Po mat-fizie na stomatologii

[agaata]

hej, czy jest wśród Was ktoś, kto po klasie matametyczno-fizycznej poszedł na stomatologię i mógłby powiedzieć jak sobie radzi, czy jest trudniej bez biologii i chemii w szkole? i na jakiej uczelni studiuje, jak wrażenia
z góry Wam bardzo dziękuję

[mrsdavis]

agaata, nauka biologii i chemii w liceum ma się nijak do biologii i chemii realizowanej na studiach. Nawet jeżeli jakieś podstawy tych przedmiotów gdzieś by były potrzebne, spokojnie ogarniesz je w bardzo krótkim czasie. Natomiast całą resztę tak czy owak trzeba zazwyczaj wkuć na pamięć.

[Lunette]

A ja uważam, że gdybym w liceum nie realizowała biologii na rozszerzeniu - na studiach mogłabym nie dać rady. Nie jestem jakaś mega zdolna, może to jest to, ale podstawy z liceum i matury przydają mi się cały czas, na każdym przedmiocie. W liceum na ogarnięcie np. budowy bakterii masz koło tygodnia, a tutaj podobny zakres materiału to jest 1/5 tego, co musisz umieć na następny dzień. Więc naprawdę przydają się te wiadomości z biologii, żeby mieć jakiś start.

Bardziej zdolni poradzą sobie i bez tego. Tyle, że będzie im ciężko, bo mat-fiz to jest myślenie - a tu myślenia nie ma, tu jest wkuwanie.