Poprawa matury

[Karolajn18]

Ja mam podobny dylemat, co wy P Z jednej strony bardzo bym chciała iść do Wrocławia, gdzie wymagają fiz, z drugiej pamiętam, że ciężko trochę było ogarnąć materiał z 3 przedmiotów maturalnych naraz. A dwa rozszerzone to tak w sam raz
Z początku myślałam, że nie będę poprawiać fizyki (miałam 64 z podst, więc też słabo na med /) i spróbuję Poznań, Katowice itp. Biorę też pod uwagę Kraków, bo matma mi względnie dobrze poszła (80). Teraz myślę, że może jednak spróbuję, bo materiał nie aż tak trudny. Poza tym teraz naprawdę się nie przykładałam do fizyki i miałam nie najgorszy wynik, to jak się w końcu zacznę niej uczyć to będzie nieźle Jak ktoś już tu wspomniał, nic nie zaszkodzi spróbować
No cóż, na decyzję mamy czas do lutego
A jakie wyście wybrali kierunki na ten rok, czy może nic nie wybraliście?

[Karolajn18]

No i jeszcze jedno - triinu, widzę jak ja chce poprawić chemię o kilkadziesiąt procent. Da radę poprawić aż o tyle?

[aleksandra_91]

pewnie, że da nie do mnie pytanie, ale to jest możliwe ja idę na farmację, wcześniej rok siedziałam w domu

[triinu]

Jestem optymistką i uważam, że da radę.
Ba, znam nawet kilka przypadków, gdzie naprawdę zdolni uczniowie nie zdali matury ( bądź zdali ją kiepsko) bo nie trafili w klucz za to w kolejnych latach uzyskiwali zaskakująco wysokie wyniki.
Ja sama zrobiłam głupie błędy i jestem ich świadoma. Czemu tak napisałam? Nie wiem. Stres, za dużo myślenia, zbyt ogólna wiedza- przyczyn mogę znaleźć mnóstwo ale chyba nie oto w tym chodzi. Nie udało się i już.
Zamiast biadolić i się załamywać idę sobie przezimować na ekonomie ( swoją drogą to moja druga wielka miłość po medycynie ) i zapisuje się na poprawkę matury. Spróbować nie zaszkodzi a warto, bo można wiele zyskać. Jeśli się nie uda- płakać nie będę. Zostanę sobie na ekonomii.

A jeśli się dziwicie czemu nie wybrałam jakiegoś pokrewnego/ bardziej zbliżonego kierunku do medycyny typu farmacja, analityka medyczna, ratownictwo medyczne itd to powiem krótko: Wyznaczyłam sobie cel- albo medycyna albo ekonomia i tego się trzymam

[Mmmartix]

I ja zamierzam poprawiać Chciałam tylko spytać - jak to ma wyglądać od strony papierkowej"? Rozumiem, że muszę zanieść deklarację, że chcę poprawiać maturę do swojej szkoły. Ale w jakich terminach? Czy do 30 września (wstępna), a do lutego ostateczna?
Z góry dzięki za odpowiedź

[aleksandra_91]

tak, do 30 września wstępna, a do lutego ostateczna

[Wanna]

Mmmartix, absolwenci muszą dostarczyć tylko ostateczną deklarację - czyli tę do lutego.

[aleksandra_91]

ja musiałam w szkole do konca września

[Mmmartix]

Rozumiem, dzieki za odpowiedzi.

Co do tematu samej poprawy - ja zamierzam zostac w domu, ewentualnie poszukac dodatkowo jakiejs dorywczej pracy, moze staz z UP. Studia na razie odpadają. Sprobuje skupic sie glownie na nauce w domu.

[claranova]

i ja poprawiam mature za rok zostaje w domu i cisne ze wszystkich dodatkowych. od dzisiaj chyba zaczynam się uczyć - STOMATOLOGIA - w 2012 musi się udać

Wanna, widziałam, że bardzo fajnie zdałaś mature, możesz powiedzieć jak i z czego tak konkretnie sie uczyłaś? byłabym wdzięczna

[aleksandra_91]

Wanna, widziałam, że bardzo fajnie zdałaś mature, możesz powiedzieć jak i z czego tak konkretnie sie uczyłaś? byłabym wdzięczna

dołączam się do pytania

[Wanna]

Biologia nie poszła rewelacyjnie (75%), ale i tak jestem z siebie zadowolona, bo to zdecydowanie nie jest moja dziedzina Nie czuję się na siłach, by komuś radzić w tym temacie, więc proponuję, byście zajrzały do tematu Co trzeba zrobic, zeby uzyskac z biologii 90%?.
Jeśli chodzi o chemię - gorąco polecam zestaw podręczników wydawnictwa Rożak. Czytałam w którymś wątku, że pojawiają się w nich błędy, nie jestem w stanie zweryfikować tego, ponieważ nie stanowiły one dla mnie podstawy do nauki chemii, ale myślę, że w takim razie warto się podeprzeć jakimś repetyrorium (fajna pozycja: Repetytorium od A zo Z z chemii, taka niebieska z czerwono-białym napisem bodajże). Jeśli chodzi o zadania, to koniecznie zbiór Persony. Myślę, że bez znaczenia, jakie wydanie - ja miałam dwutomowy staroć zawierający jedynie pytania zamknięte. Jeśli ktoś woli otwarte zadania, to nowsze pozycje go zadowolą. Według mnie ten zbiór w ZUPEŁNOŚCI wystarcza! Znajdziecie tam wszystkie działy (a nawet coś spoza zakresu), wszystkie typy zadań.
Najważniejszym elementem z chemii był dla mnie zeszyt z notatkami z liceum. Miałam bardzo dobrą panią profesor, której nigdy nie zapomnę i mimo że czasem baliśmy się jej bardzo, to nikt chyba nie ma wątpliwości, że miała duży wkład w nasze maturalne wyniki. Dobre notatki to skarb, ale i bez nich można sobie poradzić - dobry podręcznik i będzie ok.
Korzystałam też z książek wydawnictwa Żak - biały komplet z różowymi elementemi i czymś niebieskim. Zawierają za mało informacji, ale mają za to fajne schematy, tabele, podsumowania działów - jeśli macie od kogo pożyczyć te podręczniki, to sobie je sprawdźcie. Raczej nie kupujcie, lepiej zainwestować w Rożaka
Jeśli o fizykę chodzi - zdawałam rozszerzenie w 2009 roku. Przygotowywałam się z podręczników ZamKor i WSiP - oba komplety mają swoje mocne strony. Szczególnie polecam książki tego pierwszego wydawnictwa. Znajdziecie w nich wszystko, do tego napisane są bardzo fajnym i jasnym językiem, dzięki czemu niektóre tematy z pozoru trudne stają się łatwe i przyjemne. WSiP czasami wykracza poza zakres materiału, ale co kto woli Ze zbiorów polecam Maturalnie że zdasz. Moje wydanie zawierało niezliczoną ilość błędów w odpowiedziach, nie wiem, jak sytuacja wygląda z nowszymi wydaniami, ale warto być czujnym i nie wierzyć kompletnie temu, co jest w zbiorze napisane. Jeśli chodzi o podstawę - świetne są zbiory Horodeckiego i Ludwikowskiego Testy z fizyki - bodajże 4-częściowy, wybaczcie, jeśli źle pamiętam. Nie są to najnowsze książki, ale warto ich poszukać na allegro lub gdzieś w antykwariatach, bo do matury podstawowej nadają się idealnie Znajomi z klasy, którzy wybierali się po naszej maturze na lekarski, korzystali z tych zbiorów (rozwiązywaliśmy te zadania na lekcjach) i ich wyniki zapewniły większości miejsca na WUMie.
Niewarto inwestować w poważniejsze zbiory, np. Mendla, który wykracza ewidentnie poza zakres materiału.
Do podstawy i rozszerzenia fajnym treningiem jest też zbiór Persony z fizyki, wydawnictwo Medyk.


Rozpisałam się Mam nadzieję, że znajdziecie sobie w tym spisie coś dla siebie.
Trzymam kciuki za przygotowania!

[Pienotchka]

Czesć

I ja się przyłączam do poprawiających maturę w 2012. Jestem teraz na pierwszym roku innych studiów dlatego na medycynę planuję iść dopiero za dwa lata-mam jeszcze dwa podejścia do matury. Chociaż mam zamiar się przyłożyć i mieć wystarczającą liczbę na med już za rok i mieć tą błogą świadomość, że mnie gdzieś przyjmą a ja sobie w spokoju dokończę licencjat
Musi nam się udać