Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Dodatkowe materiały przygotowujące do nauki celem poprawy matury z biologii. Pomoc w zrozumieniu zagadnień biologicznych.
Awatar użytkownika
astrid
Posty: 269
Rejestracja: 1 lip 2010, o 12:30

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: astrid »

ja byłam i na studiach i w domu więc mogę powiedzieć z 2 perspektyw

na studiach potrzeba dużej mobilizacji, aczkolwiek to zależy od kierunku, ilosci nauki i rozkładu zajęć chociażby. Ja wiedziałam że albo studia albo matura - wybrałam maturę Chociaż wiem że pewne osoby z mojego roku dostały się na lek, farmacje albo stome więc na pewno można, wystarczy przysiąść. Dla mnie lepiej było zostać kolejny rok w domu, ze względu na to że mogę nauczyć się szybko i dużo ale głównie wtedy kiedy mam na to ochote d a na studiach będąc musiałam się uczyć kiedy moglam a nie kiedy chciałam
goldenskans
Posty: 32
Rejestracja: 20 maja 2012, o 08:29

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: goldenskans »

A teraz na jakim jesteś etapie? Co robisz? Dziekuję bardzo za odpowiedź, przynajmniej znam opinie kogoś w temacie- adele i astrid
Żłożę do jednego miasta na farmację, a może się uda, mam cichą nadzieję. Może będzie jakiś cud. Ale kompletnie nie wiem jaką alternatywę jeśli chodzi o inny kierunek wybrać.
Awatar użytkownika
astrid
Posty: 269
Rejestracja: 1 lip 2010, o 12:30

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: astrid »

teraz pójdę pewnie do pracy, zainwestuje w korki u egzaminatora z OKE albo moze jakiś kurs prowadzący przez egzaminatorów i rozwale mature 2013

ale czekam poki co na wyniki, moze uda się żeby już biologii nie poprawiać
agatkade
Posty: 20
Rejestracja: 12 mar 2011, o 11:25

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: agatkade »

czytam tutaj te wszystkie wpisy i w sumie rece mi opadaja. naprawde wam zalezy na medycynie? pamietam jak rok temu zdawalam mature, zawalilam ja totalnie. chemia,fizyka ponizej 50. biologia 72pro. jako jedyna sposrod swoich znajomych nie poszlam na zadne studia. zostalam w domu. pierwsze miesiace byly ciezkie, nie powiem,ze chwilami tracilam sens zycia. postanowilam,ze nie odpuszcze medycyny, cokolwiek by sie dzialo. uczylam sie,bardzo duzo. jeszcze przed matura tegoroczna wyladowalam w szpitalu (wyrostek). odcielam sie troche od znajomych. efekt koncowy? wyszlam z chemii,biologii i fizyki w tym roku tanecznym krokiem, jako jedyna zadowolona osoba z egzaminow. poprawa bedzie. na pewno ogromna. szanse na stomatologie-jak najbardziej. dlatego radze wam dobrze- jezeli wam faktycznie nie poszlo, zostancie w domu. uczcie sie. nie zaczynajcie innych studiow. nie sposob robic te dwie rzeczy naraz. po roku czasu na pewno stwierdzicie,ze bylo warto. pozdrawiam -)
Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: Amani »

Mi też ręce opadają jak słyszę, że żeby dostać się na medycynę trzeba przesiedzieć rok w domu. Można pójść do pracy dorywczej i się uczyć do matury. Kto normalny uczy się 18 h na dobę. Poza tym siedzenie w domu to żadna gwarancja dostania się na obecnej ustawie, skoro sporo osób zostało w domu. I tak najlepsi się dostaną. A dobra organizacja czasu to co?
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
Awatar użytkownika
Karolajn18
Posty: 616
Rejestracja: 24 sty 2010, o 20:08

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: Karolajn18 »

goldenskans, wiem doskonale, co czujesz, rok temu po wynikach chyba z tydzień dzień, w dzień płakałam, bo wiedziałam od razu, że z moim wynikiem nie otrę się nawet o próg na lekarski. Jednak szybko zdecydowałam, że muszę poprawić maturę i spełnić swoje marzenie W tym roku poprawiałam (pierwszy raz) i jestem z siebie zadowolona - na pewno wynik poprawiłam, jednak czy starczy mi punktów - zobaczymy.
Ty widzę już pierwszą decyzję podjęłaś - chcesz poprawiać maturę Jeśli chodzi o sprawy studiowanie/zostanie w domu. Hmmm. zdania są bardzo podzielone, jedni uważają, że zostanie w domu to jedyna słuszna decyzja, inni, wręcz przeciwnie.
W moim przypadku, nie miałam wyboru - rodzice kategorycznie zabronili mi zostać w domu i nic nie robić", więc wybrałam analitykę medyczną. Teraz nie sądzę, ze to był zły wybór. I nie uważam zostawanie w domu za zbyt dobre wyjście. Można by zwariować od tego siedzenia". Ja cały materiał do matury ogarnęłam w miesiąc przed, a gdzieś od stycznia zaczęłam rozwiązywać arkusze. Jak zaczniecie się uczyć już w sierpniu (głupota według mnie), to po pierwsze, szybko przerobicie cały materiał i, sądząc, że wszystko umiecie zapomnicie część rzeczy do maja. A i arkuszy wam nie starczy".
Jak będziecie studiować to będziecie zmuszeni do ogarnięcia, oprócz materiału z liceum, materiału na studia, a to zwiększy wasze umiejętności intelektualne i na kolejnych studiach łatwiej się będziecie uczyć. Poza tym nowe studia to zawsze jakieś urozmaicenie - nowe środowisko, nowi ludzie i namiastka dorosłego życia
Jednak zawsze to jest każdego subiektywna decyzja.
goldenskans
Posty: 32
Rejestracja: 20 maja 2012, o 08:29

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: goldenskans »

Widzę,że wątek się rozrasta

Zarówno Amani jaki i agatkade mają rację, ale wiecie to każdego indywidualna sprawa. Kto ma w sobie ile samo-zaparcia, sił, motywacji. Dużo zależy od sytuacji jaką ma się w domu.
Strasznie się cieszę jak któs piszę,że poprawił swój wynik,bo wiem,że to jest do osiągnięcia.
Chyba nie tylko dla mnie spełnienie marzeń jest najważniejszym priorytetem.

Karolajn18 - słuchaj a możesz opowiedzieć trochę o swoich wrażeniach po analityce? Jaki materiał, jakie ma to odzwierciedlenie w stosunku do materiału do poprawki,czy coś się pokrywa? Jak sobie radzisz,czy ciężko,dużo nauki?


Pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się,że jest nas sporo i możemy sobie pomóc dzieląc się opiniami i doświadczeniami.
Awatar użytkownika
astrid
Posty: 269
Rejestracja: 1 lip 2010, o 12:30

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: astrid »

jak dla mnie kwestia zostania w domu czy pójścia na studia jest indywidualna i nie ma sensu narzucanie jak nie zostaniesz w domu to nie poprawisz, jak nie pójdziesz na studia to zwariujesz od ciągłej nauki w domu. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy i każdy do swoich możliwości musi sobie dobrać najlepsze. Jeden ogarnia materiał szybko, ma małe braki wiedzy a na maturze stres moze troche szczescia zabrakło, ktoś inny ma duże braki i wiedze przyswaja wolniej.

Dla mnie dobrym rozwiązaniem jest zostać w domu i troche popracować
ale w wakacje myślę ze dam sobie spokój z nauką, w końcu trzeba troche odpocząć
katjaRAR
Posty: 2
Rejestracja: 23 maja 2012, o 11:32

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: katjaRAR »

Witam Was Od dawna śledzę to forum i stwierdziłam że w końcu należy się zalogować. Jestem rocznikiem 92 i tak samo jak niektórzy z tego tematu poprawiałam w tym roku maturę z chemii i biologii. Nie wiem co myśleć o tegorocznych egzaminach, patrząc na to że zimowałam rok w domu czułam że naprawdę jestem przygotowana. Niestety bardzo zjadł mnie stres, zrobiłam dużo błędów, na dodatek w takich prostych zadaniach. Teraz zastanawiam się: co dalej? Rok siedziałam w domu, teraz wchodzi platny drugi kierunek Obecnie bardziej polecam studiowanie pod kątem nauki do matury, bo dla ludzi którzy są tylko po liceum chemia była naprawdę trudna. Zadania z buforami i z osadem kobaltu mieli moi znajomi którzy poszli na 1 rok min. technologii chemicznej. I sama jeśli miałabym podjąć taką decyzję to pewnie wybrałabym jakieś studia. A teraz w tej chwili nie wiem co mam dalej robić. Strasznie nam utrudniają, najpierw skoczył poziom niektorych matur a teraz jeszcze ta ustawa /
Awatar użytkownika
polianna
Posty: 186
Rejestracja: 20 lip 2008, o 19:00

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: polianna »

Nauka od teraz wydaje się być postrzelonym pomysłem. Tak samo sądzę, ale sama nie wiem dlaczego, mam taki głód wiedzy,że wczoraj zamiast chwycić książkę ulubionego autora wzięłam Biologię Villego. Nie będę się stopować. Będę czytać dla przyjemności biologię, uczyć się chemii bez ciśnienia a prawdziwą naukę do matury zacznę pewnie jesienią.

Problem : zostać w domu czy też nie. To wszystko zależy od tego czy macie co robić". Chodzi mi o to,że jeśli medycyna jest Waszą jedyną decyzją i wiecie,że chcecie właśnie studiować na AM, nie ma sensu iść na zastępczy kierunek.Sama zastanawiałam się nad położnictwem,bo kwestia noworodków, ciąż i porodów jakoś dziwnie mnie kręci",ale to nie jest moja jedyna alternatywa. Mam sporo zajęć w domu, plany, remontuję mieszkanie. Mam co robić Zostaję więc w domu i walczę drugi raz.
lubluju
Posty: 14
Rejestracja: 21 maja 2012, o 15:14

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: lubluju »

Witam. Rocznik 92 Podobny dylemat miałem roku temu : iśc na studia, czy zostaw w domu. Wybrałem tę pierwszą opcję z racji samego charakteru - poprostu siedząc w domu zwariowałbym, a moja motywacja do nauki nie była by większa, raz bym robił cały dzień, a drugiego przerzucił na trzeci bo mam czas i tak w koło. Studia ? Kierunek uważam za dość dobry, ciekawy. Z pewnością rozwinął moje możliwości. Gorzej z możliwościami pracy po nim, w Polsce. W tym roku skopałem. Powtórki rozpoczęte za późno dały swój efekt. Raczej wątpię w dostanie sie na wymarzone studia.
Ale nie poddaje się. Próbuje za rok.
Martwi mnie jedynie ta ustawa. Jest krzywdząca w stosunku do nas, do osób którym poprostu powineła się noga i nie mogą spełnić swoich marzeń - i to nie dlatego, że mają małą wiedzie.
Jej ogólna idea jest słuszna - chcą zlikwidować tzw. wiecznych studentów, którzy kierunek zmieniają co rusz. Ale czy jest ich naprawde tak dużo w stosunku do osób które studiują jeden kierunkek od początku do końca ? Wątpie. I dlaczego nie dać studentom jednej szansy zmiany kierunku bez jakichkolwiek konsenkwencji ? Powoli w Polskę wkrada się duch zachodniej oświaty. Płatne studia, dla wybranych.
Awatar użytkownika
astrid
Posty: 269
Rejestracja: 1 lip 2010, o 12:30

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: astrid »

polianna mam tak samo czasem chce sobie po prostu coś poczytać ale bez takiej spiny i nie na zasadzie na jutro muszę umieć tylko tak po prostu ja biorę się za repetytorium danowskiego bo przy intensywnej nauce bio i chemi nie miałam na niego czasu a dobrze mi się to czyta
goldenskans
Posty: 32
Rejestracja: 20 maja 2012, o 08:29

Re: Poprawa matury kolejny raz - kto poprawia?

Post autor: goldenskans »

Możecie mi powiedzieć o co chodzi dokładnie z tą ustawą?
Bo nie orientuję w tym.

lubluju - mam dokładnie to samo, perspektywa zostanie w domu, w moim przypadku wydaje się chyba najgorszym i najbardziej ostatecznym pomysłem.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość