ilu z was nie jest w biol-chemie?

[miswiyayo]

Powiem tak: byłem na mat-inf, ktory mnie nie interesował, w pazdzierniku 3 klasy sie zdecydowałem ze bede zdawał biologie chemie i fizyke podstawe. wszystko przerabiałem sam, zaczynałem od zera, moje sorki nie przywiazywały wagi jakiejs szczegolnej by mnie czegos nauczyc, bo nikt w mojej szkole jak pamietam nie pisał matury w takim zestawie, biologia chemia fizyka chyba byłem nawet byłem jedynym w moim miasteczku w tym roku kto pisał chemie rozszerzoną fizyke pisało nas dwóch ale wracając. to jaki bede miał wynik to tylko moja zasługa. lub porazka. to czego sieuczyłem w LO na chemii i biologii i fizyce nie miało zadnego wpływu na moją wiedze, wszystko przerobiłem sam zaczynając od zera chemie od tlenków, biole od komórki a fizyke od ruchu i byłem w tym ZIELONY jak zaczynałem. mogłem napisac chemie i fizyke na te 6-10 % wiecej bo wyłozylem sie na banałach ale cóz. biologia 80-88 % ale wiecie jak to jest z liczeniem sobie. chemia 80-85 fizyka podst. 70-74 mam nadzieje ze sie uda na stomatologie lub medycyne.

[Atka]

Nigdy sie dobrze nie uczylam bo nigdy nie zalezalo mi na nauce to tez dostalam sie tylko do jednego, nie najlepszego liceum w miescie gdzie nie bylo bio-chema aczkolwiek mialam baardzo blisko do niego Biologia i chemia na maturze chodzily mi po glowie juz od gimnazjum ale dopiero na poczatku 3 liceum zrozumialam ze nie moge sobie tak jak przez wczesniejsze lata wmawiac ze z tymi przedmiotami nie dam sobie rady i postapic wedlug zainteresowan. Zdarzalo mi sie zalowac ze nie poszlam do biochema (lecz na poczatku 1 liceum zobaczylam w ksiegarni ksiazke operonu do rozszerzonej biologi i przerazily mnie te wszstkie pierscienice, mieczaki i tkanki roslinne) to tez na poczatku bylam zadowolona z siebie ze moge sie obijac majac rozszerzony zaledwie ang i polski ktore i tak byly obowiązkowe na maturze
Oczywiscie przejrzalam w koncu na oczy i wzielam sie za siebie tylko ze jednak za pozno to tez nie wiem jakich wynikow sie spodziewac ale na pewno nie żaluje ze sprobowalam zdac to czego lubei sie uczyc. Aha i jeszcze jedno nie wiem jak jest u was ale mysle sobei ze gdybym miala rozszerzona biol i chemie szybko by mi to zbrzydlo a tak sama zglebialam rozszerzony poziom, o wiele wieksza satysfakcja i jesli nic i nikt mnie nie zmusza do nauki to o wiele lepiej mi ona idzie

[Megan]

ja mam tak samo jak malina jestem w humanie i historyk już zapowiedział że w 3 klasie nie będziemy nawet mogli pomyśleć o innych przedmiotach. zazdroszczę temu co napisał że miał tylko 4-5 lekcji dziennie ja będę miała po tyle samo godzin samej historii, a przedmiotów w 3 klasie jest u mnie 12.
ale nie poddaję się biologię i chemię zdaję, o chemi nie mogłam powiedzieć nauczycielce bo klasa o zakresie nauczania podstawowym nie ma pojęcia o chemi wg niej a co dopiero zdawać maturę /
więc cieszcie się wszyscy Ci co macie poparcie u nauczycieli albo jesteście w biol chemie ]
ps. wywiązała się rozmowa na temat profilowania liceum. chodzę do szkoły gdzie jest i gimnazjum i liceum. od zeszłego roku w gimnazjum także wprowadzili profile. skoro 16 latkowie nie wiedzą co będą robić w życiu to co dopiero takie dzieci mające lat 13?!


ale się rozpisałam

[Mrówek]

Megan, będzie dobrze, w 3 klasie miałam 3-4 godz tygodniowo historii, i przeżyłam, kobieta wiedziała że nie zdaje tego przedmiotu, nawet o nim nie myślałam. Nauczycielka okazała się super bo pozwoliła nam uczyć się przedmiotów maturalnych.

U mnie w Szkole jest liceum i gimnazjum, są profile, ale to wychodzi tak że jak nie miałeś np chemii w 1 klasie, to masz więcej jej w klasie 2 i 3.

Skończyłam Salezjańskie Liceum Ogólnokształcące, i profil biol-chem utworzyli jak byłam w klasie 2.

[Megan]

Mrówek, oby było dobrze

[Nitka]

Ja też jestem w klasie humanistycznej i dopiero w zeszłe wakacje podjęłam decyzję o zdawaniu roszerzonej biologii i chemii, więc jest co nadrabiać z pewnością ) Jak znajomi dowiedzieli się o tym wyborze było wielkie zdziwienie, wielkie oczy i kiwanie głową, ale nie oni będą za mnie studiować. Odrobina samozaparcia, w końcu to Ty wiesz najlepiej czego chcesz i jeśli pociąga Cię coś innego niż powinno, sięgaj po to, nie bój się, jeśli naprawdę Ci na tym zależy i interesuje Cię to, to dasz sobie radę, lepiej niż biol-chemy ) Nawet jeśli z humana chcesz startować na medycynę, profile to żadne uwarunkowanie

[Mrówek]

profil jak profil, ale wychowawcy nie zamieniłam bym na nikogo innego (ksiądz który często miała głupawkę ) a rozszerzony angielski się przydał tzn u mnie każda klasa ma ten język programowo rozsz. Czasem było ciężko bo bardzo dużo się uczyłam, ale był plus że na zajęciach dodatkowych z chemii była nas dwójka.

[Megan]

no ja na szczęście na medycynę się nie wybieram, więc aż takiej konkurencji mieć nie będę Ale uczyć i tak musze się rzetelnie bo bez wysokiego wyniku się nie dostanę Zaczyna tutaj wyglądać jakby na takie medyczne kierunki wybierało się dużo humanów Mrówek a te zajęcia dodatkowe z chemii to razem z klasą biol-chem? :O

[Mrówek]

nie, tylko te osoby które chciały zdawać ten przedmiot w tym roku.

[fabiolkaa]

Do tych humanów to miałabym wątpliwości, bycie w takiej klasie nie daje gwarancji, że ktoś nauczy się w końcu poprawnej pisowni

Hehe do tej pory mam problem z pisaniem ^^. Ale na humanie to pokochałam czytanie książek (co pewnie na lekarskim mi się przyda)^^

Widzę, że wielu z forumowiczów nie było w biochemach, więc dla mnie to duża szansa, że może i mi też się uda.

Jasne że macie szanse . Tylko że raczej musielibyście iść na korki (niestety za błędne decyzje młodości trzeba zapłacić.). Powiem wam, że z mojej klasy 3 osoby szły na studia w swoim kierunku.bardzo dużo wybrało Polibudę, dwie Akademię Ekonomiczną a ja Akademię Medyczną.
Myślę że najważniejsze jest zaangażowanie. i oczywiście
dużo pracy

[ewitka_18]

do miswiyayo: z racji tego, ze juz po maturach, to napisz jakie miales wyniki i gdzie sie dostales na jaki kierunek, bo ja tez z humana i ciekawa:-) i w ogole wszyscy z humanistycznych klas, co zdawali chemie i biole na maturce(oczywiscie rozszerzenie) piszcie ile mieliscie % i na co sie dostaliscie?:-)

pozdrawiam

[DK]

rozsz biologia- 75% (po maturze jak wrociłam do domu to obliczyłam ze bedzie podchodzic pod 90:/)
rozsz chemia- 63
Dostałam się na Veterinary Biosciences do Glasgow.
A że poszłam do humana to nie żałuje, bo lekcje polskiego są jednymi z najlepszych wspomnień:)

[fabiolkaa]

bo lekcje polskiego są jednymi z najlepszych wspomnień:)

Zgadzam się u mnie dokładnie tak samo