Picie dla kotów ;)
- Tahtimittari
- Posty: 1061
- Rejestracja: 8 paź 2008, o 13:57
Re: Picie dla kotów ;)
Żył będzie, przecież psy się nieraz napiją [moim się na szczęście nie zdarzyło, do łazienki nie włażą] i nic im nie jest.
I samego mleka mu nie dawaj miskę z wodą zawsze musi mieć :gt
I samego mleka mu nie dawaj miskę z wodą zawsze musi mieć :gt
Re: Picie dla kotów ;)
U mnie w domu wszystkich gonię, żeby zawsze klapę od wc zamykali, bo koty tylko czekają, żeby sobie łyknąć. A największym rarytasem jest woda z akwarium.
-
- Posty: 419
- Rejestracja: 24 sty 2008, o 19:23
Re: Picie dla kotów ;)
Małym- jak najbardziej. Dorosłe zdrowe koty mogą spokojnie pić wodę z kranu. Ja tam mojej kotce (dorosłej) daje wodę z kranu (czasem mleko) i żyje zdrowo. Co do rejonów-ludzie raczej wiedzą i nigdy nie dadzączarna_kotka pisze:A może po prostu chodziło o małe kotki? Bo im faktycznie powinno się oszczędzić bakterii i innych syfów, ale dorosły, zdrowy kot z reguły pije co ma pod ręką/łapką jak jest spragniony i krzywda mu się żadna nie dzieje. Myślę, że tu chodziło albo o malutkie kotki, albo o rejony, gdzie woda w kranie jest niezdatna do użytku.
Re: Picie dla kotów ;)
Moje dostają przegotowaną, jak jest w czajniku przegotowana, ale jeżeli nie mam przegotowanej, a domagają się, żeby im wymienić/nalać, to daję z kranu Największymrarytasem jest woda przegotowana i nie do końca ostudzona, letnia Mieszkanie niedogrzane, wszystkim zimno, i dogrzewają się gorącymi napojami Ja musiałam się przestawić z czarnej herbaty na jakiś owocowy badziew ze skórek jabłkowych i hibiskusa, bo piłam zdecydowanie za dużo herbaty. Zimne napoje o tej porze roku? Brr. Nie dziwię się kotom, że wolą ciepłe
Re: Picie dla kotów ;)
Mój kotka, gdy chce jej się pić, zaczyna lizać sitko kranu i wtedy jej odkręcam wodę i sobie chlipie Nigdy nie pije wody postawionej przy jej jedzeniu, nawet gdy jest świeża. Natomiast z naczyń postawionych gdzie indziej jak najbardziej
Re: Picie dla kotów ;)
Ja To opijam kota woda z kranu gotowana letnia. I mysle ze jest zadowolony
Wczesniej robilem duzo blad, gdyzx dawalem mu wode z kranu neigotowana i przez pewien czynnik mial przez okres okolo 3 miesiecy wymioty. Wiec odradzam raczej dawania kotu picia surowej wody
Wczesniej robilem duzo blad, gdyzx dawalem mu wode z kranu neigotowana i przez pewien czynnik mial przez okres okolo 3 miesiecy wymioty. Wiec odradzam raczej dawania kotu picia surowej wody
Re: Picie dla kotów ;)
Ja daje kotu wodę z kranu, czasem zdarzy się, że dam mu przegotowaną i jakąś nic mu nie jest, wręcz przeciwnie jest pełen pozytywnej energii )
Re: Picie dla kotów ;)
Moze to zalezy od jakosci wody z kranu:P. Prawdopodobnie jesli sam nie boisz się napić kranowy, to i zwierzakowi sie nic nie stanie, ale jeśli ta woda wali chlorem na kilometr albo z innych powodów jest nienajlepsza, to kot się tez może zle poczuć.
- MagdaMalaMi
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 paź 2009, o 20:24
Re: Picie dla kotów ;)
sama jej nie piję, to dlaczego mam dać kotu? Daję tylko przefiltrowaną.
Re: Picie dla kotów ;)
A mi się obilo o uszy, ze kotom nie powinno sie dawac przegotowanej wody bo nie zawiera czegos tam
Tak czy siak, moja kotka nigdy nie pije przygotowanej dla niej wody, tylko wchodzi do zlewu i mialczy, zeby jej kran odkrecic. Lekko odkrecamy,a ona sobie popija. I zyje juz dobre pare lat, nawet zdrowa jest
Tak czy siak, moja kotka nigdy nie pije przygotowanej dla niej wody, tylko wchodzi do zlewu i mialczy, zeby jej kran odkrecic. Lekko odkrecamy,a ona sobie popija. I zyje juz dobre pare lat, nawet zdrowa jest
Re: Picie dla kotów ;)
No to jak w końcu? Mój ma spore problemy z drogami moczowymi, czy zwykła woda z kranu mu nie będzie pogarszać sytuacji? Może lepiej dawać wodę mineralną niskozmineralizowaną albo przegotowaną? Oczywiście nie cały czas, bo i tak jego ulubionym źródłem jest konewka na balkonie potrafi dosiąść do niej i z pół godziny
Re: Picie dla kotów ;)
Zakładam, ze to samiec kastrowany tak? Jeśli tak to wodą sie nie przejmuj tylko stosuj karme dla kotów kastrowanych, mają troche lepszy bilans mineralny, przez co obnizaja nieco pH kociego moczu (do ok 6) dzieki temu fosforany i szczawiany (magnezu i wapnia glownie) nie wytracaja sie w drogach moczowych i kocie nie cierpi z powodu kamieni.
Re: Picie dla kotów ;)
To wiem, od zakwaszania moczu jest karma, którą je - ale czy związki w kranówie (tym bardziej, że jak ją się przegotuje to czajnik cały jest w kamieniu, choć smakowo jest naprawdę dobra, sam czasem się napiję ) dodatkowo nie będą mu obciążać ukł moczowego?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
sierść u kotów - problem
autor: progresja82 » 16 maja 2017, o 17:44 » w Koty - forum miłośników kotów - 4 Odpowiedzi
- 8535 Odsłony
-
Ostatni post autor: aarah8444
14 lut 2023, o 10:34
-
-
-
Jaka karma dla kotów przybłęd ?
autor: Becia21 » 21 paź 2019, o 16:42 » w Koty - forum miłośników kotów - 1 Odpowiedzi
- 4165 Odsłony
-
Ostatni post autor: jolanta242
31 gru 2022, o 19:07
-
-
-
Wystawa kotów EKKR w Warszawie 28-29 listopada 2015
autor: Klub EKKR » 7 lis 2015, o 16:03 » w Przyrodnicze wydarzenia naukowe - 0 Odpowiedzi
- 6336 Odsłony
-
Ostatni post autor: Klub EKKR
7 lis 2015, o 16:03
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 9942 Odsłony
-
Ostatni post autor: Aloha
1 kwie 2017, o 12:49
-
-
Szkolenie "Prawidłowe żywienie psów i kotów",Wrocław 22.11
autor: podopieczni » 12 paź 2014, o 19:13 » w Przyrodnicze wydarzenia naukowe - 0 Odpowiedzi
- 6042 Odsłony
-
Ostatni post autor: podopieczni
12 paź 2014, o 19:13
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości