Pisklę Jerzyka
Pisklę Jerzyka
Kiedy wracałam ze sklepu pod blokiem na chodniku siedziało pisklę - jest już opierzone, ale nie umie latać, wziołam je ze sobą bo u nas jest bardzo dużo kotów, długo by nie pożyło.byłam z nim u weterynarza, powiedział mi że jest zdrowy i muszę go 3 tygodnie mieć w domu a potem mogę albo wypuścić albo zatrzymać.Kiedy chcaiłam go wypytać o szczegóły powiedział mi że mam sobie na necie poszukać bo on ma dużo roboty dzisiaj.
Mam do Was kilka pytań
1) Czym go karmić i ile razy dziennie (mam mączniki od kolegi mogą być ?, ile na dzień mu ich dać i w jakich odstępach czasu)
2) Gdzie go trzymać.narazie jest w pudełku po butach, czy nasypać mu tam trocin albo piasku?
3)Czy podawać mu wodę? i w jaki sposób
4) Chciałabym go wypuścić po pewnym czasie.jak pomóc mu się usamodzielnić.
Błagam was o pomoc forumowicze.
Mam do Was kilka pytań
1) Czym go karmić i ile razy dziennie (mam mączniki od kolegi mogą być ?, ile na dzień mu ich dać i w jakich odstępach czasu)
2) Gdzie go trzymać.narazie jest w pudełku po butach, czy nasypać mu tam trocin albo piasku?
3)Czy podawać mu wodę? i w jaki sposób
4) Chciałabym go wypuścić po pewnym czasie.jak pomóc mu się usamodzielnić.
Błagam was o pomoc forumowicze.
Re: Pisklę Jerzyka
Mam pytanie czy weterynarz sprawdzał wagę i rozpiętość skrzydeł tego jerzyka
1) Jerzyki uzależnione są od dużej ilości drobnych owadów (do 12 mm długości):
ponad połowę stanowią błonkówki, 1/4 drobne chrząszcze, 10% muchówki i około 3% małe motyle
2) Na razie pudełko powinno starczyć, tylko radził bym prędzej jakiś ręcznik czy coś miękkiego, zamiast piasku (może trociny by uszły, ale sam nie wiem)
3) Woda zawarta w owadach powinna na razie mu wystarczyć
4) Tu pojawia się sprawa z moim początkowym pytaniem. Młody jerzyk jest gotowy do samodzielnego życia gdy jego masa ciała osiągnie 45 g, a rozpiętość skrzydeł będzie wynosić będzie co najmniej 160 mm. Więc jeżeli weterynarz nie sprawdzał rozpiętości skrzydeł i masy młodego jerzyka, ostrożnie sprawdź.
1) Jerzyki uzależnione są od dużej ilości drobnych owadów (do 12 mm długości):
ponad połowę stanowią błonkówki, 1/4 drobne chrząszcze, 10% muchówki i około 3% małe motyle
2) Na razie pudełko powinno starczyć, tylko radził bym prędzej jakiś ręcznik czy coś miękkiego, zamiast piasku (może trociny by uszły, ale sam nie wiem)
3) Woda zawarta w owadach powinna na razie mu wystarczyć
4) Tu pojawia się sprawa z moim początkowym pytaniem. Młody jerzyk jest gotowy do samodzielnego życia gdy jego masa ciała osiągnie 45 g, a rozpiętość skrzydeł będzie wynosić będzie co najmniej 160 mm. Więc jeżeli weterynarz nie sprawdzał rozpiętości skrzydeł i masy młodego jerzyka, ostrożnie sprawdź.
Ostatnio zmieniony 2 sie 2008, o 14:43 przez WojtekB, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pisklę Jerzyka
dziękuję bardzo
Kurcze nie mam białego sera. a już wszystko jest zamknięte.
Myślicie żę mączniki na dzisiaj wystarczą?
[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 15:44 ]
Nie.niestety.weterynarz mnie zbył. ani go nie zmierzył ani nie zwarzył /
Tylko powiedział że jest młody i słaby ale zdrowy i że mam się nim zaopiekować
Kurcze nie mam nic tylko te mączniki każdy z robaków przekrajam na pół .ile dać mu takich na dzień ?
[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 15:46 ]
Kurcze nie mam białego sera. a już wszystko jest zamknięte.
Myślicie żę mączniki na dzisiaj wystarczą?
[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 15:44 ]
Nie.niestety.weterynarz mnie zbył. ani go nie zmierzył ani nie zwarzył /
Tylko powiedział że jest młody i słaby ale zdrowy i że mam się nim zaopiekować
Kurcze nie mam nic tylko te mączniki każdy z robaków przekrajam na pół .ile dać mu takich na dzień ?
[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 15:46 ]
czy można to kupić w jakimś zoologicznym albo wędkarskim ?wojtas007 pisze:1) Jerzyki uzależnione są od dużej ilości drobnych owadów (do 12 mm długości):
ponad połowę stanowią błonkówki, 1/4 drobne chrząszcze, 10% muchówki i około 3% małe motyle
Re: Pisklę Jerzyka
fabiolkaa pisze:Nie.niestety.weterynarz mnie zbył. ani go nie zmierzył ani nie zwarzył /
Tylko powiedział że jest młody i słaby ale zdrowy i że mam się nim zaopiekować
Tą wielkość sprawdził Jerzy Desselberger, wieloletni opiekun młodych jerzyków (informacja zPtaki Polski Andrzeja Kruszewicza)wojtas007 pisze:Młody jerzyk jest gotowy do samodzielnego życia gdy jego masa ciała osiągnie 45 g, a rozpiętość skrzydeł będzie wynosić będzie co najmniej 160 mm.
Jeżeli nic innego nie masz, to spróbuj te mączniki, tylko żeby nie przekraczały 12mm długościfabiolkaa pisze:Kurcze nie mam nic tylko te mączniki każdy z robaków przekrajam na pół .ile dać mu takich na dzień ?
Chyba nie, ale przeczytaj z tych linków co podał Pablo bo tam jest wszystko wytłumaczone o karmieniu (wg receptury Desselbergera/Rogaczewskiej), a więc po niedzieli leć do sklepu po składniki.fabiolkaa pisze:czy można to kupić w jakimś zoologicznym albo wędkarskim ?
Jeżeli nie będzie chciał jeść mączników, to się nie martw, bo młode jerzyki, podobnie jak dorosłe umieją zapadać w stan odrętwienia (kiedy ich rodzice szukają gdzieś dalej pokarmu).
Ostatnio zmieniony 2 sie 2008, o 15:24 przez WojtekB, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pisklę Jerzyka
no oki już jutro pojadę do tesco.
No ale ile dać mu tych mączników. narazie dałam mu 3 + jedną muchę do tego .
wystarczy
Heh wybaczcie że zadaję takie głupie pytania.ale ja w życiu nie miałam nawet kanarka w domu a co dopiero takiego gościa
No ale ile dać mu tych mączników. narazie dałam mu 3 + jedną muchę do tego .
wystarczy
Heh wybaczcie że zadaję takie głupie pytania.ale ja w życiu nie miałam nawet kanarka w domu a co dopiero takiego gościa
Re: Pisklę Jerzyka
Jeszcze kilka możesz dać. Jak przeczytałem tychkulek z białego sera (o średnicy 3-4 cm)fabiolkaa pisze:no oki już jutro pojadę do tesco.
No ale ile dać mu tych mączników. narazie dałam mu 3 + jedną muchę do tego .
wystarczy
trzeba dać do 20 kulek jednorazowo. Jerzyki są karmione dwa razy dziennie. Więc wynika z tego, że młode jerzyki dość sporo jedzą.
Re: Pisklę Jerzyka
Och dzięki Ci bardzo
Mam jeszcze tylko jedno pytanie.mieszanka serowa"wg receptury Desselbergera/Rogaczewskiej to poprostu biały ser z jajkiem roztrząsanym pomieszany tak
Czy ten biały ser ma był tłusty czy półtłusty ?
Ps: tata przyniósł do domu dżdżownicę.czy mozna ją pokroić i mu dać czy nie za bardzo ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi ))
[mod]Jedna osoba w jednym temacie może otrzymać tylko jeden punktpomógł"[/mod]
Mam jeszcze tylko jedno pytanie.mieszanka serowa"wg receptury Desselbergera/Rogaczewskiej to poprostu biały ser z jajkiem roztrząsanym pomieszany tak
Czy ten biały ser ma był tłusty czy półtłusty ?
Ps: tata przyniósł do domu dżdżownicę.czy mozna ją pokroić i mu dać czy nie za bardzo ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi ))
[mod]Jedna osoba w jednym temacie może otrzymać tylko jeden punktpomógł"[/mod]
Ostatnio zmieniony 2 sie 2008, o 15:39 przez fabiolkaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pisklę Jerzyka
Tłusty, w tym drugim linku co CI dałem pisze dokładnie co jak zrobić.fabiolkaa pisze:Czy ten biały ser ma był tłusty czy półtłusty ?
Re: Pisklę Jerzyka
Napiszę to tak: ser biały i owady te, która prędzej wypisałem oraz mączniki są bogate w białko, niezbędny element pokarmu dla młodych jerzyków (i w ogóle dla wszystkich zwierząt). Więc nie próbował bym dawać dżdżownic, które z reguły z większości zawierają w sobie wodę.Pablo pisze:Och dzięki Ci bardzo
Mam jeszcze tylko jedno pytanie.mieszanka serowa"wg receptury Desselbergera/Rogaczewskiej to poprostu biały ser z jajkiem roztrząsanym pomieszany tak
Czy ten biały ser ma był tłusty czy półtłusty ?
Ps: tata przyniósł do domu dżdżownicę.czy mozna ją pokroić i mu dać czy nie za bardzo ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi ))
Co do sera: tłusty i półtłusty zawierają tyle samo białka, nie wiem czy będzie różnica jaki się użyje do zrobienia mieszanki serowej.
[ Dodano: Sob Sie 02, 2008 16:52 ]
A moje niedopatrzeniePablo pisze:Tłusty, w tym drugim linku co CI dałem pisze dokładnie co jak zrobić.
Re: Pisklę Jerzyka
bardzo Cię przepraszam.poprostu szukałam tego przy karmieniu a to było na końcu. durna jestemPablo pisze:Tłusty, w tym drugim linku co CI dałem pisze dokładnie co jak zrobić
No a co do ptaszka ^^ to narazie karmię go muchami i tymi mącznikami. Sąsiadka mi poradziła by kawałek surowego mięsa dac na okno a one zaraz przylecą.no i przylaciały .zapolowałam i jerzyk miał śniadanko obiad i kolację ^^
Jedno mnie tylko martwi on nie chce tego dziubka otwierać . więc robię to tak jak to było napisane w tych linkach. ale kiedy on nauczy się jeść sam i czy w ogóle się nauczy Czy on obie na wolności poradzi
Druga sprawa to on cały czas chce wychodzić z tego przygotowanego (również wg linków ) gniazda nawet w nocy i sobie chodzi po podłodze.czy to dobrze ? (czytałam że te ptaki w ogóle nie chodzą po ziemii - tylko siedzą np na drutach.
Sory że tak się pytam ale chcaiłabym go wypuścić i przygotować jako tako do samodzielnego życia
Re: Pisklę Jerzyka
Jeżeli osiągnie odpowiednią wielkość, to na pewno sobie poradzi. A więc nie martw się i karm go, żeby osiągnął masę ciała 45 g i rozpiętość skrzydeł najmniej 160 mm.fabiolkaa pisze:Jedno mnie tylko martwi on nie chce tego dziubka otwierać . więc robię to tak jak to było napisane w tych linkach. ale kiedy on nauczy się jeść sam i czy w ogóle się nauczy Czy on obie na wolności poradzi
A zrobiłaś jakieś zadaszenie ?fabiolkaa pisze:Druga sprawa to on cały czas chce wychodzić z tego przygotowanego (również wg linków ) gniazda nawet w nocy i sobie chodzi po podłodze.czy to dobrze ? (czytałam że te ptaki w ogóle nie chodzą po ziemii - tylko siedzą np na drutach.
Jerzyki nie powinny chodzić po ziemi, wręcz nie są do tego zdolne (może jakoś się przeczołgać, ale ich zbyt krótkie nóżki nie umożliwiają im chodzenie po ziemi). A i jerzyki nie przesiadują na drutach (tylko jaskółki). Jeżeli już by miały przesiadywać to przyczepione do ściany czy murów.
Re: Pisklę Jerzyka
No chłopcy Chciałam Wam podziękować za pomoc
I poinformować że ptaszek wrócił do natury pare dni temu.jestem pełna nadzieji że jakoś sobie poradzi
Myślę że temat jest do zamknięcia
I poinformować że ptaszek wrócił do natury pare dni temu.jestem pełna nadzieji że jakoś sobie poradzi
Myślę że temat jest do zamknięcia
Re: Pisklę Jerzyka
Gratuluję ! Teraz masz doświadczenie w opiece ptakówfabiolkaa pisze:No chłopcy Chciałam Wam podziękować za pomoc
I poinformować że ptaszek wrócił do natury pare dni temu.jestem pełna nadzieji że jakoś sobie poradzi
A może założysz jakiś Azyl jak Ci się za pierwszym razem udało się odchować pisklęta ?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości