poidełko - ale jakie?

[Predator713]

ja mam plastikowe ale osłonięte metalem. Sam sobie wygiąłem i jest ok. niestety nie mam fotki ale od czego macie wyobraźnię ? Poza tym nie mam problemu że z niego śmierdzi. Raz na tydzień myję płynem do naczyćń i szczotką do mycia butelek potem porządnie płuczę i jest dobrze. A cieknięcie to norma ale jak jako ściółki używam siana i w okolicy poidła pod siano kładę piasek. klatkę myję raz na 2 miesiące. Do napełniania poidła używam wody mineralne a w skrajnych przypadkach tzn. sobota wieczór sklepy pozamykane a tobie się woda skonczyła używam przegotowanej wody z kranu i jak już gdzieś pisałem prawie 4 lata mam szylkę i ani jednej wizyty w lecznicy. Kiedyś miała przegrzanie (po powrocie z nad morza bo miałem 39 st. w aucie) ale poradziłem sobie domowym sposobem tzn. owinałem ją mokrym ręcznikiem i po pół godziny po przegrzaniu ani znaku.

[Chamaedorea]

Ja mam takie cos i jestem bardzo zadowolona .
Wczesniej mialam takie to zwykle poidelko plastikowe, no i niestety kapalo i kapalo z niego. Na to poidelko szylki szybciutko sie przestawily, nie kapie, wiec brdzo polecam .

[sisi88]

a ja to po prostu zorbilam ekstra hehe kiedys jak mialam szczura i mial poidelko to wogole mi nic nie obryzl i poidelko bylo cale. Ale zapomnialam ze szynszyle strasznie gryza i Kubusiowi wlozylam poidelko cale do srodka ehehe no i minelo troche czasu i bylo po poidelku ale teraz poidelko jest poza klatka tylko rurka wystaje w klatce Jak to mowia człowiek uczy sie na wlasnych bledach

[Pebyls98]

A czy można wlewać do czegoś innego wodę?
Pisano mi ,że do miseczek można?
Ale czy to się sprawdza?
muppet pisał ,że szynszylek wyleje wodę.
są inne propozycję? w sumie poidełka są tanie nie powinny przekroczyć ceny 5zł!

[Marola]

Ja mam małą miseczkę pod spodem i jak do niej pocieknie to Szylek pije z niej jak pies .