagatha

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: bagatha »

spokojnie! chcialam rozluznic atmosfere i juz nie zaklocac Wam rozmowy, zdaje sie, ze potraktowaliscie to zbyt powaznie.
zabieram poduszke i ide spac.
Natalia
Posty: 60
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Natalia »

Natalia pisze: tak mi było troszkę żal tego szczutrka - widzialam jego ciałko na podwórku
no comments.[/quote]

A co ?Mam być taka obojętna na wszelkie cierpienia ,jak wy ?I tu nie chodzi tylko o tego szczura !
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Guru »

cierpienia sa rozne i roznie sie na nie reaguje.
Natalia
Posty: 60
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Natalia »

Guru - napisaleśno comments"na to,że napisałam że troszkę mi było żall tego szczurka.A co ?Mam być taka twarda i nieczuła jak wy ?Trzeba mieć jakieś uczucia(a przecież tego szczurka tak strasznie mi nie było żal,wy tak sobie wymyślacie,jakbym ja za nim płakała !).
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości