Jeśli uczysz się biologii - zaglądnij tu

[Teba]

A spotkałem sie że w gimnazjum niektórzy tak nauczycieli nazywają.

W LO część nauczycieli nie zwracało na to uwagi, część, gdy nazywało się ich profesorami wyprowadzało z błędu, że do profesury to im jeszcze daleko. Niektórzy tylkowymagali takich tytułów.

[Sil]

część, gdy nazywało się ich profesorami wyprowadzało z błędu, że do profesury to im jeszcze daleko. Niektórzy tylkowymagali takich tytułów.

Ja miałem do czynienia z taką paniądwa w jednym Z jednej strony mówiła, że profesorem nie jest, z drugiej przypominała o tradycji zwracania się do nauczycieli w szkole średniejpanie profesorze/pani profesor".

[maraj]

Na stiudiach zaś miałam taką pani doktor, z którą mieliśmy ćwiczenia z botaniki i która zawsze powtarzała żeby nie mówić jej pani profesor, tylko pani doktor. Uważała, że na to żeby zostać profesorem trzeba naprawde cięzko pracować, a takie szastanie tytułem profesora umniejsza tym prawdziwym range i zasługi. Zawsze wygłaszała nam podobną mowę gdy, jak wiadomo świeży studenci, często się przejęzyczaliśmy. Tak wogóle jest fajna i zasługuje na tytuł profesora

Nie mam nic do człowieka, nie wiem ile masz lat i czy jesteś studentką, czy nie, ale piszesz oszkole czyli wnioskuję, że to jeszcze nie studia. W szkołach raczej rzadko zdarzają się profesorowie.

tEż CHCIAłABYM CIę POZNAć STOKROTKO. oSOBIśCIE NIE SPOTKAłAM żADNEGO PRAWDZIWEGO PROFESORA WLO

[Teba]

Fajna pani doktor. Zgadzam się z nią, czy to może pani S. ?

[maraj]

Tu kochana opiekun roku, dr K. Musiał
Jaka panią S. masz na myśli

[Teba]

Panią dr Stengl oczywiście. Jeśli masz terenówki w pierwszej połowie lipca to może będziesz miała ją okazję poznać, jeśli jeszcze nia miałaś tej przyjemności. Bardzo przychylnie nastawiona do studentów, przemiła, ze świetnym podejściem do świata. A jej dygresje na zajęciach zwalają z nóg, ale tego nie da się opowiedzieć. Jestem nią naprawdę zachwycony, zwłaszcza gdy widzę, że niektórzy nieszczęśnicy trafili na panią Z, której nazwiska już nie wymienię, ale zainteresowani wiedzą o jakiegoszaraka chodzi.

[Stokrotka]

Ja to mam dobrze z profesorem.O roślinki sie nie musze martwic bo to jego pasjaI dlatego się ciesze że coś mnie pokierowało do tej szkoły.Z przykładami z życia tez nie ma problemu.Mój Pan prof jest doświadczony choćby ze względu na wiek Ma wiele

Stokrotko mam pytanie, czy Twój profesor jest rzeczywiście profesorem Czy może tylko mgr? Nie mam nic do człowieka, nie wiem ile masz lat i czy jesteś studentką, czy nie, ale piszesz oszkole czyli wnioskuję, że to jeszcze nie studia. W szkołach raczej rzadko zdarzają się profesorowie.
Piszę to ponieważ, strasznie mnie śmieszy gdy w liceum czy gimnazjum mówi się do nauczyciela per profesorze. Z całym szacunkiem do nauczycieli, ale większość z nich nie ma przecież takiego tytułu. To trochę tak jakby do wikarego mówić wasza ekscelencjo.
Jeszcze raz powtarzam na koniec, że nie chodzi mi o to by jakoś umniejszać godności nauczycielom, ale żeby nazywać rzeczy po imieniu. Jeśli sprawdzi sie mój czarny sceneriusz i kiedyś wyląduję w szkole po drugiej stronie biurka to nie chciałbym żeby ktoś mówił do mnieprofesorze".

To racja że w szkołach średnich tak sie mówi do nauczycieliPo gimnazjum ciężko było mi się przyzwyczaić.A co do profesora to wydaje mi się że jest nim naprawdęMoge go spytać.Mówił że ostanio zdawał jakiś egzamin a że zdał go na 5 to z tej okazji nas nie pytał A chcesz to wiedziec napewno?Bo nie wiem czy pytać czy co.

Pozdrawiam!

[Teba]

Na twoim miejscu ciekawość nie dałaby mi spokoju i zapytałbym, żeby wiedzieć któż taki mnie uczy. Hmmm. Pewnie, że chciałbym sie dowiedzieć czy jest szkoła gdzie uczą prawidziwi profesorowie.

[Stokrotka]

Na twoim miejscu ciekawość nie dałaby mi spokoju i zapytałbym, żeby wiedzieć któż taki mnie uczy. Hmmm. Pewnie, że chciałbym sie dowiedzieć czy jest szkoła gdzie uczą prawidziwi profesorowie.

Mój Pan prof.Hmm jest ambitny można tak powiedzieć.Ciągle się uczy.Lubi opowiadać o swoim kocie Bardzo mądry człowiek!Jak się spytam to dam Ci znać!A pewno będę z nim rozmawiać, bo musze mu zdać relacje ze storczyków!

Pozdrawiam!

[maraj]

Widze że ciekawą szkołę sobie znalazłaś. Podpytaj może starszych kolegów, oni napewno będą nieco więcej wiedziec, o takim ginącym gatunku", bo o takich indywidualnosciach chcemy wiedzieć jak najwiecej i sa sławni

[Stokrotka]

Ehh dziś z nim 2 razy rozmawiałam.No ale jakoś zapomniałamPrzepraszam Was bardzo!Musiałam mu zdać relacje z wyprawy na StorczykiAle spytam jak będzie okazja.No mam jedo e-mail i nr tel.

Pozdrawiam!

[Wiktoria]

Witam Was

[ewela]

ja nietety nie moge sie pochwalic swoja nauczycielka od biologi poniewaz poprostu jej nie lubie :( daje nem duzo do roboty i bardzo malo tlumaczy chodze do pierwszej klasy technikum handlowego i nie wyobrazam sobie zdawac w przyszlosci biologi na maturze :(