Pisklę Jerzyka

Problemy zoologii w tym anatomii, fizjologii, morfologii, embriologii, cytologii, również zwierząt domowych
fabiolkaa
Posty: 117
Rejestracja: 3 lip 2008, o 09:21

Pisklę Jerzyka

Post autor: fabiolkaa »

Kiedy wracałam ze sklepu pod blokiem na chodniku siedziało pisklę - jest już opierzone, ale nie umie latać, wziołam je ze sobą bo u nas jest bardzo dużo kotów, długo by nie pożyło.byłam z nim u weterynarza, powiedział mi że jest zdrowy i muszę go 3 tygodnie mieć w domu a potem mogę albo wypuścić albo zatrzymać.Kiedy chcaiłam go wypytać o szczegóły powiedział mi że mam sobie na necie poszukać bo on ma dużo roboty dzisiaj.
Mam do Was kilka pytań
1) Czym go karmić i ile razy dziennie (mam mączniki od kolegi mogą być ?, ile na dzień mu ich dać i w jakich odstępach czasu)
2) Gdzie go trzymać.narazie jest w pudełku po butach, czy nasypać mu tam trocin albo piasku?
3)Czy podawać mu wodę? i w jaki sposób
4) Chciałabym go wypuścić po pewnym czasie.jak pomóc mu się usamodzielnić.

Błagam was o pomoc forumowicze.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: WojtekB »

Mam pytanie czy weterynarz sprawdzał wagę i rozpiętość skrzydeł tego jerzyka

1) Jerzyki uzależnione są od dużej ilości drobnych owadów (do 12 mm długości):
ponad połowę stanowią błonkówki, 1/4 drobne chrząszcze, 10% muchówki i około 3% małe motyle
2) Na razie pudełko powinno starczyć, tylko radził bym prędzej jakiś ręcznik czy coś miękkiego, zamiast piasku (może trociny by uszły, ale sam nie wiem)
3) Woda zawarta w owadach powinna na razie mu wystarczyć
4) Tu pojawia się sprawa z moim początkowym pytaniem. Młody jerzyk jest gotowy do samodzielnego życia gdy jego masa ciała osiągnie 45 g, a rozpiętość skrzydeł będzie wynosić będzie co najmniej 160 mm. Więc jeżeli weterynarz nie sprawdzał rozpiętości skrzydeł i masy młodego jerzyka, ostrożnie sprawdź.
Ostatnio zmieniony 2 sie 2008, o 14:43 przez WojtekB, łącznie zmieniany 1 raz.
fabiolkaa
Posty: 117
Rejestracja: 3 lip 2008, o 09:21

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: fabiolkaa »

dziękuję bardzo
Kurcze nie mam białego sera. a już wszystko jest zamknięte.
Myślicie żę mączniki na dzisiaj wystarczą?

[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 15:44 ]
Nie.niestety.weterynarz mnie zbył. ani go nie zmierzył ani nie zwarzył /
Tylko powiedział że jest młody i słaby ale zdrowy i że mam się nim zaopiekować
Kurcze nie mam nic tylko te mączniki każdy z robaków przekrajam na pół .ile dać mu takich na dzień ?

[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 15:46 ]
wojtas007 pisze:1) Jerzyki uzależnione są od dużej ilości drobnych owadów (do 12 mm długości):
ponad połowę stanowią błonkówki, 1/4 drobne chrząszcze, 10% muchówki i około 3% małe motyle
czy można to kupić w jakimś zoologicznym albo wędkarskim ?
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: WojtekB »

fabiolkaa pisze:Nie.niestety.weterynarz mnie zbył. ani go nie zmierzył ani nie zwarzył /
Tylko powiedział że jest młody i słaby ale zdrowy i że mam się nim zaopiekować
wojtas007 pisze:Młody jerzyk jest gotowy do samodzielnego życia gdy jego masa ciała osiągnie 45 g, a rozpiętość skrzydeł będzie wynosić będzie co najmniej 160 mm.
Tą wielkość sprawdził Jerzy Desselberger, wieloletni opiekun młodych jerzyków (informacja zPtaki Polski Andrzeja Kruszewicza)
fabiolkaa pisze:Kurcze nie mam nic tylko te mączniki każdy z robaków przekrajam na pół .ile dać mu takich na dzień ?
Jeżeli nic innego nie masz, to spróbuj te mączniki, tylko żeby nie przekraczały 12mm długości
fabiolkaa pisze:czy można to kupić w jakimś zoologicznym albo wędkarskim ?
Chyba nie, ale przeczytaj z tych linków co podał Pablo
zobacz-ten-plik.pdf
(1.93 MiB) Pobrany 178 razy
bo tam jest wszystko wytłumaczone o karmieniu (wg receptury Desselbergera/Rogaczewskiej), a więc po niedzieli leć do sklepu po składniki.

Jeżeli nie będzie chciał jeść mączników, to się nie martw, bo młode jerzyki, podobnie jak dorosłe umieją zapadać w stan odrętwienia (kiedy ich rodzice szukają gdzieś dalej pokarmu).
Ostatnio zmieniony 2 sie 2008, o 15:24 przez WojtekB, łącznie zmieniany 1 raz.
fabiolkaa
Posty: 117
Rejestracja: 3 lip 2008, o 09:21

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: fabiolkaa »

no oki już jutro pojadę do tesco.
No ale ile dać mu tych mączników. narazie dałam mu 3 + jedną muchę do tego .
wystarczy

Heh wybaczcie że zadaję takie głupie pytania.ale ja w życiu nie miałam nawet kanarka w domu a co dopiero takiego gościa
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: WojtekB »

fabiolkaa pisze:no oki już jutro pojadę do tesco.
No ale ile dać mu tych mączników. narazie dałam mu 3 + jedną muchę do tego .
wystarczy
Jeszcze kilka możesz dać. Jak przeczytałem tychkulek z białego sera (o średnicy 3-4 cm)
trzeba dać do 20 kulek jednorazowo. Jerzyki są karmione dwa razy dziennie. Więc wynika z tego, że młode jerzyki dość sporo jedzą.
fabiolkaa
Posty: 117
Rejestracja: 3 lip 2008, o 09:21

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: fabiolkaa »

Och dzięki Ci bardzo
Mam jeszcze tylko jedno pytanie.mieszanka serowa"wg receptury Desselbergera/Rogaczewskiej to poprostu biały ser z jajkiem roztrząsanym pomieszany tak
Czy ten biały ser ma był tłusty czy półtłusty ?


Ps: tata przyniósł do domu dżdżownicę.czy mozna ją pokroić i mu dać czy nie za bardzo ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi ))
[mod]Jedna osoba w jednym temacie może otrzymać tylko jeden punktpomógł"[/mod]
Ostatnio zmieniony 2 sie 2008, o 15:39 przez fabiolkaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: Pablo »

fabiolkaa pisze:Czy ten biały ser ma był tłusty czy półtłusty ?
Tłusty, w tym drugim linku co CI dałem pisze dokładnie co jak zrobić.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: WojtekB »

Pablo pisze:Och dzięki Ci bardzo
Mam jeszcze tylko jedno pytanie.mieszanka serowa"wg receptury Desselbergera/Rogaczewskiej to poprostu biały ser z jajkiem roztrząsanym pomieszany tak
Czy ten biały ser ma był tłusty czy półtłusty ?


Ps: tata przyniósł do domu dżdżownicę.czy mozna ją pokroić i mu dać czy nie za bardzo ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi ))
Napiszę to tak: ser biały i owady te, która prędzej wypisałem oraz mączniki są bogate w białko, niezbędny element pokarmu dla młodych jerzyków (i w ogóle dla wszystkich zwierząt). Więc nie próbował bym dawać dżdżownic, które z reguły z większości zawierają w sobie wodę.
Co do sera: tłusty i półtłusty zawierają tyle samo białka, nie wiem czy będzie różnica jaki się użyje do zrobienia mieszanki serowej.

[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 16:52 ]
Pablo pisze:Tłusty, w tym drugim linku co CI dałem pisze dokładnie co jak zrobić.
A moje niedopatrzenie
fabiolkaa
Posty: 117
Rejestracja: 3 lip 2008, o 09:21

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: fabiolkaa »

Pablo pisze:Tłusty, w tym drugim linku co CI dałem pisze dokładnie co jak zrobić
bardzo Cię przepraszam.poprostu szukałam tego przy karmieniu a to było na końcu. durna jestem

No a co do ptaszka ^^ to narazie karmię go muchami i tymi mącznikami. Sąsiadka mi poradziła by kawałek surowego mięsa dac na okno a one zaraz przylecą.no i przylaciały .zapolowałam i jerzyk miał śniadanko obiad i kolację ^^

Jedno mnie tylko martwi on nie chce tego dziubka otwierać . więc robię to tak jak to było napisane w tych linkach. ale kiedy on nauczy się jeść sam i czy w ogóle się nauczy Czy on obie na wolności poradzi

Druga sprawa to on cały czas chce wychodzić z tego przygotowanego (również wg linków ) gniazda nawet w nocy i sobie chodzi po podłodze.czy to dobrze ? (czytałam że te ptaki w ogóle nie chodzą po ziemii - tylko siedzą np na drutach.

Sory że tak się pytam ale chcaiłabym go wypuścić i przygotować jako tako do samodzielnego życia
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: WojtekB »

fabiolkaa pisze:Jedno mnie tylko martwi on nie chce tego dziubka otwierać . więc robię to tak jak to było napisane w tych linkach. ale kiedy on nauczy się jeść sam i czy w ogóle się nauczy Czy on obie na wolności poradzi
Jeżeli osiągnie odpowiednią wielkość, to na pewno sobie poradzi. A więc nie martw się i karm go, żeby osiągnął masę ciała 45 g i rozpiętość skrzydeł najmniej 160 mm.
fabiolkaa pisze:Druga sprawa to on cały czas chce wychodzić z tego przygotowanego (również wg linków ) gniazda nawet w nocy i sobie chodzi po podłodze.czy to dobrze ? (czytałam że te ptaki w ogóle nie chodzą po ziemii - tylko siedzą np na drutach.
A zrobiłaś jakieś zadaszenie ?
Jerzyki nie powinny chodzić po ziemi, wręcz nie są do tego zdolne (może jakoś się przeczołgać, ale ich zbyt krótkie nóżki nie umożliwiają im chodzenie po ziemi). A i jerzyki nie przesiadują na drutach (tylko jaskółki). Jeżeli już by miały przesiadywać to przyczepione do ściany czy murów.
fabiolkaa
Posty: 117
Rejestracja: 3 lip 2008, o 09:21

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: fabiolkaa »

No chłopcy Chciałam Wam podziękować za pomoc
I poinformować że ptaszek wrócił do natury pare dni temu.jestem pełna nadzieji że jakoś sobie poradzi

Myślę że temat jest do zamknięcia
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Pisklę Jerzyka

Post autor: WojtekB »

fabiolkaa pisze:No chłopcy Chciałam Wam podziękować za pomoc
I poinformować że ptaszek wrócił do natury pare dni temu.jestem pełna nadzieji że jakoś sobie poradzi
Gratuluję ! Teraz masz doświadczenie w opiece ptaków
A może założysz jakiś Azyl jak Ci się za pierwszym razem udało się odchować pisklęta ?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości