Kupiłem szynszyla

szeroki24
Posty: 2
Rejestracja: 24 gru 2008, o 12:07

Kupiłem szynszyla

Post autor: szeroki24 »

Witam Gorąco.
W dzień przed Wigilią przechodziłem w markecie obok stoiska ze zwierzętami,akurat w jednej z klatek był ostatni szynszylek,zrobiło mi się go strzasznie żal więc bez namysłu wydałem prawie ostatnie pieniądze z wypłaty na zakup.Zapłaciłem 120zł + klatka,słoma,trociny i żarełko,czytałem i czytam nadal o zachowaniach i wychowywaniu tego egzotycznego zwierzaka,wczoraj obok klatki zainstalowałem termometr a jutro przymierzam się po pracy do budowy jego nowego lokum Wszystkie potrzebne narzędzia mam tylko muszę kupić materiały na budowę.Przechodząc do meritum tematu,mam kilka pytań.

1.Już w 1 dzień po zakupie wypuściłem zwierzaka żeby polatał po pokoju,brałem go także na ręce o dziwo nie boi się a i sam czasem wchodzi mi na ręce co nie ukrywam bardzo mnie cieszy,czy dobrze robię

2.Pojechałem do lasu po brzozowe patyki,niestety okazało się że pod korą są jakieś białe robale,boję się jej to dać,czy mogę po dokładnym umyciu i wysuszeniu ?

3.Martwi mnie też że zwierzak mało śpi w dzień,oraz to że czasem kiedy oglądam TV i naglę ruszę się szybko szynszyla wpada w popłoch i chowa się w koncie,muszę się starać aby nie wykonywać gwałtownych ruchów.

4.Nie kupiłem jeszcze poidełka,wodę podaję mineralną w kubeczku po prostu nie zdążyłem zrobić porządnych zakupów a tam gdzie kupowałem zwierzaka mieli deficyt akcesori.

To chyba na razie tyle z moich pytań,aha jak często powinienem czyścić klatkę
Awatar użytkownika
Aga.S
Posty: 81
Rejestracja: 21 wrz 2008, o 17:49

Re: Witam

Post autor: Aga.S »

Czyścić klatkę najlepiej raz na tydzień. Od czasu do czasu wyparzyć. Polecam kupić piasek do kąpieli pyłowych, gryzoń łatwiej zachowa czystość i ładne futerko.
wiza55
Posty: 103
Rejestracja: 23 lip 2007, o 16:40

Re: Witam

Post autor: wiza55 »

1. Jeśli jest młody, może szybko się oswoić, ale chyba nie w ciągu jednego dnia.

2.Te gałązki to chyba lepiej wyrzucić.

3. Szylki prowadzą nocny tryb życia, więc to normalne, że w dzień mało śpi. To, że boi się gwałtownych ruchów jest raczej normalne. Jak się już przyzwyczai być może przestanie się bać.

4. Z tym kubeczkiem trzeba uważać, żeby szyluś nie zmoczył sobie futerka.

5. Klatka powinna być czyszczona minimalnie raz na tydzień. Do tego koniecznie piasek, sznszylki kąpią się w nim (nigdy w wodzie), czasami również załatwiają się tam.
Awatar użytkownika
kasiak121
Posty: 40
Rejestracja: 13 paź 2008, o 12:59

Re: Witam

Post autor: kasiak121 »

To bardzo dobrze, że wchodzi na Twoje ręce. Widać, że już trochę oswojony. Mój ojj długo nie chciał Te gałęzie brzozowe bezwarunkowo wyrzucić i poszukać nowych. Nawet lepsze by były z drzewa owocowego np. jabłoni. Polecam do gryzienia dla szynszylka gałązki leszczyny. Co do tego snu - spokojnie. Szylek jeszcze się nie oswoił z otoczeniem i jest bardziej nerwowy i strachliwy. Przejdzie mu. Nie musisz chodzić na palcach koło klatki, ale lepiej na razie nie robić jakiś nieoczekiwanych i nieokreślonych wygibasów przed klatką. Tego może się trochę bać. Spanie sobie odrabia, gdy nie widzisz, więc o to martwić się nie musisz. Poidełko radzę jak najszybciej kupić. Niewygodnie na pewno mu się pije i mało to higieniczne. Klatkę czyści się według zapotrzebowania. Ja mam akurat dużą klatę (80x45 chyba), a tylko jednego zwierza, więc robię to co jakieś 2 tyg. Na zdjęciu widzę, że masz tą mniejszą klatkę, więc radzę to robić co tydzień (sianko codziennie nowe). Jak dla mnie bez pyłu obyć się nie może (i mój szylek też by nie mógł). Kup więc jeszcze jakaś ciężką donicę np. glinianą i piasek dla szynszyli. Tak na marginesie, masz ślicznego szynszyla
wiza55
Posty: 103
Rejestracja: 23 lip 2007, o 16:40

[Link] Witam

Post autor: wiza55 »

Przydałby się domek jakiś drewniany (ewentualnie materiałowy, podwieszany, coś podobnego do hamaka, ale zakryty wierzch, taki jak dla fretek sprzedają, np. na Allegro) do klatki, zwłaszcza jeśli to samiczka, żeby stworek się schować mógł. Wtedy będzie miał miejsce, gdzie będzie czuć się bezpiecznie.
Gałązki są dobre z brzozy, jabłoni, leszczyny i wierzby, najlepiej z ususzonymi listkami (jadalne, sprawdzone przeze mnie).
Nie można podawać żadnych gałązek z drzew iglastych. Spis drzewek masz tutaj: tematy77/galazki-dla-szynszyli-wykaz-ja ... vt4785.htm
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości