odtrącony szynszuś

[416asia]

w poniedziałek urodziły mi się 3 maluszki
1 dnia wszytkie latały 2 też natomiast od środy mam problem z 1 maluszkiem wygląd jakby był odtrącony, nie idzie do cycka tylko śpi cały czas spi i mało się rusza spi sam jest już mniejszy od reszty widać ze walczył z reszta o cycka bo ma zapuchnięte oczko którego nie otwiera próbowałam go dostawiać do cycka i nic:/ pomóżcie mi bo nie chce żeby zdechł

Ma ktoś jakes propozycje?

[edyta20]

Wydaje mi się, że musisz poświęcić temu maluszkowi więcej czasu niż pozostałym. To jest naturalna walka o byt wśród zwierząt, najsłabsze jednostki odpadają i pozostają te najmocniejsze najlepiej przystosowane do środowiska. Podczas karmienia powinnaś brać tego maluszka i sama przystawiać go do cyca matki, obserwować i w razie konieczności zainterweniować, bo te silniejsze jednostki tak szybko mu nie odpuszczą. Ale jak zobaczą że maluszek się poprawia i staje się silniejszy do wszystko powinno wrócić do normy.

[416asia]

Byłam z Nestorkiem u weta powiedział że ma zapalenie gardła i być może coś jeszcze kazał mi go odizolować od reszty żeby tamte się nie zaraziły dostał tez antybiotyk w zastrzyku a ja mała strzykawkę kupiłam mleczko babilon i karmie strzykawką dostał już 2 raz mleczko i brzuszek masowałam żeby kupkę zrobił wydaje mi się że jest ciut lepiej 2 oczko ma już otwarte przemyłam je rumiankiem nawet troszkę podpiskuje czego rano nie robił wydaje mi się ze leciutko ssa bo mleczka w ogóle na ręczniku papierowym na którym leży nie ma Mam nadzieje ze uda mi sie go uratować
Wet dał mi 5 % szans na przeżycie, zajrzał mu do gardła stwierdził że nie ma rozszczepionego podniebienia i spróbuje go uratować jak przeżyje do poniedziałku wówczas poda mu się jeszcze raz antybiotyk

Trzymajcie kciuki za Nastorka

Co do przystawiania do cycka próbowałam ale i on i matka nie chcieli:/

[Szyszek1993]

Tak jak mówiła edyta20, musisz mu pomóc przetrwać, gdyz sam nie da rady! Tak to jest gdy rodzi się więcej nić dwójka małych! Najlepiej co jakiś czas przekładaj matkę do innej klatki i wsadzaj razem z małym! Wtedy powinien sobie poradzić, i tak kilka razy dziennie! Jeśli nie da to pożądanego efektu będzie trezba się przejśc do weta, zobaczyć jak z nim jest, i karmić samemu jakąś papką, nie wiem mlekiem. To już musisz spytać weta, albo ktos inny ci na forum powie!

[416asia]

Umarł ( można zamknac temat