Korczaszko, napisałem wyraźnie - 6 pkt ZA TEMAT a nie za całą pracę. Nauczycielka mówiła że trzeba mieć min. 6 pkt za rozwinięcie tematu żeby zdać maturę podstawową pisemną, niezależnie od tego czy masz max z czytania
Jednak przeglądałem informator maturalny - Polski i nic takiego tam nie ma.
to cos jest nie halo. zdaje się jak ma się 30% czyli maks z czytania + 1 pkt z wypracowania.
Może 6pkt, po to żeby dawać kolejne pkt, za zapis, kompozycję, język
Matura zdana. Nie chodzi o to czy zdana, tylko jak zdana. Miałam nadzieje na jakieś 70%, a tu bm. Chciałabym poznać sprawdzoną informację ile trzeba miec z rozwinięcia tematu. Obijało mi się kiedyś o uszy, że dwa, ale nie jestem pewna. Zreszta wydaje mi sie ze to bardzo malo. Jak przekrocze ten magiczny próg to dalej pójdzie z górki, bo z reszty zawsze dostawałam wysokie noty. Załamałam się. Z próbnej 70%, a tu taki idiotyzm. Dobiliście mnie tymi 8 punktami. W życiu tyle nie będę miała patrząc na przykładowe. Pozostaje miec nadzieje.
Ja mam nadzieję, że nie pogorszę się w porównaniu z próbną maturą
ale wydaje mi się, że to jest tak, że jak się nie ma iluśtam punktów za rozwinięcie tematu, to już np. nie mogą dać max. punktów za styl i kompozycję. Jakoś tak z czymś jest, że jedno od drugiego zależy. Ale moja polonistka było pokręcona, więc nie mam pewności ^^
Ja słyszałam, że trzeba mieć co najmniej 1 punkt za rozwinięcie, żeby mieć przyznane punkty za styl, kompozycję itd., więc również żeby zdać egzamin. Chyba to mówiła moja polonistka. W informatorze jest tylko, że za wypracowanie niezgodne z treścią jest 0 punktów, a jak się nie ma wskazań to cyba jest niezgodne, więc to by się zgadzało.
Co do błędów rzeczowych, to znalazłam w informatorze tylko to:
"Decyzja Dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej z dnia 10 maja 2006 roku
w sprawie postępowania w przypadku wypracowania maturalnego z języka
polskiego zawierającego kardynalne błędy rzeczowe
[.]Przewodniczący Zespołu Egzaminatorów kieruje pracę do koordynatora OKE, który
– po konsultacji z ekspertem z CKE – podejmuje decyzję o ocenie wypracowania.
Wyjaśnienie
§ 82. ust. 3 i 4 mówi, że egzamin pisemny z języka polskiego w części drugiej poziomu
podstawowego i na poziomie rozszerzonym polega na „napisaniu tekstu własnego
związanego z tekstem literackim, zawartym w arkuszu egzaminacyjnym” . Jeżeli
maturzysta pisze o „tej Kordianie, która nie mogła się porozumieć z mężem”, to zapewne
jest to inny, być może dopiero powstający utwór, ale na pewno nie ten, którego
fragmenty zamieszczono w arkuszu.
Na 0 punktów oceniane są także wypracowania na temat inny niż zamieszczony
w arkuszu."
Tu jest tylko o błędach KARDYNALNYCH, nic nie ma o mniejszych.
Nie wiecie, czy 30 czerwca to dostaniemy jakąś informację szczegółową o ilości zdobytych punktów za np. czytanie osobno i wypracowanie osobno, czy tylko ogólny wynik?
Beja pisze:„tej Kordianie, która nie mogła się porozumieć z mężem”,
tak jest w ustawie?
też się martwię, czy rzeczowego nie usadziłam. ale na pewno nie kardynalny XD czyOda do młodości była wydana w pierwszym tomie poezji Mickiewicza? ^^
o 1p - tak, tak, tak. nie mam nic przeciwko. Tez tak mi kolega mówi, dwie osoby rzadziej się mylą niż jedna. Jeny ja nie wiem co zrobię jak niedostanę się na studia. Zaraz trzeba się brać za angielski, jak i to pogorsze w porównaniu z próbną to będzie masakra. Dno i trzy metry mułu.
Doszperałam się do starej Gazety Wyborczej sprzed dwóch lat z arkuszami z majowej matury z polskiego i tam dają nie klucz odpowiedzi, tylko przykładowe wypracowanie niestety. A czy klucze to nie są czasem tajne? Bo z materiałów diagnostycznych z CKE są.
jeśli już, to od jakiegoś czasu, w dawniejszych maturach, np. z arkuszematuralne.pl są klucze odpowiedzi. ale może za dużo osób się szarpało o ich treść i teraz zaniechali już ich publikowania?