Witajcie
Mam dośc dziwne zapytanie. Otóż czy na gojenie się ran pooperacyjnych wpływa np. temperatura powietrza? Usłyszałam ostatnio, że przy takich upałach, jakie mamy ostatnio rany nie chcą się goić, co niestety właściwie zgadzałoby się w praktyce. Jak można to wytłumaczyć?
pogoda a gojenie się ran?
Re: pogoda a gojenie się ran?
moze ma to zwiazek z 1) podwyzszonym cisnieniem krwi i jej szybszym przeplywem w rozkurczonych naczyniach krwionosnych, 2) z tym ze organizm oprocz gojenia ran ma jeszcze jedno powazne zadanie - chlodzenie organizmu.
Re: pogoda a gojenie się ran?
1). podwyższone ciśnienie krwi = świeży dopływ komórek układu immunologicznego i ich wydzielin = mniejsze ryzyko zakażenia + efektywniejsze procesy regeneracyjne WIĘC NIE O TO CHODZI (z tego powodu zbyt niska temp. nie jest odpowiednia)
2). organizm wspaniale sobie radzi z jednoczesnym nadzorem czynności teromregulacyjnych i regeneracyjnych, podobnie jak z równoczesna kontrolą procesów o wiele bardziej energochłonnych, jak oddychanie, trawienie itp.
Nie ma wprostproporcjonalnej zależności miedzy wzrostem temperatury a spadkiem efektywności gojenia ran. Istnieje temperatura optymalna (ok. 22*C), w której procesy takie przebiegają najwydajniej. Na ich spowolnienie wpływa wiele czynników, przy czym wiele faktycznie działa w temperaturach superoptymalnych. W podwyższonej temperaturze m.in.:
- szybciej namnażają się drobnoustroje chorobotwórcze i oportunistyczne
- szybciej postępuje rozkład martwiczy tkanek
- w zamkniętym opatrunku pozabiegowym wydajniej spada koncentracja tlenu, co sprzyja rozwojowi mikroflory beztlenowej (bakterie gnilne, rodzaj Clostridium)
2). organizm wspaniale sobie radzi z jednoczesnym nadzorem czynności teromregulacyjnych i regeneracyjnych, podobnie jak z równoczesna kontrolą procesów o wiele bardziej energochłonnych, jak oddychanie, trawienie itp.
Nie ma wprostproporcjonalnej zależności miedzy wzrostem temperatury a spadkiem efektywności gojenia ran. Istnieje temperatura optymalna (ok. 22*C), w której procesy takie przebiegają najwydajniej. Na ich spowolnienie wpływa wiele czynników, przy czym wiele faktycznie działa w temperaturach superoptymalnych. W podwyższonej temperaturze m.in.:
- szybciej namnażają się drobnoustroje chorobotwórcze i oportunistyczne
- szybciej postępuje rozkład martwiczy tkanek
- w zamkniętym opatrunku pozabiegowym wydajniej spada koncentracja tlenu, co sprzyja rozwojowi mikroflory beztlenowej (bakterie gnilne, rodzaj Clostridium)
Re: pogoda a gojenie się ran?
Dziękuję za odpowiedzi.
Faktycznie coś musi byćna rzeczy", poniważ sami lekarze z chirurgii urazowej, zauważają u praktycznie większości swoich pacjentów spadek szybkości gojenia sie ran pooperacyjnych, podejrzewając, że przyczyną tego są panujące upały.
Jeszcze jedno pytanie: w jaki sposób, oprócz metod farmakologicznych, można przyspieszyć proces gojenia się ran? Jakaś specjalne dieta albo coś podobnego?
Faktycznie coś musi byćna rzeczy", poniważ sami lekarze z chirurgii urazowej, zauważają u praktycznie większości swoich pacjentów spadek szybkości gojenia sie ran pooperacyjnych, podejrzewając, że przyczyną tego są panujące upały.
Jeszcze jedno pytanie: w jaki sposób, oprócz metod farmakologicznych, można przyspieszyć proces gojenia się ran? Jakaś specjalne dieta albo coś podobnego?
Re: pogoda a gojenie się ran?
Witam Anik
ZałoŻyć opatrunek nasoczony sokiem z zieleniny, np. pszenicy, pokrzywy itp.
ZałoŻyć opatrunek nasoczony sokiem z zieleniny, np. pszenicy, pokrzywy itp.
Re: pogoda a gojenie się ran?
Jynx, dzięki za link, bardzo ciekawa stronka
Re: pogoda a gojenie się ran?
"Prąd elektryczny odgrywa waŻną rolę w gojeniu się ran - dowiódł międzynarodowy zespół naukowców. Badacze wykazali teŻ, Że manipulując polem elektrycznym w miejscu uszkodzenia tkanki moŻna przyspieszyć proces gojenia. Udało im się ponadto znaleźć dwa geny, które sterują procesem naprawy tkanek w odpowiedzi na elektryczne sygnały z rany. za Nature
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości