brak ambicji?

[Eklerka]

To wedlug Ciebie dostanie sie na politechnike na kierunek najmniej oblegany, na ktory tylko wystarczy zdac mature jest ambitne ? GRATULUJE!

Bardzo niesprawiedliwie traktujesz ludzi. Wybieram sie na AGH, kierunek i wydział na który składam nie są strasznie oblegane, nie jest trudno sie dostać ( ale samo zdanie matury nie wystarczy). Ludzie jak sie dostana wydaje im sie ze juz mogą wszystko. Następnie okazuje sie ze 30% odpada w trakcie I semestru bo dużo maty, fizyki, a uczyć sie nie chce. Do końca dotrwa 30% zaczynających i muszą sie ciężko napracować. I to nie jest ambitne? Wcale nie trzeba sie mniej uczyć niż na uczelniach nietechnicznych!

[lung]

To wedlug Ciebie dostanie sie na politechnike na kierunek najmniej oblegany, na ktory tylko wystarczy zdac mature jest ambitne ? GRATULUJE!

Nie ublizajac Ci Gekon, watpie czy bys 1 rok przeszedl na elektrotechnice (tam progu nie bylo) na PWR

[ulala]

próg nie ma tu nic do rzeczy. wazne z jakim poziomem przychodza kandydaci. matura nie jest sztuka dla sztuki- napisac na min. i sie dostać, tak jak mowi poprzednicza- wysoko sie tak nie pociągnie. stopień oblegania o niczym nie świadczy- kierunek moze byc trudny, w danym roku moze nie cieszyc sie wzieciem, ale to nic zlego. jednak widze na co dzień- porownanie PB i PW- na pierwszą z łatwością się dostajesz, podobnie z reszta jak i na drugą. z ta tylko różnicą że najczęściej różnią się jakością kandydatów. PB w dużej mierze zlożona jest z tych ktorzy ledwo się dostali ale jakoś brną [może wykladowcy przymykają na nich oko? kogoś uczyć trzeba]. zas na PW dużo osób to osoby b. dobre, które pozniej trzymają poziom grupy. a chyba lepiej uczyć się wśród dobrych.

[Padre Morf]

Ludzi którzy nie widzą innej drogi niż farmacja to tak, jest ich większość na studiach, ale to jest powołanie?

myślę, że nie nam oceniać czy jest to powołanie czy nie. Owszem 99% ludzi idzie na AM z powołania, większości potem przechodzi niemniej jednak nielicznym nie mija.

[ulala]

wg mnie Gekon ma takie samo podejście jak dużo osób z mojego LO- ucze sie w najlepszym w wojewodztwie i więcej osób uważa, że samo uczenie się tutaj znaczy więcej niż to jaki kto ma poziom. a niektórzy dostali się bo po prostu mieli szczęście.
tak samo Ty- chcesz się dostać na uczelnie która jest och i ach i szczycić się tym, ale nieważne jak Ty wypadasz na tle rowieśników i czy Cie ona nazwyczajniej w świecie tematycznie rajcuje
takie jest moje odczucie, po przeczytaniu kilku postów, m.in. tego głównego

[Padre Morf]

ulala rozwiń te PB i PW.

[Gekon]

/Zamykam temat

nie masz do tego uprawnień- Batha.

[ulala]

przepraszam. chodzi mi o Politechnikę Białostocką i Warszawską. tak jakoś z przyzwyczajenia skrót myślowy

[zielenica]

zwykla biologi to brak ambicji

iść na biol, żeby pójść na biol to brak ambicji
iść na biol, żeby osiągnąć wiele w tej dziedzinie, iść z pasją i myślą, że po pięciu latach nie skończy się nauki to jest ambicja
brak ambicji to iść na AM, żeby iść na AM
i na dodatek b. często osoby, które twardo na AM szły, ale się nie dostały, zajmują miejscanieambitnym biologom

[skarabae]

I potem słuchać utyskiwań takiego delikwenta, że system, że rodzice, że zmarnowane życie.<skrajne przypadki, aczkolwiek istniejące. Ciekawe czy fakt, że taki ktoś nie potrafi sobie poradzić w trwającą 1 semestr histologią, to też wynik frustracji

zielenica, oby nasze plany zostały zrealizowane

[badger]

iść na biol, żeby pójść na biol to brak ambicji
iść na biol, żeby osiągnąć wiele w tej dziedzinie, iść z pasją i myślą, że po pięciu latach nie skończy się nauki to jest ambicja
brak ambicji to iść na AM, żeby iść na AM
i na dodatek b. często osoby, które twardo na AM szły, ale się nie dostały, zajmują miejscanieambitnym biologom

w pełni się z Tobą zgadzam. Widać Gekon myśli że każdy biolog jest biologiem bo nic innego mu się nie udało i później pracuje w szkole

[ Dodano: Pon Cze 09, 2008 18:52 ]
Gekon, zresztą chyba nie powiesz mi że dobry genetyk czy mikrobiolog po biologii jest gorszy od lekarza po AM. Gdyby nie biolodzy ta cała wasza medycyna nic by się nie rozwijała, byście nawet nie wiedzieli o istnieniu DNA

[Korczaszko]

Widać Gekon myśli że każdy biolog jest biologiem bo nic innego mu się nie udało i później pracuje w szkole

ale w tej szkole tez można pracować z wyboru ^^ jestem pewna że moja chemiczka kochała swoją robotę

[badger]

ale w tej szkole tez można pracować z wyboru ^^

oczywiście są takie osoby ale nie ma co ukrywać że jest ich mało. Większość osób idących z przekonania na biologię marzy o karierze naukowej