Marzec...Czas kotów.

biolga
Posty: 659
Rejestracja: 7 kwie 2007, o 14:50

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: biolga »

u mnie 200 !
kinia0208
Posty: 95
Rejestracja: 30 lip 2007, o 10:49

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: kinia0208 »

U mnie 150zł ze wszystkim]
dream
Posty: 266
Rejestracja: 13 cze 2007, o 09:59

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: dream »

u mnie 250 - w warszawie, ale pewnie jakbym poszukała to znalazłabym coś tanszego.
Kasia989
Posty: 65
Rejestracja: 31 lip 2007, o 18:48

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: Kasia989 »

kinia0208 pisze:nie ma mowy o przegapieniu rui, a mimo to ciagle ich nie miala, czy powinnam sie niepokoic czy cieszyc?


Ja bym sie cieszyła bo mam 3 kotki i ciągle młode mają(2razy w roku).musze je wysterylizować]]]
O Boże Tylko mi nie mów że je usypiacie lub nie daj boże topicie Straszne. Dla mnie to jest po prostu skandal, bo wolontariusze z fundacji i schronisk wypruwają sobie żyły, alby sterylizować koty i ograniczać ich populację, a ktoś jest na tyle nierozsądny, ze pozwala kocicom rodzić 2 razy w roku
hanka1414
Posty: 21
Rejestracja: 24 cze 2008, o 06:09

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: hanka1414 »

Zgadzam się z Kasią989 nie powinno się nierozsądnie powiększać populacji kotów, właśnie dlatego, że koty są bardzo płodne. Przyjmijmy, że kotka ma 2 mioty w roku po 2 kotki (to już 4 rocznie) a za rok masz już 8 nie licząć miotu kotek które urodziły się rok wcześniej. Tzw. dachowce powinno się sterylizować jeśli biegają wolno po ogrodzie bo jest trudniej utrzymać je nauwięzi i jest im się łatwiej rozmnażać.
Rozmnażanie kotów powinno się rozsądnie planować.
Behemota
Posty: 8
Rejestracja: 18 mar 2009, o 17:05

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: Behemota »

Ja mam na podwórku przykład tego co może kotka, jesli nie jest wysterylizowana. Rodzi 2 razy w roku, całe szczeście po jednym młodym. Zawsze tak było, rodzi tylko jedno, to znaczy przyprowadza tylko jedno kocie. Może po porodzie zjada pozostałe kocięta w miocie, nie mam pojęcia, bo to chyba nie jest normalne, ze względu na ciążę mnogą u kotów. Tak czy inaczej pobłogosławię dzień, w którym zdołam kotkę tę złapać i zawieźć do weterynarza na rutynowy zabieg sterylki. Bogu dzieki mieszkam na obrzeżach miasta, toteż wszyscy sasiedzi w tym i ja posiadamy koty z róznych lat, ale wszystkie są dziećmi tej kotki. Ja mam siostrę i brata z różnicą dwóch lat dzielęcą ich od siebie, sąsiad starszą siostrę kotki. i tak dalej. W tym roku kolejne przybędzie, bo o ile sama kotka - matka-kotka pogłaskać się nie da, o tyle przyprowadza kocięta w pobliże naszych domów, tak więc młode się do nas oswajają, a matka-kotka po miesiącach kilku zostawia kocięta samym sobie, to znaczy nam, no i my, oczywiście, przygarniamy te kocięta do domów. Tak to wyglada. Oczywiście te kocięta wszystkie są wysterylizowane, tylko tej matki-kotki nie da się pochwycić.
Zatem spodziewam się nowego gościa tak plus minus w maju.
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: yeast »

Weterynarze, u których byłam do tej pory mówią, że kotki należy sterylizować jeszcze przed pierwszą rujką, ale chyba tu są dwie różne szkoły.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: Korczaszko »

Mój asystent od anatomii twierdzi, że powinno się poczekać do pierwszej rui, czyli aż kotka/suka dojrzeje. Wg niego pozbycie się hormonów które wpływają na rozwój nie jest dobrym rozwiązaniem ("wytnijmy jajniki 6latce i zobaczmy co się stanie"). Asystentem jest kiepskim, ale ponoć dobrym lekarzem.
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: badger »

mój wet też mówił że przed pierwszą rują nie powinno się sterylizować ale później jest to bardzo zalecane bo ciągłe podawanie środków na wstrzymanie rui może powodować nowotwory
Macho
Posty: 58
Rejestracja: 23 lip 2008, o 14:56

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: Macho »

Ja moją kotkę sterylizowałam po 1 rui, zniosła bez problemu

Inną kotkę sterylizowałam w trakcie rui (miało być przed, ale w dzień zaplanowanej sterylki dostała 1 ruję) i też nie było żadnych kłopotów To wszystko zależy od kotki
Awatar użytkownika
aga_vis@vp.pl
Posty: 156
Rejestracja: 24 lip 2008, o 09:34

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: aga_vis@vp.pl »

czyli generalnie sterylizacja siedmiomiesięcznej kotki waha sie między 150 a 200 złotych ? czy w to jest wliczony wyłacznie zabieg?
pytam z ciekawości bo w każdej chwili może nadejść czas pierwszej rui .
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: Korczaszko »

a kotki nie są tańsze? jakbyś sterylizowała w marcu to zabieg kosztowałby 100zł ] ale jeśli kotka jest wychodząca to nie ma co zwlekać. Sądzę że sam zabieg powinien zamknąć się w 150zł (ale to już zależy od lecznicy), przed zabiegiem można by zrobić jakieś badania (wet mi ich co prawda nie polecał i nie uważał, że są konieczne, ale w necie czytałam, że warto zrobić morfologię, biochemię we wrocku koszt ok 50zł oraz zbadać serce we wrocku EKG - ok 50-60zł - co prawda interesowałam się psem, ale w przypadku kotów powinno być podobnie)
Awatar użytkownika
aga_vis@vp.pl
Posty: 156
Rejestracja: 24 lip 2008, o 09:34

Re: Marzec...Czas kotów.

Post autor: aga_vis@vp.pl »

dzięki za informacje:)
kotka od maleńkości siedzi w domu, jednak wolałabym ją wysterylizować bo istnieje prawdopodobieństwo, że w okresie rui mi spać nie da.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości