Poprawa matury w 2017 - stara podstawa

[_włóczykij]

a przeszkodą do tego jest śmieszna matura.

Dokładnie Ale ja już nie piszę. Co za dużo to nie zdrowo

[kinga1505]

_włóczykij

Jak poszło w tym roku?

[_włóczykij]

Źle nie ma wyników ale zawsze jak komuś sie wydaje ze źle poszło to tak będzie się przekładało na wyniki

[Martynam]

A ja mam pytanie - uczycie się w domu czy korepetycje? Ja mam zamiar przerobić biologię w domu ale bez korków z chemii w moim przypadku się nie obejdzie.

[DobreOko]

Ja studiowałam pielęgniarstwo, jednak to nie jest kierunek, na którym ma się czas do perfekcyjnego przygotowania do matury
Natomiast w Twoim wypadku, jeśli masz niewiele wiedzy do utrwalenia i dostałabyś się na stomę czy wetę - idź! Podobne przedmioty, zobaczysz jak to wszystko wygląda na własnej skórze, oswoisz się ze studenckim życiem, na luzie powtórzysz materiał i podejdziesz za rok do matury jeszcze raz. .

co to w ogóle za brednie? Nie ma porównania w ciężkości studiów na stomie i na pielęgniarstwie! Na pielęgniarstwie nie dasz powtórzyć a na stomie bez problemu i jeszcze poimprezujesz? Wiekszych głupot w zyciu nie czytałam

[Jack Nicholson]

Heh. DobreOko: czytanie ze zrozumieniem to dość przydatna umiejętność

"Więc jeśli ktoś ma dużo materiału do powtórzenia, to na przeczekanie żadnych studiów medycznych mu nie polecam (chyba, że nie potrzebuje odpoczynku xd)
(.) Natomiast w Twoim wypadku, jeśli masz niewiele wiedzy do utrwalenia i dostałabyś się na stomę czy wetę - idź!"

Czy teraz już rozumiesz, co miałam na myśli?

[DobreOko]

Rozumiałam od początku ale nadal twierdzę że doradzanie stomy komuś kto chce poprawiać maturę swiadczy o tym że doradzący nie ma pojęcia ile nauki jest na I roku stomy i jak mało czasu będzie na powtórki

[Jack Nicholson]

[Sokol]

Wszystko jest do ogarnięcia tylko trzeba tym żyć i być systematycznym.

[Amani]

A potem Ci kończący lek kończą z ręką w nocniku i strajki urządzają jak to źle ma rezydent. Trzeba było na stome iść albo na programiste.

[Mårran]

A powinni żywić się powołaniem, a nie strajki jakieś o

[Amani]

Oczywiście nie twierdzę że lekarz powinien się żywić powołaniem. Ale dwie średnie krajowe dla lekarza bez specjalizacji. Niech dorabia na kilku etatach. Tak jakby tylko lekarz miał prawo być wyspany a pielęgniarka zasuwac na kilka etatów. Ten protest nic nie pomoże. Trudno najwyżej lekarze z Ukrainy nas będą leczyć albo z Kongo.

[Sokol]

W mojej przychodni już leczą. Natrafienie lekarza z polskim nazwiskiem to rzadkość. Każdy powinien mieć zapewnione godne życie w swoim kraju zwłaszcza, ze pracuje. W momencie kiedy praca wiąże się z dużą odpowiedzialnością i wymaga poświęceń to powinno zarabiać się więcej. Bardzo dobrze, ze sa strajki, bo w tym kraju jak się nie narzeka i nie upomina to nie będzie lepiej. Mało razy pielęgniarki strajkowaly?