Pies = odpowiedzialnosc!

Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: Pablo »

jillian pisze:najlepiej byłoby obciążyć kosztami właściciela psa, o ile taki jest.
To jeśli znajde psa rannego którego potrącił samochód. Mam zacząć robić śledztwo by znaleść właściciela jakoby taki był Czy od tego są specjalne organy np.straż miejska i pomoc dla zwierząt.

Bo jak dla mnie skoro ktoś przynosi rannego psa do wete, to wete powinnien podjąć wszystkie środki by uratować zwierzaka, tylko z tym wiadomo jakie ceny są. A w schronisku chyba powinni to zrobić za darmo, w końcu od tego są schroniska by ratować zwierzęta.

Takie przyjamniej jest moje rozumienie

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
malwka
Posty: 536
Rejestracja: 30 lip 2006, o 13:16

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: malwka »

To jeśli znajde psa rannego którego potrącił samochód. Mam zacząć robić śledztwo by znaleść właściciela jakoby taki był Czy od tego są specjalne organy np.straż miejska i pomoc dla zwierząt
jeśli wiesz kto jest właścicielem to bardzo dobrze, a jeśli nie a chcesz robićśledztwo to też dobrze, ale od tego jest straż miejska i straż dla zwierząt (no i TOZ ale z nimi to wiadomo jak jest ) i to oni powinni się tym zająć. W Polsce prawo jest beznadziejne i osoba, której UDOWODNIONOBY znęcanie się nad zwierzętami zapłaciłaby niewielką grzywnę, o której pewnie szybko zapomni się w domowym budżecie. i to tylko JEŚLI się udowodni, a zazwyczaj jest tak, że prawo olewa takie sytuacje i tacyludzie bezkarnie żyją sobie dalej.
Bo jak dla mnie skoro ktoś przynosi rannego psa do wete, to wete powinnien podjąć wszystkie środki by uratować zwierzaka, tylko z tym wiadomo jakie ceny są. A w schronisku chyba powinni to zrobić za darmo, w końcu od tego są schroniska by ratować zwierzęta.
U prawdziwego, dobrego weterynarza i w schronisku takie sprawy są bezpłatne. Chyba, że znalazca chce ofiarować pomoc dla psiaka, to w schronisku chętnie przyjmą leki, materace itd i oczywiście kase
A ja mam pytanie, ponieważ ostatnio kolega mówił mi, że widział jak ktoś przywiązał psa rasy husky do ogrodzenia i kramił go raz góra dwa razy w tygodniu .
Nie wiesz co jest z pieskiem? Cały czas jest przywiązany?
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: Pablo »

malwka pisze:Nie wiesz co jest z pieskiem? Cały czas jest przywiązany?
Podobno już go tam nie ma, nie wiem czy ktoś go już zabrał, czy ktoś wezwał do tego odpowiedzialne służby
Awatar użytkownika
jillian
Posty: 334
Rejestracja: 20 lis 2006, o 15:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: jillian »

Pablo, chodziło mi o tego właściciela co pisałeś że źle sie opiekuje psem i żadko go karmi

Myśle podobnie jak ty, najlepiej zabrać psa do schroniska, jesli nie chcesz żeby obarczono cie jakimiś kosztami
Awatar użytkownika
malwka
Posty: 536
Rejestracja: 30 lip 2006, o 13:16

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: malwka »

Husky na łańcuchu tracę wiarę w ludzi
Awatar użytkownika
jillian
Posty: 334
Rejestracja: 20 lis 2006, o 15:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: jillian »

nie wiem jak myślicie, ale wydaje mi się że tak sie u nas juz przyjęło, że na łańcuchach trzyma się duże kundle. A rasowymi psami ludzie lubią sie chwalić, więc również tego nie rozumiem .
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: Pablo »

malwka pisze:Husky na łańcuchu tracę wiarę w ludzi
Niestety człowiek, nie każdy! nie wie jeszcze, że o psa (swojego przyjeciela) trzeba dbać, w końcu pies też czuje ból, cierpi tak jak człowiek.

Zwierze jest jak człowiek, tylko z tym, że zamknięte w ciele zwierzęcia.

A odbiegając trochę od tematu, jak wiadomo niedługo lato a co za tym idzie gorąco. Gdy się widzi psa zamkniętego w samochodzie to również należy zadzwonić po straż miejską czy poczekać na kierowce i mu co nie co powiedzieć by do niego dotarło.

Może jak ktoś przemówi do mózgu, to człowiek zrozumie jak pies się męczy siedziąc w samochodzie zamkniętym. Z tego co mi wiadomo, temp. w zamkniętym samochodzie może nawet przekroczyć 60 stopni Celsjusza

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jillian
Posty: 334
Rejestracja: 20 lis 2006, o 15:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: jillian »

Pablo, nie zawsze człowiek weźmie do siebie, co mu powiesz, najlepiej wezwawć straż miejską, przynajmniej się troche wystraszy i może pojmie swój błąd
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: Pablo »

jillian pisze:Pablo, nie zawsze człowiek weźmie do siebie, co mu powiesz, najlepiej wezwawć straż miejską, przynajmniej się troche wystraszy i może pojmie swój błąd
A co mu straż miejska zrobi, pouczy, a może tylko powie, że się nie trzyma psów zamkniętych w samochodzie.
Wziąść aparat i robić zdjęcie kierowcą którzy trzymają psy zamknięte w samochodzie i dawać ich na strone, by wszyscu ludzie widzieli kto jest tak bezmózgowy.

Tylko nie wiem czy to jest zgodne z prawem, ale pewnie nie
Awatar użytkownika
jillian
Posty: 334
Rejestracja: 20 lis 2006, o 15:10

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: jillian »

pouczy, ale może mu to prędzej trafi do rozumi niz gdzybyś Ty mu to powiedział. Wiesz jak to jest. on Ci powie nie mieszaj sie w to a ze strażą miejską będzie rozmawiał inaczej.

A pomysł ze zdjęciem bardzo fajny, tylko trzeba uważać na właściciela samochodu, bo to wścikłe bestie
Awatar użytkownika
malwka
Posty: 536
Rejestracja: 30 lip 2006, o 13:16

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: malwka »

Niestety, naszym służbom pilnującym porządku wiele brakuje od tych, które widzisz na Animal Planet. Tam jedne telefon i strażnicy już są na miejscu nawet w takich przypadkach o których pisaliście (zamknięte samochody). Można dać cynk do straży miejskiej. Jestem prawie pewna, że oni tylko pouczą tego doopka, który zamyka psa w samochodzie no ale takie sprawy warto zgłaszać.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: Guru »

Tak a propos sluzb, tej dyskusji, i dyskusji jaka miala miejsce wczoraj na moim osiedlu podczas wyborow SRO:
malwka pisze:Niestety, naszym służbom pilnującym porządku wiele brakuje od tych, które widzisz na Animal Planet.
Wiekszosc osob oczekuje od takich sluzb, ze beda na miejscu kiedy jakis piesek jest maltretowany, przywiazany i w tym podobnych sytuacjach, a kiedy te same sluzby karza wlascicieli psow za nie posprzatanie po swoim piesku( w wiekszosci miast jest przepis, ze wlasciciel musi po sowim psie posprzatac) to sie na nich narzeka, taki maly paradoks. Chemey zeby reagowali tlko wtedy kiedy jest to dla nas krozystniejsze.
Awatar użytkownika
malwka
Posty: 536
Rejestracja: 30 lip 2006, o 13:16

Re: Pies = odpowiedzialnosc!

Post autor: malwka »

ja o tym myślę tak: służby mogą karać za nie posprzątanie, ale w miejscu gdzie są kosze na odchody i automaty do torebek lub chociaż kioski w których sprzedają takowe. A jeszcze większym paradoksem jest to, że służby podobno karają za wyrzucanie kupek do zwykłych koszy, ale nikt nie pomyślał o tym, żeby ustawić w tych miesjach specjalne kosze.

ale dalsza dyskusja na ten temat to może w miejscu, do którego Guru podał linka
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości