Gdańsk, Bydgoszcz czy Szczecin?

[bobma]

Hej!

Dostałem sie na wydzial lekarski studia niestacjonarne do Gdańska, Bydgoszczy i Szczecina. Teraz mam wielki dylemat co wybrac? Ktora z tych uczelni medycznych jest najbardziej przyjazna studentom? bo slyszalem ze np. w Bydgoszczy panujenieciekawa atmosfera itp. .ale sam nie traktuje tego tak na powaznie bo wiadomo wszedzie zdazaja sie jakiesodchyly od normy. Mam pytanie rowniez w jaki sposob traktowani sa studenci niestacjonarni? Sa w jakis sposobnobilitowani"? Czy wrecz przeciwnie? Na ktorej z tych uczelnie jest sie nalatwiej utrzymac ( wlasnie to mnie troche przeraza, no ale jesli ktos systematycznie pracuje i ma odrobine szczescia to wiadomo, ze da rade)

Z gory dzieki za wszelkie odpowiedzi na moje pytania.

Pozdrawiam.

[Lenka]

Z tego co wiem, to na roku (jeśli się nie wygadasz) to nikt poza Tobą nie będzie wiedział, że jesteś na niestacjonarnych Grupy są mieszane, plan taki sam : ) Także, powinieneś być traktowany jak normalny każdy inny student medycyny

[pulp]

mam znajomego w szczecinie na leku -bardzo zadowolony i mimo, ze dom rodzinny ma we wrocławiu nie mysli o przenoszeniu się,moze warto tam na forum popytac

[Ann]

Ja mam kilku znajomych w Szczecinie i są bardzo zadowoleni z uczelni i atmosfery, choć wiesz, wiele zależy też od grupy, na jaką trafisz i od Twojego podejścia

[niutka]

ja bym wybrała szczecin- bo mam bliżej do domu

[bobma]

ja skłaniam sie w strone Bydgoszczy -bo blizej do domu. Tylko boje sie ze pozniej bede załował tej decyzji.

[tygrysiczka]

bydgoszcz jest nieciekawa, wybierz gdańsk, bo jest nad morzem

[niutka]

z czasem jak będziesz daleko od domu docenisz jak Ci w nim dobrze było, jak nie musiałeś się o nic martwić, wydaje mi się że bliżej domu studiować jest lepiej to mamusia jakomś paczkę żywnościową podośle, to odwiedzi, to zabierze na zakupy i Ty jak nagle świat zacznie się walić będziesz mógł pojechać do domu, wyżalić się i dojść do jako takiej równowagi i szybko wracać pozatym nigdy niewiadomo ile Ci nasi staruszkowie pożyją . - takie moje osobiste przemyslenia, więc proszę nie krytykować !

[bobma]

Z tym ze blisko domu to dla mnie dobrze w kwetii dojazdu, bo w sumie co do przebywania poza domem jestem przyzwyczajony -skonczylem pierwszy rok biotechnologii i jakos specjalnie nie tesknilem za dome no ale to Ja.

Bardziej mi chodzi o wybor uczelni pod wzgledem warunkow, poziomu, atrakcyjnosci i atmosfery.

[tygrysiczka]

gdzie studiowales biotechnologie? na CM czy UTP?

poziom wszedzie jest taki sam, a atrakcyjnosc miasta? studiowales w Bdg i wiesz jakatrakcyjne jest to miasto

[bobma]

na UTP. no wlasnie bydgoszcz to bydgoszcz jakos super atrakcyjan nie jest. Tylko boje sie tych krazacych legend o CM.

[tygrysiczka]

a studiowales na wydziale rolniczym czy chemicznym ? jesli na chemicznym to studiowalismy razem

a wracając do tematu ja jestem z bydgoszczy, a studiować idę do gdańska

[gatek]

Wybierz bydgoszcz albo gdansk, wtedy mi zrobisz miejsce w szczecinie
A tak poważnie to ja bym wybrała chyba Gdańsk, wprawdzie nie składałam tam bo miałabym już mega daleko od domu ale skusiałaby mnie wizja morza, poza tym jakoś lubie to miasto obok jeszcze gdynia i sopot aż zazdroszcze tym co tam idą
Co do atmosfery to słyszałam że w Szczecinie i w Gdańsku jest bardzo fajnie i ludzie raczej nie narzekają, jak w bydgoszczy nie wiem bo się nie interesowałam tą uczelnią.