włośniki...:)

[mimisia]

mam prośbę- dostałam jako zadanie na kurs pedagogiczny założyć hodowlę włośników(która mi się już całkiem fajnie rozwija,tak na fasoli,jak na rzeżusze:)) i opowiedzieć,na jakich lekcjach i w jaki sposób można to-to wykorzystać,poza tym troszkę o tych włośnikach opowiedzieć.
czy macie pomysł
-co ciekawego możnaby o nich powiedzieć?(nie pytam o takie encyklopedyczne fakty-to już wiem!)
-do czego wykorzystać taką hodowlę na lekcjach?
-na czym jeszcze można to hodować i czy są jakieś szczególnie (nie/)sprzyjające warunki?
-i czy wystarczy mi lupa do obserwacji?(bo muszę jakoś to zaprezentować))
z góry dzięki za pomoc:)!

[tagitsu]

-na czym jeszcze można to hodować i czy są jakieś szczególnie (nie/)sprzyjające warunki?

Włośniki to bardzo wydłużone wypustki komórek korzenia, czyli jakąkolwiek roślinę posiejesz powinnaś je zobaczyć. Najłatwiej posiać np. pszenicę na bibule w przezroczystym pojemniku, wtedy po prostu będzie dobrze widać włośniki.

-do czego wykorzystać taką hodowlę na lekcjach?

Jak pewnie wiesz służą do zwiększenia powierzchni pobierania wody, czyli chyba można je wykorzystać raczej tylko na lekcji biologii na lekcji o systemach korzeniowych roślin, lub o fizjologii roślin

A zobaczyć je można gołym okiem, a jak chcesz można je oglądać też pod lupą albo nawet pod mikroskopem.

[Liliaferr]

Na gazie też można między innymi , u fasolki wtedy genialnie to widać)

[mimisia]

dzięki, pocieszyliście mnie
jakby ktoś jeszcze miał jakieś pomysły, to wciąż czekam(zwłaszcza na te ciekawostki i wykorzystanie na lekcji biologii/przyrody-.może ktoś to kiedyś już robił )
pozdrawiam

[ Dodano: Czw Sty 08, 2009 02:06 ]
uff. już po prezentacji,wypadła nienajgorzej
po tym całym doświadczeniu z fasolami i kukurydzą,do hodowli włośników zdecydowanie polecam.rzeżuchę !- prosta w utrzymaniu,zapach raczej świateczny(nie to,co fasola ),włośniki widać wystrzałowo - tworzą widoczny gołym okiem meszek.
dzięki jeszcze raz pozdrawiam!